Lwica wypuszczona na wolność, tak samo czarny kocurek. Łapek zawieziony do domu, do karmicielki, która go "wypatrzyła" - niestety bardzo się boi i dziki jest mocno

Koteczka od Hany miała sterylkę aborcyjną, bardzo wczesna ciąża, ale były dwa płody

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hana pisze:Jana pisze:Dziś na sterylkę pojechała mama Balbinki / Fumki.
Tia... Dziś rano spotkałam sąsiadkę, która wczoraj łapała z nami kotkę. Powiedziała mi, że mama Balbinki/Fumki dziś o 6-ej rano zjawiła się na śniadanie... Złapałyśmy inną czarną kotkę. (W sumie to na jedno wychodzi, obie były do ciachnięcia. A ta wczorajsza siedziała zamknięta w piwnicy może już i trzy dni, tak że Kocia Opatrzność nad nią wczoraj czuwała...)
Agalenora pisze:Leciukie takie to drobne chucherko było, no, że zapadka nam się nie chciała zamknąć, choć kicia dwa razy do konca klatki-lapki weszła
Jana pisze:Dzisiejsza koteczka już po sterylce, niestety - aborcyjnej (były cztery małe)Dobrze, że udało się ją złapać dziś, a nie za dwa tygodnie albo i później.
Gen pisze:Jana, z calego serca winszuje. Wielka rzecz zrobilas.
Jana pisze:Gen pisze:Jana, z calego serca winszuje. Wielka rzecz zrobilas.
Nie sama i jeszcze nie koniec![]()
Bez wsparcia forum mogłabym sobie najwyżej popłakać w poduszkę.
galla pisze:A ja chciałam powiedzieć (wcześniej zapomniałam), że dzięki Alebie kotuchy na Kole będą miały nową zastawę stołową
Tylko muszę ją tam jeszcze dostarczyć.
16 tacek jest
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości