TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(:(:(

A talon ogólnopolski?

Justyś wlasnie poszlo do Ciebie 100 zl za Kottolotka (II rata). :ok:

AgaS1987 pisze:Justyś wlasnie poszlo do Ciebie 100 zl za Kottolotka (II rata).

Kochani poszla do Justy wlasnie III ostatnia rata za Kottolotka w wysokosc 55 zl.
Łącznie zebraliśmy 355 zł

Dziekuje ze moglismy wspomoc zwierzaczki :1luvu:

Jest w Tychach carrefour, już się zorientowałam gdzie. Justyna - jutro się do Ciebie odezwę, może uda nam się tam zajechać.

Alienor pisze:To może któraś z dziewczyn zmotoryzowanych, która ma w planie wizytę u Ciebie w najbliższym czasie zrobi Ci zakupy i przywiezie? Po ustaleniu pełnej listy i przesłaniu talonu oczywiście . Ostatnio w Carrefourze była flądra strzałozębna (filety) po 9,99 - moim kotom niesamowicie smakowała .

No właśnie chce po tą fladrę pojechać bo podczytywałam o niej na twoim wątku :oops:

Thorkatt pisze:A talon ogólnopolski?

Raczej tak , nic na nim nie pisze ze tylko w jednym ...

AgaS1987 pisze:Justyś wlasnie poszlo do Ciebie 100 zl za Kottolotka (II rata).

Wielkie , wielkie dzięki :1luvu:

AgaS1987 pisze:Kochani poszla do Justy wlasnie III ostatnia rata za Kottolotka w wysokosc 55 zl.
Łącznie zebraliśmy 355 zł
Dziekuje ze moglismy wspomoc zwierzaczki

Wieelkie wielkie dzieki :1luvu:

miko_bs pisze:Jest w Tychach carrefour, już się zorientowałam gdzie. Justyna - jutro się do Ciebie odezwę, może uda nam się tam zajechać.

Super

A teraz raport z frontu :wink:

Matyldzia do piatku była na antybiotyku , a w niedziele dostała jad tarantuli a te zmiany rakowe . Ogólnie jeszcze nie wróciła do formy , czekamy ... ale tez nie jest źle bo apetyt dopisuje a to jest bardzo ważne

A dzis u weta byłam z Gajeczka i Szłapusiem :

I zaniosłam 300 zł od Was :1luvu:

Szłapuś musiał dostać steryd bo znów bardzo cierpi , ma bardzo solny stan zapalny dziąseł i go boli , ma problem z pobieraniem pokarmu , w czwartek będzie miała usuwane resztę zębów i pobierana krew

:(:( Tak bardzo sie o niego boje , on już taki słabiutki , taki stareńki ...

A Gajeczka dziś miała pobrany mocz i wyniki sa juz lepsze :ok:

, ale nadal musi byc na antybiotyku ...

za zdrowie całego towarzystwa :ok:

Nie wiem czy będzie ta flądra, bo ona była wtedy w promocji a normalnie mogą jej nie mieć. I jak będziesz grzebała - to jest spora ryba więc i te filety spore, dużo większe od np. mintaja.

Chyba wdziałam te flądry też ostatnio w Realu. Faktycznie duże.

Agulas74 pisze:Chyba wdziałam te flądry też ostatnio w Realu. Faktycznie duże.

Jak tak to kup :ok:

Moje koty polecają. Nawet Rusia, która do ryb nie bardzo zmłóciła ugotowaną na parze flądrę w try miga.

A Kotori zjadła i swoją porcję i dokładki :ok:

. Ale ona od małego kochała rybki - jak była malutka, to mintaja w zielonym sosie przestała jeść dopiero gdy brzuszek przypominał balon i w momencie jak się schyliła, jedzonko chciało uciekać :mrgreen:

.

TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(:(:(

Kto przegląda forum