magdaradek pisze:fufu co do kotka 217 to przez chwilę byłam u niego w boksie. Dziś taka pogoda, że właściwie wszystkie koty prawie cały czas spały. Ten kocio także. Ale jak weszłam to pięknie podkładał główkę do głaskaniajest spokojniutki, cichy...przynajmniej w warunkach szpitalnego boksu. Co do łapeczki tonie wiem, bo sobie leżał przy miziankach.
Kochane biedactwo...
Czy jest szansa,że będzie miał zrobione to prześwietlenie w tym tygodniu? Chciałabym wiedzieć co z jego łapką,czy będzie w pełni sprawna.
Dziewczyny,jakbyście coś wiedziały,to dajcie mi znać,bardzo proszę.