Kubusiowy pisze:No wiesz, kazdy kupil na miare swoich mozliwosci. To nie jest taki zwykly zakup bo przeciez czesc pieniedzy idzie na kotki. Jezeli kogos stac na to zeby poprzez taki zakup dac wiecej pieniedzy na kotki to powinien miec proporcjonalnie wiekszy wplyw na to gdzie te pieniazki pojda. Tak uwazam. Jakby mnie bylo stac to kupilbym nie 2 a 102 koszulki. I co? Tez mialbym prawo tylko do jednego glosu?Magdalena pisze:Wydaje mi się, że powinno być: jedna osoba która nabyła koszulkę(koszulki)=1 głos.
To znaczy, że jeśli jednym przelewem poszły pieniądze dwóch osób to powinno to być uwzględnione (moim zdaniem ).
Ale jeśli jedna osoba kupiła dla siebie (lub na prezenty) kilka koszulek-to 1 głos.
Koszulki to nie akcje. Czy Waszym zdaniem jesli kogoś stać na kupienie większej ilości koszulek to powinien mieć więcej głosów?
mały darczyńca powinien mieć takie samo prawo głosu jak bogaty darczyńca
przeciez nikt nie broni nikomu wpłacania dowolnych kwot na dowolne cele.
może lepiej byłoby ustalić cel przed akcją, no ale juz za późno (nauka na przyszłość)