[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Wczoraj do stałego domku pojechał najmniejszy tymczasik Maćko.
Mam nadzieję, że to przesympatyczne czarne stworzonko trafiło dobrze.
Pozostał braciszek Zbyszko, któremu towarzyszą zimowo Beniaminek, Glutek i Czarny Lesio.
Sama czerń kocich kocurków, a obok krzykliwa Alibabka.
Z pełnojajecznym Guciem.

Tak Kocia Lady siedzą w domku - mają aż dwa.W czarnym (od Ciebie) pełno sianka, a w Kasi piernaty.Jeszcze raz --dziękujemy. :lol:

To nic nie kosztuje

viewtopic.php?f=8&t=121598

Dziewczyny uwaga na nr telefonu 85/152-748-.. kobieta baaardzo wulgarna :evil:

a ja mam nową tymczaskę :oops:

śliczna kota sycząca jeszcze i warcząca na innch jak Gruba

Ewa Speichler pisze:Tak Kocia Lady siedzą w domku - mają aż dwa.W czarnym (od Ciebie) pełno sianka, a w Kasi piernaty.Jeszcze raz --dziękujemy.

no to fajnie, te budki naprawdę ratują naszym przyjaciołom futrzastym zdrowie i życie.... :ok:

Moja tymczaska Toska ma rujke.Tak wczesnie sie nie spodziewalam tego-ona ma jakies 5 miesiecy.Czy to dobry pomysl wyciszenie rujki hormonami? Z tego co widze to nialatwo bedzie z nia wytrzymac bo strasznie koncertuje.Na dodatek od wczoraj w piwnicy serenady spiewa kocur{niekastrowany]z sasiedniego bloku a mala stara sie uciec na klatke.Taki mrozy a kotom zbiera sie na amory

Jak rujka sie skonczy to chyba trzeba dziewczynke wysterylizowac.

Kochani jest już ankieta na forum Krakvetu :ok:

, to do dzieła, głosujmy na Radomsko :1luvu:

Zagłosowałam

Zagłosowałam :ok:

Mamy nowe cudeńka :roll:

Najpierw oficjalne dzięki dla Lu i gaggi - we środę uczyniły piekny objazd połączony z pracami fotograficznymi nad mniej lub bardziej współpracującymi footrami. Pierwsza próbka foooter czyli syfięta Beatki (prawda, że wyglądają niewinnie? Zupełnie jakby NIE fajdały po kątach :evil:

)

A to rudzielec, który ostatnio organizuje czas wolny Ani i Krzysiowi. Kić ma paskudne ucho - tj syfiastą bakterię. Dobrze, że zdjęcia nie przekazują zapachu bo ucho śmierdzi(ało) jak jaśnista. Poza tym - tulak miziak.
Obrazek

Jaka marchewa. Piękny jest.

U nas jakaś masakra , mój Rudy i Forest na antybiotyku- temperatura ponad 40 stopni, tymczasek Mruczek -kotek od Kassji też temperatura 40,6 :roll:

I do tego wszystkiego wczoraj jeszcze musiałam pożegnać moją najukochańszą, najwspanialszą kotkę na świecie była ze mną prawie 21 lat. Mojego najwierniejszego przyjaciela Pasi nie ma już ze mną :cry:

Czarnulka21 pisze:I do tego wszystkiego wczoraj jeszcze musiałam pożegnać moją najukochańszą, najwspanialszą kotkę na świecie była ze mną prawie 21 lat. Mojego najwierniejszego przyjaciela Pasi nie ma już ze mną

Asiu współczuję bardzo

Trzymaj się kochana.

[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kto przegląda forum