Powszechna Sterylizacja N°1

Batka pisze:A jak Blusia?

Blusia pojechała na konsultację do innego gabinetu. Szczegóły będą w nowym wątku fundacji założonym dla rozliczania zbiórek celowych kotów w tarapatach:

viewtopic.php?f=1&t=164317&p=10734738#p10734738

sylwia1982 pisze:
Chiara pisze:Jeszcze w tym tygodniu planujemy ciachnąć dwie kicie z ul. Studziwodzkiej w Bielsku Podlaskim.

kotki z Bielska Podlaskiego z ul. Studziwodzkiej

walczę o odzyskanie danych z dysku twardego, ale szanse są marne , wczoraj mój TŻ reanimował stary komputer stacjonarny, ale nic w tym starym pudle nie działa sprawnie i na dodatek wyłącza się bez ostrzeżenia !@@#$%^&^%T$^&***^%#@#, niech to szlag jasny trafi

Także Bielsko Podlaskie zadziałało prężnie w tym tygodniu. Jak zwykle zresztą. :lol:

Zostały ciachnięte dwie kicie :kotek:

z ul. Studziwodzkiej w Bielsku Podlaskim. :piwa:

Koszt 160 zł.

I kicia :kotek:

ze wsi Kaczały. :piwa:

Koszt 80 zł.

A dwie kotki :kotek:

ze wsi Krzywa zostały umówione na zabiegi. Koszt 160 zł.

Pani karmicielka z Gdyni nadal bez klatki. Fundacja łapie dużo kotów i klatki pracują, ale będzie próbować pożyczyć od jakiegoś weta.

Za to zajrzała kotce pod ogon i kotka okazała się być kocurkiem. :twisted:

Także są tam cztery koucry :kotek:

i żadnej kotki. Nie musimy się martwić, że będą nowe kociaki.

Za to sen mi z oczu spędza sprawa ostatniej kotki babci Stanisławy... Żadnych wieści, mój ostatni mail ( trochę co prawda zdawkowy: "I jak ?" ) bez odpowiedzi. Jak kotka urodziła to... :201429

Chiara pisze:
Chiara pisze:Zuzia z mamą zaczęły dokarmiać dzikawe koty sąsiadki, więc koty ( całkiem rozsądnie! ) przeniosły się do budy za ich domem i tam zamieszkały. Koty się mnożą. Ostatni miot kociąt Zuzia z mamą oswoiły i szukają im domu. Do pilnej sterylizacji były cztery kotki. Zuzia znalazła weterynarza, który zgodził się wysterylizować kotkę za 100 zł. Na jedną sterylkę zorganizowała pieniądze sprzedając rękodzieło na facebooku. Załatwiła też klatkę łapkę.

https://www.facebook.com/ratujmykociakizwierzaki?ref=hl

Zatem zostały nam do sterylki trzy kocice za 300 zł w sumie.

Cena kastracji kocura nie została jeszcze ustalona, a do zabiegu są trzy kocury .

Zuzia dziś ma zrobić zdjęcia kotom i przysłać je do mnie. Była zdziwiona, że naprawdę im pomożemy.

Miejsce akcji: Twardorzeczka koło Żywca.

Szara i czarna to kotki, białoczarny to kocurek:

I trzecia kotka:

Przewodnik stada pozdrawia. Wygląda słodko, ale ponoć niezły agresor.

Te koty jeszcze nie zostały wysterylizowane. Najpierw Zuzia urodziła córeczkę, potem musiała oddać klatkę, a teraz napisała, że boją się sterylizować, bo jedna wysterylizowana kotka zniknęła. :placz:

Teraz chcą kastrować kocurka.

