Tymczasowe Niekochane II-czekają na domy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 11:39

rodzinka jak na fotach, filmikach... mama miziasta i rozmruczana... maluchy zadowolone...(kupka w kuwecie i jedzeniowo też ok)
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 11:39

Kierunek niestety, nie najlepiej. Dalej go trzyma katarzysko wredne. Kicha krwią i kaszle. Byłam z nim rano w przychodni, zmieniono mu antybiotyk na linco-spectin, ponoć bardzo silny. Dodatkowo dostał zylexis i kupiłam mu na próbę saszetkę karmy dla rekonwalescentów, bo chudy jest.
On ma na szczęście apetyt, tylko mu zatkany nos przeszkadza, jednak jak jestem przy nim to je. Najgorzej było w nocy, bo bardzo charczał, całą noc przespał pod kołderką.
Teraz się nieco ożywił, umył się i zmienił miejsce z szafy na kanapę. Ogólnie to on jest silny, myje się regularnie, dalej jest ciekawski, je i chodzi do kuwety, już nawet się wybielił. Zaraz ugotuję mu rosołku do picia i wygłaszczę od Was :wink:

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 12:49

Biały Miś strasznie drapie, nie pomaga psikanie go spryskiwaczem. Oczepie się, wyliże łapki i dalej zaczyna. Dziewczyny znacie jeszcze jakieś inne sposoby? pomocy :oops:

eirene

 
Posty: 44
Od: Czw mar 05, 2009 17:20
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro cze 17, 2009 14:40

eirene- to max mały malentas, w jeden dzien nie załapie, konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja
No i przykładanie potem do miejsca gdzie moze drapac.Macie drapaczek? moze on woli na kawałku wykładziny?
No i obetnijcie mu koniecznie pazurki

Kiernik pije jogurt :wink: uzupełniajac zywe kultury bekteriii :wink:
Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 17:04

Melduję, że Jaśminka z maluchami były u Formicy na oglądzie... Maluchy wyglądają zdrowo (wczoraj słyszałam kilka kichnięć), Jasminka to oczko ma mieć zakraplane, bo łzawi, to pod oczkiem, widoczne na zdjęciu częściowo odpadło i się zmniejszyło... ślad po jakimś urazie...
Maluchy są trzy, jak wiecie: dwie dziewczynki i pręgowany kociak.
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 17:08

bo nie napisałm ,ale rodzinka jest pod opieka szarej Przystani
my -,,niekochane,, znaczy-zadeklarowałysmy szczepienia malentasków.

ciesze sie ,ze jest oki ze zdrówkiem,ze juz płcie znane :wink:
trzymam za brak kichnięć, nie pomyslałam,zeby Wam tez dołozyc w zestawie beta-glukan, mam nadzieje,ze kichanie sie nie rozwinie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 17:43

halbina pisze:zapraszam na wątek Jaśminki i jej pociech... podrzućcie czasem, proszę:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4565528#4565528


obiecuję fotorelacje... :wink:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 18:23

Melduje że Mikołaje mają się dobrze :) apetyty rosną, chyba same Mikołaje tez nieco urosły, silne, zdrowiutkie, brykające. Wczoraj nie dało się ich do 2:30 w nocy położyć spać, obrałam więc metodę klin klinem i domęczyłam ;) je wędką :D a maluchy jeszcze bardziej się rozkręciły... porcja gerberka kurczaczkowego ułożyła maluchy do snu WREEEszcie! ;) efekt - wstać musiałam o 7.00 więc spałam ok 4 h i jestem dziś mało elokwentna, zanim zasnęłam dostałam parę razy łapką, brzuchem, pleckami w pysk, bo się tarzały i wariowały na łóżku jak szalone.

madienka

 
Posty: 247
Od: Sob sie 09, 2008 19:00
Lokalizacja: katowice/mikołów

Post » Śro cze 17, 2009 18:42

madienko-ciesze si,e,że Mikołajki dobrze
załatw no jakis aparacik foto :wink:

i wpadnij koniecznie na sobotnie spotkanie w parku

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 20:04

Mała, aparacik mam, ale cóż z tego jak to nie sony-steady, każda fota wygląda jakby mi się ręce trzęsły - nie da się zrobić zdjęcia nie rozmazanego przy ich ruchach ;)

madienka

 
Posty: 247
Od: Sob sie 09, 2008 19:00
Lokalizacja: katowice/mikołów

Post » Śro cze 17, 2009 20:25

Ło mamoooooo, Łapciak własnie znalazł dommmmmm
8O :D 8O :P 8O
:dance:
wygląda na to,ze bardzo , bardzo fajny
:dance2:
własnie pojechał do niego, do siemianowic, za kilka dni jedziemy tamz iwonką2 na wizyte poadopcyjną

:cat3: :cat3: :cat3: :piwa:

(mam nadzieje,ze nie zapeszam tym cieszeniem sie , tfu, tfu, tfuuuu)
Ostatnio edytowano Śro cze 17, 2009 20:43 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 20:41

Super, super, super:))
Jak to niewiele człowiekowi do szczęścia trzeba:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 20:46

Łapek w domku :ryk:
nie będę się powtarzać jacy ludzie mieszkają w Siemianowicach ;)
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro cze 17, 2009 21:16

Alez sie cieszę z domu Łapciaka :D :D :D
Powodzenia koteczku :D

Mój Puzonik miał dzisiaj wypadek :crying:
zaczepił sie pazurkiem chorej łapki o siatke z głosnika magnetofonowego.
Nie mam pojecia jak tego dokonał :roll:
Koszmar. Wisiał na tej łapce, wił sie, wrzeszczał, przy próbie uwolnienia wczepił sie drugą łapą.
Az sie biedak posikał z bólu :( .
Nie mogłam sobie poradzić. Musiałam narzucic na niego bluze, wtedy sie troche uspokoił, a ja walczyłam z wyciągnieciem łap.
Niestety stres sprawił, ze znowu mam dzikiego kociaka :(
Syczy na mnie i ucieka jak szalony.
Głupek jeden, przeciez ja mu tam tych łap nie pchałam :evil:
Wizyte u dr Gierka udało sie umówic dopiero na piatek.
Niezawodna Lola nas zawiezie :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro cze 17, 2009 21:51

Puzoniku :evil: nie pchaj łapek tam gdzie nie trzeba,no niestety z młodymi tak jest,niewiadomo co im do głowy przyjdzie.

Łapciak w domu!!! :dance: :dance2: :balony:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, saturnx1964 i 116 gości