To ja chyba jestem rekordzistką w zakoceniu (wszystkie domowe). Aż boję się przyznać, ile ich jest.
Agnieszka i 24 rozbójników (Gwóźdż, Zuzia, Rudolf, Pola, Kara/Kaśka, Czapka/Ptysia/Tysia, Hun/Azja, Tytus/Tyfus, Bohun, Szczocha, Andrzej, Jacek, Placek, Synek, Sowa/Sowiński, Łysy/ Łaniek, Beż, Przygłup/Gunio, Mrówa, Gacek, Córcia, Potwór i Gatos).
No i zapomniałam o Maćku