Nie zrzucam kotów jeszcze z listy, bo będę starała się przekonać, że kicia na pewno zniknęła z innych powodów niż sterylka, a reszta będzie rodzić i rodzić... Kciuki :ok:

Chiara pisze:
Chiara pisze:
Chiara pisze:
Zosik pisze:
Tymczasem nasz częstochowski rodzynek - forumowy junk65 (rzadko piszący, ale za to na miejscu czynnie i dzielnie działający) znalazł kotkę w zaawansowanej ciąży. Koteczka idzie pod nóż na cito.

Dowiedziałyśmy się, że kotka mieszka w opuszczonym domu. Mieszka tam też druga kotka, którą już junk65 z koleżanką wysterylizowali, cztery kociaki oraz... bezdomny.

Kotka z opuszczonego domu w Częstochowie już na zabiegu.

A oto kicia, dostaje N°137, a koszt jej sterylizacji to 70 zł.

Polecam komentarze junka65 ( Marcina ) na FB Powszechnej Sterylizacji. Co za entuzjazm! :lol:

https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =1&theater

Chiara pisze:Fiona.22 zgłosiła właśnie kotkę z tego wątku:
viewtopic.php?f=13&t=164279

Kotka już po zabiegu, jej poprzednie kociaki zostały zabite. Była znów w zaawansowanej ciąży

Sterylka kosztuje 150 zł, zaakceptowałam wysoką cenę, ponieważ cena nie była wcześniej negocjowana z wetem, więc trochę głupio negocjować po zabiegu... A kotce pomóc trzeba, bo jej życiowa sytuacja jest tragiczna.

Mini na FB Powszechnej Sterylizacji. Jak nie znajdzie DT to wyląduje na ulicy. Udostępniajce, a nuż ? :ok:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 063&type=1

Pozdrowienia od kotów z Krakowa Bronowic. :lol:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 063&type=1

"Witam serdecznie,
Bardzo dziekuję za wszelką pomoc i serce okazane przez Państwa Fundacje i Darczyńców! Mam nadzieje, że kiedyś będę mogła się odwdzięczyć :-)

Kotki czują się dobrze, jutro jedziemy do kontroli, jeśli wszystko bedzie ok zdejmujemy już szwy:-)
O odrobaczeniu już rozmawiałam z weterynarzem, zdecydowanie sie tym zajmiemy!
Jeśli chodzi o małe kocięta to udało mi sie znaleźć dom dla kilkunastu- dzięki internetowym ogłoszeniom:-) został jeszcze tylko 1- mały czarny kocurek + tych 5 wysterylizowanych kotek- ale to juz jest ilośc którą moi starsi rodzice z moja (dochodzącą) pomocą bedziemy w stanie należycie ogarnąć. Ilośc która była pod koniec czerwca łącznie - 21 kotów - przerosła nas wszystkich...
Przesyłam obiecane zdjecia:-)
Jeszcze raz serdecznie za wszystko dziekuję i pozdrawiam."

Misja zakończona. :piwa:

Ależ one pocieszne w tych ubrankach :lol:

Fajny list. I jakie optymistyczne ubranka w groszki.

Bezdomna Luna potrzebuje sterylki, możliwe że na CITO zanim będą kocięta...

viewtopic.php?f=1&t=164340&p=10737209#p10737209

Dacie radę jakoś pomóc?

Ventrue1 pisze:Bezdomna Luna potrzebuje sterylki, możliwe że na CITO zanim będą kocięta...

viewtopic.php?f=1&t=164340&p=10737209#p10737209

Dacie radę jakoś pomóc?

Pędź z nią na sterylkę aborcyjną jak najszybciej!
Pomożemy, oczywiście!
Piszę pw.

Jakie urocze kubraczki :1luvu:

Jaaana zgłosiła kotkę :kotek:

z rodziny patologicznej, która pojedzie na zabieg po odkarmieniu kolejnych maluszków. Kotka mieszka w Pucku. Koszt 80 zł.

ślicznie wyglądają kotki w kubraczkach i te futerko sterczące na wszystkie strony :1luvu:

Powszechna Sterylizacja N°1

Kto przegląda forum