
Grey jest przecudna. Jest dymna pręgowana. W przeciwieństwie do Hopi, która jest dymna `na gładko`.
Przez cały dzień usiłowałam znaleźć dwa narzędzia tnące - nożyczki i cążki do pazurów. Po całym dniu poszukiwań odnalazłam jedynie nożyczki. Oczywiście w miejscu, w którym powinny być. Dla pewności, po raz stopięćdziesiąty zaglądam w miejsce, w którym powinny być cążki. Na razie nie ma. No cóż... poczekam aż się zmaterializują w równie cudowny sposób, co nożyczki w swoim miejscu.