Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 21, 2012 18:12 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.


Bardzo mi smutno... :( :cry:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 18:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.

Dorato, to znasz ten domek?

Dlaczego się ze mną nie skontaktowali. dostali namiary.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 18:34 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

mgska pisze:
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.

Dorato, to znasz ten domek?

Dlaczego się ze mną nie skontaktowali. dostali namiary.

no to niefajnie :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 18:38 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

mgska pisze:
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.

Dorato, to znasz ten domek?

Dlaczego się ze mną nie skontaktowali. dostali namiary.

Bo się, bali, bo ludzie są durni?
Marcelek też rzekomo zaginął, to czemu ludzie nie zadzwonili natychmiast do Anki? Nie utknąłby w schronisku i nie umarł tam...

Ale wypowiedź Dorato tez mnie rozczuliła:
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.

Skoro czytasz ten wątek, to wiesz, że mgska "pilotowała" Szmerkę, czemu natychmiast jej o tym nie poinformowałaś?
Solidarność ludzka, "bo niech Pani nie mówi"?
Myślałam, że solidaryzuje nas tu pomoc kotom
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro mar 21, 2012 19:14 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

jessssu, Szmerka :( :(
jakie to rejony?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 19:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

ruru pisze:jessssu, Szmerka :( :(
jakie to rejony?
?????

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 19:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Farcia pisze:
ruru pisze:jessssu, Szmerka :( :(
jakie to rejony?
?????



no właśnie..., pomogę, jak można w czymś???
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 19:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.


no zajefajnie po prostu... ręce mi opadły. I gacie też.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 19:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

to jest Zgierz... :( :( :( :(

dzwoniła do mnie Dorato- osoby które adoptowały Szmerkę
to rodzeństwo (brat czy siostra) osób, które od Dorato adoptowały wczoraj kota
i Dorato przypadkiem dowiedziała się od nich o Szmerce, przejęła i pożyczyła
klatkę łapkę żeby mogli ją złapać...
a dzisiaj przeczytała tu na wątku i skojarzyła że to chodzi o tą Szmerkę...

Piszę to wszystko na prośbę Dorato,
która ma kłopot z komputerem i prosiła żebym napisała te wyjaśnienia
co też czynię mam nadzieję, że nie pokręciłam...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 19:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

no okej, ale czemu nie zadzwonili do mgska? czemu nie zadzwonili do Ani? znają ją przecież, bo chodzą tam z kotem... mogłam tej cholernej Szmerki nie łapać...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 20:00 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

dzwonili do schroniska
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 20:02 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

ruru pisze:to jest Zgierz... :( :( :( :(

dzwoniła do mnie Dorato- osoby które adoptowały Szmerkę
to rodzeństwo (brat czy siostra) osób, które od Dorato adoptowały wczoraj kota
i Dorato przypadkiem dowiedziała się od nich o Szmerce, przejęła i pożyczyła
klatkę łapkę żeby mogli ją złapać...
a dzisiaj przeczytała tu na wątku i skojarzyła że to chodzi o tą Szmerkę...

Piszę to wszystko na prośbę Dorato,
która ma kłopot z komputerem i prosiła żebym napisała te wyjaśnienia
co też czynię mam nadzieję, że nie pokręciłam...
..

Zgierz gdzie? ktoś zorganizuje akcję poszukiwawczą? to ja chętnie pomogę.., jeśli będzie taka potrzeba, bo nie chcę się wcinać...
i więcej informacji potrzeba... konkretnych..
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 20:05 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Mam nadzieję, że ludzie coś tu napiszą,
Dorato ich tu skieruje
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 20:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

to nie jest dzika kotka w sensie obeznania z wolnością
ona od dzieciństwa jest w schronie
nie da rady na dworze
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 20:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Z tego co zauwazylam to ci ludzie sa odpowiedzialni i beda do skutku szukac kota,juz porozwieszali dawno ogloszenia.Szukaja kotat o roznych porach,zostawiaja jedzenie i chca dotrzec do karmicieli.
Dziewczyny ( np andorka- anka) nie oceniajcie ludzi jak nie znacie szczegolow bo swoimi wypowiedziami juz nie jednej osobie zrobilyscie krzywde!!!!

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 646 gości