KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Ja niestety w piatek rano wyjeżdżam

nie nadaję się do łapania :mrgreen:

tyle godzin i wieelka przegrana

biało czarny został nakarmiony chwilę przed łapanką przez jakiegoś pana, więc kotek miał w nosie jedzenie
ruda Grubcia w ogóle nie przyszła
dwie kotki pod NFZ były wyjątkowo głodne (wczoraj nie przyszły i nie jadły) więc jedna burasia weszła do klatki, ale zanim się drzwiczki zamkneły to kotka uciekła :evil:

musimy miec jednak taką klatke łapkę zatrzaskową
jutro chyba magda idzie z panią Zosią - trzymam kciuki i magda - szacuneczek :wink:

co do łapanek

klatki zatrzaskowej nie mozna pozyczyc ze schronu? kiedys martka pozyczala chyba wlasnie stamtad, koty lapaly sie jeden po drugim, doslownie pol minuty klatka stala a juz kot w srodku.

jakby lapanki sie nie udaly, to ja moge pomoc po weekendzie. nawet na tezca zaszczepiona jestem

yosia pisze:klatki zatrzaskowej nie mozna pozyczyc ze schronu? kiedys martka pozyczala chyba wlasnie stamtad, koty lapaly sie jeden po drugim, doslownie pol minuty klatka stala a juz kot w srodku.

jakby lapanki sie nie udaly, to ja moge pomoc po weekendzie. nawet na tezca zaszczepiona jestem

super, będziemy ustalać dni, żeby zawsze któraś szła z panią Zosią, gdyż klatka, transporter, jedzonko, wszystko to nieść jednej osobie to nierealne.....
zatrzaskowa byłaby lepsza dla tych kotków, ale niestety nie mamy, do tej w schronie, to kolejka zawsze z tego co się orientuję...

KŻ ma lekką klatkę-łapkę, Kułko jest od nich - bedzie się najlepiej orientować, czy jest dostępna

Myślę, że o tej porze roku nie ma kolejki po klatkę łapkę.
Wiem też , że TOZ otrzymał kilka klatek łapek.

Zdadzwonię do M.D i zapytam. Ja tez będę potrzebowała na tydzień klatkę :oops:

to może pozyczyłabym na 2 tygodnie i by się udało kotki wyłapać :roll:

Muszę wreszcie złapać kotke ( mama Pedro) spod bloku bo podobno już kocury ją napastują

I jeszcze jakieś dwa koty się znowu pojawiły przy miskach :evil:

kiedy to się skończy :evil:

Agness78 pisze: I jeszcze jakieś dwa koty się znowu pojawiły przy miskach kiedy to się skończy

Niestety nigdy

mamucik pisze:
Agness78 pisze: I jeszcze jakieś dwa koty się znowu pojawiły przy miskach kiedy to się skończy

Niestety nigdy

NO TO PIĘKNIE :evil:

i od razu przypomniały mi się czarne kocurki przy Wejherowskiej, kilka złapałysmy jesienią, ale sporo tam zostało

jesienią były dziećmi, teraz już pewnie bedą rodzicami

niekoncząca się historia........

Zarezerwowałam klatkę od M.D. ale dopiero od 7 marca ( czyli za 10 dni ).
Bedę ja miała tydzień czasu. Jskoś się z Wami podzielę :wink:

chyba że załatwicie klatkę z innego źródła.

Wogóle to proponuje żeby zrobic zrzutę na klatkę...
Co Wy na to? taka jedna porządna klatka by się przydała :ok:

Ja jestem za ale niestety klatka droga więc musiałoby się złożyć więcej osób :oops:

Może przez TOZ udałoby się załatwić taniej taką klatkę? :oops:

Na allegro to koszt ok 400 zł
http://www.allegro.pl/item932438075_kla ... cyjna.html

A tu wątek na miau, cena tez 400 zł:
viewtopic.php?f=1&t=64830

Przed wiosną taka klatka byłaby w sam raz :roll:

Załatwiłam klatkę- łapkę, tą lekką - od zaraz, a drugą od wtorku, jeśli druga będzie potrzebna

To komu i kiedy :kotek:

mamucik pisze:Załatwiłam klatkę- łapkę, tą lekką - od zaraz, a drugą od wtorku, jeśli druga będzie potrzebna
To komu i kiedy

Ja bym potrzebowała na przyszły tydzień zatrzaskową, ale musze ja mieć kilka dni. Kotka jest bardzo sprytna więc muszę ją postawić w ogrodzie ( na posesji prv sąsiadów - będzie bezpieczna) żeby sobie stała i się nie zamykała a za 2-3 dni dopiero zrobic tak żeby się zatrzasnęła :roll:

Próbowalismy kilka razy ją złapać ale widziała jak 4 jej dzieci w klatce siedziało i juz do niej nie weszła

Ale ja spokojnie moge poczekac do 7 marca i wziąc tą klatke od M.D z TOZ.

Czy jutrzejsze łapanie aktualne? :oops:

Umówiłam się na jutro, ale jak moje wsparcie konieczne to się stawię :wink:

Agness78 pisze:Czy jutrzejsze łapanie aktualne?
Umówiłam się na jutro, ale jak moje wsparcie konieczne to się stawię

jutro niestety nieaktualne ! ja okropnie się przeziębiłam od tego stania na zimnie, kaszlę okropnie....
mogłabym dopiero za kilka dni :oops:

Agness78 pisze:Czy jutrzejsze łapanie aktualne?
Umówiłam się na jutro, ale jak moje wsparcie konieczne to się stawię

No właśnie nie wiem bo Jessi coś wspominała że się pochorowała... :roll:

KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Kto przegląda forum