FAN FundacjaAzylNadziei - Maniek(') Nasze koty w telewizji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 26, 2009 18:31

Dodek
Dodek najprawdopodobniej miał kiedyś swój dom i swoich dużych dużych.
Jest bardzo czysty, na początku załatwiał się tylko do kuwety w lazience.
Jest starszym kocurkiem, przebył operację łap, ma nowotwór kości.
Kiedy trafił do nas, weci dawali mu kilka tygodni życia.
Dodek mieszka juz u nas około dwa lata.
I nieźle się trzyma, ma apetyt i jest bardzo miziasty.
Aktualnie zamieszkuje kuchnię, czasem wchodzi na pokoje.
Jest bardzo fotogeniczny i lubi pozowac do zdjęć.
Ostatnio zapakował się do mojego plecaka.
Może myślał, że nie zauważę? 8)

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 26, 2009 19:12

Dodek do wirtualnej mamci chciał jechać? naczytał sie o plecaczkach... :D

Wiem że moje sliczne, wirtualne kotki pogłaskać się nie dadzą, ale i tak ściskam im łapki :D

A fotka tysiąca kocich ogonów podczas gdy kocie mordki w miseczkach - mnie też powaliła.. :D :D :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro sie 26, 2009 19:31

Ja-Ba pisze:Wiem że moje sliczne, wirtualne kotki pogłaskać się nie dadzą, ale i tak ściskam im łapki :D

Agatka daje się głaskać, tylko trzeba powoli do niej podchodzić.
Apacza udaje mi się od czasu do czasu głasnąć, w przelocie.
Albo od tyłu jak nie widzi, wtedy ucieka jak oparzony. :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 26, 2009 19:46

Jawka
Jawka trafiła do przytuliska w fatalnym stanie.
Gdy ją pierwszy raz zobaczyłam, leżała na parapecie na kocyku.
Taka chuda kupka nieszczęścia.
Wciąż mam ten obraz przed oczami.
Przeszła operację i stał się cud.
Przeżyła i doszła do siebie.
Koteczka jest dość młoda, a nie ma już zębów.
I ma problemy z kanalikami łzowymi.
Na dodatek wciąż jest chuda, mimo końskiego apetytu.
Jest bardzo proludzka i miziasta.
Miziasta do bólu, bo wdrapuje się po człowieku jak po drapaku :twisted:
Potrafi również naśladować Batmana w skokach.
I mogłaby udzielać korepetycji z wykradania jedzenia.

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 26, 2009 20:16

Ojejusiu :love:
Normalnie rewia kocich piękności :D

A co do pakowania się do plecaka... moja Miranda koniecznie, ale to koniecznie chciała zapakować się do kartonu z kocykami i wybrać się w odwiedziny do Opola 8) Te szylkretowe kłaki na wszystkim, to jej :oops:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 26, 2009 20:20

Może chciała osobiście poznać Alladyna? 8)

Nam szylkretowe kłaki nie straszne.
W zasadzie żadnych kłaków się nie boimy :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 26, 2009 20:23

Zaprawione w boju kłakowym... 8)

Piękne koty i opisy...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 27, 2009 8:19

Dodek jest cudny :1luvu:. Po prostu kot wyjątkowej urody :)

A Atik przypomina mojego śp Gwoździka.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 27, 2009 8:21

Mikołaj
Mikołaj trafił do nas cały zawszony i wychudzony.
Jego futro było aż beżowe od pasożytów.
Niestety wciąż był słabym kotem.
Aktualnie ma chore nerki, nie wiadomo czy da się go uratować.
W marcu wyniki morfologii i biochemii były w porządku.
Teraz ma anemię i bardzo wysokie parametry nerkowe.
Dostaje interferon (dodatni test na FeLV), immunodol oraz kroplówki.
Jest bardzo miłym i miziastym kocurkiem.
Tak bardzo chciałabym, aby udało się go uratować...

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 27, 2009 9:09

Tajga
Tajga mieszkała na podopolskiej wsi w pobliżu ruchliwej trasy.
Raz nie zdążyła przed samochodem.
Została jej po wypadku niesprawna tylna łapa.
Kotka nadal miszkała na drodze i często przebiegała przez drogę.
Kiedyś Ala ją zobaczyła i porozmawiała z właścicielką.
I tak Tajga trafiła do nas.
Przy okazji wysterylizowaliśmy drugą kotkę tam mieszkającą.
Mimo swojej niesprawności Tajga potrafi wskakiwac na dość znaczne wysokości.
Jest czysta, kuwetkowa i bardzo miła.
Lubi psy, często śpi na ich legowiskach.
Wciąż czeka na dom, ale do tej pory nikt sie nią nie zainteresował...

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 27, 2009 10:23

Miciek
Miciek jest starszym kocurkiem, prawie bezzębnym.
Ktoś odciął mu ogon i wrzucił do oleju.
Na szczęście kocurek uciekł oprawcom.
Długo trzeba było domywać go z tego oleju.
Mić jest bardzo miłym i sympatycznym kocurkiem.
Miziastym i mruczącym, o przepięknej urodzie.
Jednak przy karmieniu trzeba uważać na palce, robi sie wtedy bardzo drapieżny. 8)
Miciuś, oprócz jedzenia, uwielbia ugniatanie i baranki.

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 27, 2009 13:45

Tak pięknie o nich piszesz CoToMa! Pamiętam jaki Dodek był biedny, a teraz to taki piękny kocur!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 27, 2009 16:11

Pocztówka
Pocztówka, jak wskazuje jej imię, mieszkała obok poczty.
Została złapana na sterylizację, razem z dwójką maluchów.
Niestety Barbasia i Mirmił odeszły, najprawdopodobniej na pp.
Pocztówka została u nas.
Miała być dzika, a okazała się dość oswojoną koteczką.
Kicia jest bardzo filigranowa i ciągle trzeba ją dokarmiać.
Jest milutka i lubi głaski.

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 27, 2009 17:58

Jaki śliczny pyszczuś ma Mikołaj :love: Zdrowiej, koteczku :ok:
A Pocztówka, kruszynka do tulenia :love:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Czw sie 27, 2009 20:27

Mikołaj na szczęście trochę je i dobrze znosi kroplówki.
Niestety nadal sika na biało, ale może będzie lepiej...

Pocztówka dzisiaj się ocierała o moja twarz.

Dziurkacz jest smutny i wyglada gorzej.
Muszę zabrac go na badania.

Suzi tak samo.

Manul ukradł kawalek sznycla.
Bałyśmy się, że znowu będzie biegunka, ale o dziwo zrobił pięknego kupala.

Merlin wietrzył się dzisiaj w ogrodzie...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 116 gości