Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 23, 2008 21:18

Normalnie foch :x Nikt się nie zachwycił zdjęciami :roll: :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 23, 2008 21:32

Obrazek Obrazek
śliczne precelki :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie mar 23, 2008 22:11

sliczonosci :lol:
i powinnas byc bardzo dumna 8)
i dobre winko pic :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon mar 24, 2008 0:04

i to są te przerażone koty :roll: ?
Śliczne są :D , a Demiś już taki ogromny...... Gratulacje !!!

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon mar 24, 2008 9:36

Wylazły na dobre! :dance: :dance: :dance:

Nawet nie wiesz, jak się cieszymy :)

To co, chyba ogłoszenia można robić? ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon mar 24, 2008 10:32

Wylazły i łażą jak najęte. Ale ludzi nadal mocno sie boją, zwłaszcza Demiś. Jeszcze do końca tygodnia spróbuję je oddziczyć i dam ogłoszenia.

Jestem w kontakcie z sympatyczną dziewczyną w sprawie Demisia, chciała go odwiedzić w sobotę, ale odmówiłam, bo mały za bardzo się bał.


Zapomniałabym - Beret jest łóżkowy. W nocy nawet spał ze mną, wprawdzie w nogach i być może nie miał świadomości, ze ja jestem pod kołdrą, ale jednak. Teraz też uwalił się na łózko. Na kołdrę idzie jak do siebie :twisted:

No i mamy kotka-grzebuszka. Już drugi raz rano znajduję rozgrzebaną donicę z zasianym owsem. Ziemia jest w całej kuchni - po co ja myłam podłogę? :roll: Podejrzewam Bereta, a co.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 24, 2008 13:28

Już się zachwycam w te pędy, zwłaszcza zmrużonymi oczkami Demonka na przedostatnim zdjęciu. Zachwycam się na spokojnie, żeby nie obudzić Wiosny, która przez kwadrans kiełbasiła mi się na kolanach, fruwająć miedzy moim brzuchem, nogami a komputerem (klawiatura! posłannictwo literackie kotów...) a teraz w końcu zasnęła.
Z Wiosenką jest taki humor i bieda, że sika mi do łóżka: dziś rano, wczoraj rano i tydzień temu rano. Czy myślicie, żeby przyspieszyć (o miesiąc) rach-ciach?
Michał

Kotton

 
Posty: 63
Od: Czw mar 06, 2008 19:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 24, 2008 13:48

Tak, no niestety, takie sikanie to może być zwiastun rujki :? Ja bym cięła.


I się pochwalę. Dwa dzikie burasy leżą sobie na łóżku. Co wiecej - głaskałam oba, rozmruczały się oba i dwa brzuchy czochrałam 8) 8) 8) To po raz pierwszy kiedy miziałam Demisia bez łapania go najpierw :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 24, 2008 14:21

Oddziczkowanie jest ekspresowe. Piękne te zwinięte pędraczki na zdjęciach 8)

Falka

 
Posty: 32817
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon mar 24, 2008 17:20

Śliczności :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon mar 24, 2008 22:45

Jana, jak będziesz miała taka wydajność w odstrachulcowywaniu :wink: to grozi Ci wpadnięcie w alkoholizm :1luvu:

Poproszę o głaski ode mnie dla Demisia :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto mar 25, 2008 8:51

Nowe zdjęcia prosimy! :twisted:
Tym razem zachwycimy się natychmiast 8)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto mar 25, 2008 19:40

Ależ te dzikuski śliczne.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto mar 25, 2008 22:19

Co słychać u chłopaków? Teraz ja strzelę focha, za brak wieści :x ;)

Mam pytanie: czy to w tym wątku było o rekinie na wzmocnienie odporności? jeżeli tak, to czy dawałyście i czy były pozytywne zauważalne efekty?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro mar 26, 2008 9:00

Dawałyście, dawałyście. A z tymi efektami to trudno powiedzieć, bo one dostawały bombę: rekina + beta glukan + witaminki. Coś zadziałało, ale co?

wieści! wieści! wieści!
zdjęcia! :evil:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agatuchna, Google [Bot] i 93 gości