Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 22, 2011 11:38 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

kotx2 pisze:wieczór, TŻ drzemie na kanapie ,kota wskakuje ,siada obok i zaczyna się lizać i mruczeć jak traktor,Tż wyrwany z drzemki: "mała,mogłabyś się prać gdzie indziej ?" 8O :D

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław


Post » Sob lip 02, 2011 15:43 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Codziennie rano, gdy wychodzę do pracy, mówię mojemu Borysowi, że idę i żeby był grzeczny. Pewnego ranka, gdy już się zadomowił, w odpowiedzi na moje "tylko bądź grzeczny" zamiauczał niecierpliwie i bardzo wymownie "no ile razy będziesz mi to powtarzać!?" i wyszedł z podniesionym ostentacyjnie ogonem :D
Obrazek

iloozjana

 
Posty: 18
Od: Pt cze 10, 2011 20:27
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 06, 2011 6:00 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

mały tymczasik nęka Sopla domagając się zabawy. Sopel, znękany, usiłuje zbiec do szafy.
ja: sory, ale przez te parę godzin dziennie możesz być ojcem
:roll: :lol:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lip 06, 2011 10:17 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

hahaha dobre :mrgreen: ja do tżta mówię zawsze "pobaw się z dzieckiem". a jak nie chce Ryśce pędzelka rzucać (bo ona aportuje, cały dzień potrafi) to mówię do niej "widzisz, tata lenia ma, no, idź zanieś pędzelek tacie" "tata rzucaj" :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie wrz 25, 2011 13:45 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

'dziecko, po kim ty jesteś takie włochate?', kiedy kocie kłaki włażą mi do nosa.
albo, kiedy kot układa się na moim karku, gdy siedzę przy komputerze: 'Mothek, mógłbyś mi tu nie balansować?! zaburzasz równowagę mojego umysłu...!'
spojrzał wymownie i poszedł spać dalej.
Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem natury - Leonardo da Vinci.

marrchew

 
Posty: 22
Od: Nie wrz 25, 2011 11:47
Lokalizacja: Wałcz

Post » Pt paź 07, 2011 15:36 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

"Żyjesz?!"
Młode, kompletnie postrzelone uwielbia spać w zagięciu kolan, pod pachą.
Słyszę w podświadomości, w środku nocy, śpiąc :
"żyjesz?"
Nie odpowiadam, bo śpię i śnię. No i chyba jeszcze żyję... ;)
Nad ranem po biodrze przesuwa mi się chudy, martwy pulpet (przynajmniej tak to czuję). Suwam kołdrą-pulpet spada. Przesuwam ręką w lekkiej panice, pulpet "się leje" przez dłoń. Ciepły od kołdry, więc, kto coś pewnego wie?!
Krzyczę szeptem "żyjesz?!", zapalam światło...
Kot odprężony, ziew doskonały, ślipie zaspane.
TŻ : "Ciebie też zrobił na szaro ? :))) . Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie :D "
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Pt paź 07, 2011 15:45 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

suuuper :ryk:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 08, 2011 7:55 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

:ryk: :ryk: :ryk:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Sob paź 08, 2011 10:08 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Moja starsza dziecka do mnie: " Mamaaaa, weż Wiktora, na klawiaturę mi włazi ! "
Po kilku chwilach: " Mamaaaa, no powiedz mu coooś ! "
Więc zobligowana do rozwiazania sytuacji biorę Wiktora na ręce i przemawiam " Niuniuś, przecież mówiłam ci tyle razy, żebyś nie śmigał po klawiaturze, boże, no jak z dzieckiem, ile razy można powtarzać ! I jeszcze udajesz, że nie rozumiesz..."
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob paź 08, 2011 10:59 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Wikusia kocha TŻta

dosłownie i bardzo i z całą swoją namolną stanowczością
w związku z czym pierwsze co widzi rano to koci posążek na baczność w progu sypialni
potem kilka razy dziennie obowiązkowy taniec towarzyski (Wiki musi być jak najbliżej, więc często jest to pod nogami)
śniadanie obiad kolacja- NAD kotem (ona siedzi mu na kolanach a on dramatycznie próbuje coś zjeść)

TŻ tymi wyrazami jest nieco zmęczony, nie dziwię się
wczoraj jęczy "ona mnie znowu molestuje"

więc ja odruchowo (zajęta byłam) "czyli ja mam się wyprowadzić bo jej przeszkadzam"?

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob paź 08, 2011 11:59 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

vip0 pisze:Moja starsza dziecka do mnie: " Mamaaaa, weż Wiktora, na klawiaturę mi włazi ! "
Po kilku chwilach: " Mamaaaa, no powiedz mu coooś ! "
Więc zobligowana do rozwiazania sytuacji biorę Wiktora na ręce i przemawiam " Niuniuś, przecież mówiłam ci tyle razy, żebyś nie śmigał po klawiaturze, boże, no jak z dzieckiem, ile razy można powtarzać ! I jeszcze udajesz, że nie rozumiesz..."

:ryk:
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 11, 2011 16:02 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

do kota miziającego się z moim współlokatorem (do mnie nie przyszedł od bo ja wiem, z dwóch tygodni): karmel, ty masz ze sobą jakiś problem?
kot mi na to: grrru!

tia. jakbym nie wiedziała :lol:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto paź 11, 2011 16:03 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocuria pisze:do kota miziającego się z moim współlokatorem (do mnie nie przyszedł od bo ja wiem, z dwóch tygodni): karmel, ty masz ze sobą jakiś problem?
kot mi na to: grrru!

tia. jakbym nie wiedziała :lol:

:ryk:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 11, 2011 17:46 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

A czy, dla odmiany, może być najgłupszy tekst do Kocurii?
1. Wiesz, co to?Obrazek
2. Lubisz korzonki?
:spin2: :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42035
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości