Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Dziękujemy za każdą pomoc. Jest jeszcze trochę czasu, żeby akcje rozreklamować.

Fleur pisze:mamy też tran do polewania, spotyka się to z aprobatą. zwłaszcza biało-czarny, rzężący dziadek najpierw chciwie zlizuje tran.

Bardzo się cieszę, że tran im zasmakował. Moje zupełnie nie chciały... eh, rozpieszczone i wybredne kanapowce :wink:

Będę na cmentarzu w przyszłą niedzielę, to podrzucę coś do pudła cmentarnego.
pozdrawiam Was!

Podnoszę z rana. Ktokolwiek wybiera się odwiedzać groby na cmentarzy wolskim, niech pamięta o pudle przy bramie od Sowińskiego, gdzie zbieramy karmę dla futrzatych mieszkańców cmentarza.
Przypominam, jak trafić do pudła, w którym zbierane jest jedzenie.

WYwiesiłam w robocie... no i ktoś zdjął :evil:

. Ale wywieszę ponownie jutro :evil:

Zapraszamy odwiedzających cmentarz wolski , pudlo od jutro znowu funkcjonuje na ul. Sowińskiego między małym a dużym cmentarzem. Bardzo kiepsko jest z finansami na zakup karmy dla cmentarniaków trzeba, też kupić polar do budek na zime.

meggi 2 pisze:Zapraszamy odwiedzających cmentarz wolski , pudlo od jutro znowu funkcjonuje na ul. Sowińskiego między małym a dużym cmentarzem. Bardzo kiepsko jest z finansami na zakup karmy dla cmentarniaków trzeba, też kupić polar do budek na zime.

Znajomi mówia że bezdomniaczki najbardziej w budkach z sianem lubia siedzieć w zimie, kupujemy takie sianko dla kryzoni w paczkach w markecie

Dorota, to już lepiej się wybrać do jakiegoś rolnika i kupić całą kostkę siana. To w małych paczkach jest drogie, a z tego wiem średniej jakości siano w kostce można już za za 15 zł kupić.

Siano średnio się sprawdza tam, gdzie jest tak mokro i śnieżnie, jak na cmentarzu. My używamy ścinków polarowych, które nie chłoną wilgoci. A ciepło zapewniają styropianowe ściany wewnątrz budki.

Pani Wiesia kiedyś kupowała siano, ale to bardzo drogo wynosi i polar tak nie wsiąka wody.

Coś zima wcześnie zawitała, wspomóżmy biedaków ...

wczoraj poznałam p. Anię

słuchajcie - czy znany jest Wam cmentarny kociak niebiesko-biały? wczoraj przy panu K. (był ktoś z jego rodziny, ale nie miał pretensji) kiedy zleciało się do mnie rozkoszne stadko, spomiędzy grobów dalej wystrzelił półtora metra w górę taki właśnie kotek, zauważyłam tylko, że niebieski z białymi dodatkami. pierwszy raz widziałam coś takiego. pewnie tatuś monicznych dzieciaków... straszliwie dziki (?)

Pudła już dzisiaj nie było - zostawiłam cztery puszki u kwiaciarki sąsiadki

Może pogoda pokrzyżowała plany pani Bożenie , biedne te nasze kociny, że już snieg ich zastał na cmentarzu.

Zapraszamy ktokolwiek wybiera się odwiedzać groby na cmentarzy wolskim, niech pamięta o pudle przy bramie od Sowińskiego, gdzie zbieramy karmę dla futrzatych mieszkańców cmentarza.
Przypominam, jak trafić do pudła, w którym zbierane jest jedzenie.

Uważajcie na zlodziei , dziś panią Wiesie okradli ze wszystkiego.

Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kto przegląda forum