Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
Bardzo mi smutno...


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
mgska pisze:Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
Dorato, to znasz ten domek?
Dlaczego się ze mną nie skontaktowali. dostali namiary.
mgska pisze:Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
Dorato, to znasz ten domek?
Dlaczego się ze mną nie skontaktowali. dostali namiary.
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
?????ruru pisze:jessssu, Szmerka![]()
![]()
jakie to rejony?
Farcia pisze:?????ruru pisze:jessssu, Szmerka![]()
![]()
jakie to rejony?
Dorato pisze:Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.
..ruru pisze:to jest Zgierz...![]()
![]()
![]()
![]()
dzwoniła do mnie Dorato- osoby które adoptowały Szmerkę
to rodzeństwo (brat czy siostra) osób, które od Dorato adoptowały wczoraj kota
i Dorato przypadkiem dowiedziała się od nich o Szmerce, przejęła i pożyczyła
klatkę łapkę żeby mogli ją złapać...
a dzisiaj przeczytała tu na wątku i skojarzyła że to chodzi o tą Szmerkę...
Piszę to wszystko na prośbę Dorato,
która ma kłopot z komputerem i prosiła żebym napisała te wyjaśnienia
co też czynię mam nadzieję, że nie pokręciłam...
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 646 gości