Dzisiaj został ciachnięty Desperado, bo miał zapędy na Zuzię.
Dominik ma nowotwór w uszach. Niestety nieoperacyjny. Na razie będzie dostawał maści do uszu i antybiotyk. potem go zaszczepimy. Apetyt ma.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze:Maluszek z kk jest dzisiaj ciut lepszy. Sytuacja z chorymi kotuchami w miarę jest opanowana.
Dzisiaj nie byłam w przytulisku. Siedzę nad swoimi obliczeniami i niedługo chyba mózg mi się zagotuje. Prawdę mówiąc zamiast nad tym siedzieć wolałabym pojechać do futrzaczków...
Femka pisze:CoToMa pisze:Maluszek z kk jest dzisiaj ciut lepszy. Sytuacja z chorymi kotuchami w miarę jest opanowana.
Dzisiaj nie byłam w przytulisku. Siedzę nad swoimi obliczeniami i niedługo chyba mózg mi się zagotuje. Prawdę mówiąc zamiast nad tym siedzieć wolałabym pojechać do futrzaczków...
to jedź,
jak nie masz serca do obliczeń, to i tak nic nie zdziałasz
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości