TYSKIE MRUCZKI XI-Borys zostaje w DS :) Gaja po wypadku :(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 21, 2012 23:59 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Kilka dni temu miałam zapytanie o Czorta , nie było odpowiedzi do dziś bo nie mieli czasu bo ogarniali studenckie sprawy.... Ludzie chcą sie spotkać z czego sie bardzo ucieszyłam i zaproponowałam weekend , ale tu sie pojawił problem bo oni sa studentami i na weekend jada do domu , chmm , nie wiem co o tym myśleć zobaczymy ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 22, 2012 0:45 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

hmmm... trzeba porozmawiac z nimi... ale obawiam sie, ze nie beda mieli za duzo czasu dla kota i obawiam sie tez, ze to nie jest odpowiedni kot dla nich... ale zobaczymy, moge sie mylic.
Tak czy owak - Czorciku :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: TRzymam kciuki z calej sily, bo Ty tez zaslugujesz na DS :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lis 22, 2012 8:15 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Teraz weekend, a potem będą święta, ferie, święta, wakacje... Po wakacjach może kolejne wynajęte mieszkanie :roll:
Co wtedy będzie z Czortem???
Ja miałam psa na studiach. Miałam też w tym czasie pracę i małe dziecko. Mieszkania zmieniałam często :)
Ale to nie był problem. Pies jest ze mną do dziś (doszły koty). Wszystko da się pogodzić, jak się chce i jest się odpowiedzialnym.
Myślę, że jeśli nie telefon, to wizyta p/a wyjaśni wiele :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw lis 22, 2012 12:10 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Nowa_Sztno pisze:Teraz weekend, a potem będą święta, ferie, święta, wakacje... Po wakacjach może kolejne wynajęte mieszkanie :roll:
Co wtedy będzie z Czortem???
Ja miałam psa na studiach. Miałam też w tym czasie pracę i małe dziecko. Mieszkania zmieniałam często :)
Ale to nie był problem. Pies jest ze mną do dziś (doszły koty). Wszystko da się pogodzić, jak się chce i jest się odpowiedzialnym.
Myślę, że jeśli nie telefon, to wizyta p/a wyjaśni wiele :ok:

Dokładnie :| choć ich jeszcze nie skreślam bo może by mogli być dt , wtedy i wilk syty i owca cała :wink: , ale najpierw musimy sie spotkać .
Martwi mnie też co by było w sytuacji przyjścia na świat dziecka a Czort jaki jest wiemy ...

A dziś o 10 rano miałam tel w sprawie adopcji kota , pani by już teraz przyszła po kota, dowiedziałam sie gdzie pani mieszka ( na którym osiedlu ) i że ma dwa pieski a ja sie pytam czy miały już kontakt z kotem , pani mówi że tak , bo wczoraj jej kot przeskoczył barjerke i już nie wrócił :evil: , poprosiłam o zdjecia kota , o to aby powiadomiła schronisko , aby porozwieszała ogł itp ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 22, 2012 15:28 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

8O O matko....

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 22, 2012 16:25 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

w kwestii Czorta - rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Wszystko wyjdzie w praniu. Jesli na dzien dobry nie przerazilo ich to, ze Czort czasami bywa nieobliczalny, a czasami jest aniolkiem-to juz duzo.
Najlepiej niech przyjada, poznaja go osobiscie, wowczas sie przekonaja, czy to kot dla nich, czy podolaja opiece nad nim. Czy znajda czas dla niego tyle ile mu potrzeba, czy dadza rady finansowo gdyby -tfu tfu tfu, odpukac w niemalowane - wrocily mu dawne problemy skorne. Czy wytrzymaja psychicznie jego humorki, jego specyficzny charakter?... Kazdy zwierzak zasluguje na szanse, Czort udowodnil, ze jak chce to potrafi sie zmienic, zlagodniec. Jedno jest pewne - bedzie potrzebny zwlaszcza na poczatku bardzo czesty kontakt przyszlego domku z Justa, zeby sie "nauczyc" zyc w symbiozie z tym kotem.
Moze to latwe nie bedzie, ale przy odrobinie checi i samozaparcia, konsekwencji - wszystko jest mozliwe nawet z Czortem. :ok:
Zaniepokoilo mnie natomiast jedno:

Nowa_Sztno pisze:Po wakacjach może kolejne wynajęte mieszkanie :roll:
Co wtedy będzie z Czortem???


nie zawsze wlasciciel pozwala na trzymanie zwierzat w tym mieszkaniu. Zazwyczaj na jednego niegroznego sie zgadzaja, choc zdarzaja sie tacy, ktorzy bezwarunkowo na zadnego zwierzaka sie nie zgodza. Co bedzie wtedy z Czortem, jesli -nie daj Boze -by taka sytuacja sie wydarzyla?

Znajoma miala taki przypadek: wynajmowala jakis czas mieszkanie, ktorego wlasciciel na zadnego zwierzaka sie nie zgadzal. Zawarl nawet taki punkt w umowie najmu. Syn tej kolezanki na 8 urodziny dostal w prezencie male akwarium i 2 rybki... Gdy wlasciciel mieszkania sie o tym dowiedzial, zrobil kolezance awanture, ze zlamala umowe, bo przeciez byl zapis w niej, ze na zadnego zwierzaka on sie nie zgadza! :roll: 8O Nawet na rybki... :roll: Potrafil ich nachodzic czesto i awanturowac sie o to. Na szczescie rybki "przeprowadzily sie" tylko pietro nizej do zyczliwej sasiadki.

Sprawy z telefonem w sprawie kota nie skomentuje, aczkolwiek gdyby to na mnie trafilo chyba bym zapytala te pania czy przypadkiem nie ma alergii na siersc, bo teraz przeciez plaga jakas, epidemia alergii jest :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lis 22, 2012 21:45 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Bartuś od poniedziałku na lekach z powodu biegunki i było coraz lepiej a przed chwilką znów biegunka :cry: :cry: :cry: Jutro jedziemy do weta ...

Do weta też jede z Szłapkiem na kolejne dawki leku na wątrobę ...

Eryk nadal wystraszony , nie chce jeść .

Fibi zaczyna mi sikać podczas spania , chyba starość coraz bardziej daje o sobie znać :|

Pani z którą rano rozmawiałam miała mi wysłać zdjęcie tego kota co jej przez barjerke uciekł i do tej pory nie dostałam :roll:

Studenci też mi nie odpisali ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 22, 2012 21:46 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Mrrrrrrrrrrrrrr :)

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22


Post » Pt lis 23, 2012 0:23 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Czort

Obrazek

Fibi

Obrazek

na dobranoc :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 23, 2012 17:10 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

obiecane kilka kolejnych fot Braci "D"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 23, 2012 17:19 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jeszcze bedzie kilka, ale nie dzis :) bede wam dozowac te przyjemnosc ogladania uroczych trojaczkow :ryk: a co :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 23, 2012 18:42 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Piekne koty , piekne foty :)

Byłam dzis u weta z Bartusiem i Szłapikiem .
Bartuś dostał dzis kolejne zastrzyki , i do domu leki tez , niestety musi byc nadal na karmie wet i/d Gastrointestinal Health , wzięłam na kreskę 5 kg , tylko z czego oddam bo kiedyś trzeba :|

A Szłapek za to dużo lepiej , wetka jest pełna podziwu że tak ładnie leki działają no i nawet sierść sie mu poprawiła :):):)

Laryska od kilku dni znów sie bardziej drapała ale dzis w nocy to była masakra :( i znów jest na lekach , no i cały czas jest na karmie wet która jest bardzo droga :(:(:(
Jak po tych lekach nie przejdzie to znów trzeba z nia przyjść :(

A Fibi zaczyna popuszczać siku , na spaniu też :(:(:( Musze dac do zbadania jego mocz .

Bardzo mnie też niepokoi Eryk , jest u mnie od środy i nie chce jeść , jak do wieczora nie zacznie to jutro jedzie do weta :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lis 23, 2012 18:47 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

Justyś, przespałam coś... jaki Eryk???

Muszę się chyba cofnąć i doczytać... :?
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt lis 23, 2012 20:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XI - nowe kociaki szukamy domu i modzieni

nowy tymczas, caly rudy...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 29 gości