Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 31, 2010 21:39 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Jenti w szpitaliku z Filipem.
Niestety ... nic nie chce jeść...
Nic... :(

Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 31, 2010 21:52 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

niech to szlag :( :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 31, 2010 22:24 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Dziewczyny, obawiam się, że niestety każdy serwis społecznościowy (być może adopcyjne również) przypisuje sobie prawa do zdjęć.
Albo ktoś się tym przejmuje, albo nie.

Ale bez przesady, już widzę jak wyciągają zdjęcia kotów ze schronu i nimi handlują...
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 01, 2010 7:29 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

ruru pisze:
magaaaa pisze:
magaaaa wyjeżdża dziś na 10 dni urlopu...... po urlopie miała wziąć chorą małą szylkrecię...


Jestem.
Wracam 08.08.
Wiecej nie pisze, maluszku - poczekasz?
[/quote]

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:
powiem jej jutro, że ma czekać :ok: :ok:[/quote]

nie powiesz:

Georg-inia pisze:jedna adopcja - poszedł mały buranio-rozrabiaka, co był w klateczce razem z tą małą szylką. Jej już nie ma [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 01, 2010 9:20 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

no wlasnie :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie sie 01, 2010 10:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

a może Jenti?

kurcze, te koty tak się rozkładają, że jednego tygodnia jest super, a za tydzień już pilnie do adopcji :(

Będzie niżej eot.
Przepraszam, jesli kogoś moje uwagi zrazily. Rozumiem dobre intencje, ale nie zgadzam się na kradzież prac. Moja uwaga była zwróceniem uwagi na regulamin n-k i jego bezprawny aspekt.
Uświadamianie ludziom, że dobra fotografia jest takim samym dziełem jak autorska biżuteria, praca lekrza czy krzesło jest w Polsce walką z wiatrakami. Ba, świadomość że każde zdjęcie jest własnością autora i należy zapytać, zanim się je wykorzysta a czasem trzeba zapłacić, bo to autor decyduje, w jaki sposób dysponuje swoimi pracami.
Dziwi mnie, ze ludzie płacą 2tys. za zdjęcia ślubne, bardzo często zwykłe rzemiosło, a tak trudno zrozumieć, że dobra reporterka jest coś warta. Mnóstwo zdjęć na miau jest bardzo dobrymi choćby reportersko. I że autorowi się nie płaci, to jedno. Pomyślcie, że autorzy zdjęć na miau przekazują kaskę ze sprzedaży zdjęć kocich w wielu przypadkach na koty potrzebujące. A własciciel choćby n-k albo odbiera szansę dofinansowania kotów potrzebujacych, albo bierze do swojej kieszeni, zarabia na kotach nie robiąc dla nich NIC.
Raz sprzedałam zdjęcie kota schronowego komuś w celach komercyjnych - prawo do jednorazowego wykorzystania do banera, poprosiłam o radowiznę na kotylion 50zł.
Zdarzyło się raz. Moze dlatego, że inni rozdają swoje zdjęcia.
Agencje, prasa, media cieszą się, że autorzy dają swoje zdjecia i prace pisane za free (poczytajcie regulaminy tzw. dziennikarstwa społecznościowego np. na onecie - rozbój w bialy dzień. Dziennikarze/fotografowie zawodowi mają odbierany chleb, niedziennikarze/niefotografowie cieszą się, bo ich artykuł/zdjęcie pokazało się na onecie, a w mediach zacierają ręce, bo mają materiał za free.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie sie 01, 2010 10:52 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Ja usunęłam zdjęcie kotka i temat zakończyłam nie mam zamiaru wdawać się w kłótnie :wink:
Mój błąd źle zrobiłam bo nie spytałam :roll:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 01, 2010 11:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Zdjęcie było autorstwa Ruru.
Ja się nie kłócę, tylko wyjaśniam - uczulam na n-k.

Sprawdzam koty.
Wrzuciłam zajawkowo zdjęcie Emila i Polyanny. Jeśli macie więcej doślijcie pls, plus jakieś info o szczepieniach, kastracji, reakcji na inne koty itp.
Brakuje mi też opisu Silii - podobnych info, sklecę jej opis.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie sie 01, 2010 14:41 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Sis pisze:Brakuje mi też opisu Silii - podobnych info, sklecę jej opis.

Silia jest bardzo chora :( już wczoraj była niewyraźna, dziś było jeszcze gorzej. Została przełożona do klatki, dostała leki. Strasznie się awanturuje, wrzeszczy, drapie i gryzie.
Od wczoraj, od 14.00 - doszło całe stado kociaków :( cztery podlotki z mamą, cztery sztuki z dwóch różnych miotów, a poszedł dziś jeden maluszek: ta koteczka pingwinka, z białymi usteczkami, którą określiłam, że wygląda jak Hitler w negatywie.

Zohar, ta beżowa staruszka z trójki, od rana dziś wyglądała okropnie :( nie jadła, nie ruszała się, prawie nie reagowała. Ruru wpadła na pomysł - rozrobiłyśmy saszetkę i conva w proszku, zmieszałyśmy i to podstawiłyśmy pod nosek. Zjadła i nawet się ożywiła, troszkę się umyła, wstała, popatrzyła przez kraty...
Jentil prawie się nie rusza - przekłada się tylko z koszyka do kuwety i z powrotem. Stasio wrócił na jedynkę - gryzie, skubaniec, niby nie mocno ale łapie ząbkami. Jak mówiłam - najłagodniejsze koty stają się wobec siebie agresywne, z zazdrości o tę chwilę głaskania :(

najsmutniejsza wiadomość z dziś... nie mogę uwierzyć, że już go nie zobaczę :cry: dziś w nocy odszedł na zawsze Edgar. Wielki kocie, obiecywałam Ci dom, zawiodłam, nie zdążyłam, nie dałam rady :( Śpij spokojnie, kochanie [']

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 01, 2010 15:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Edgarek :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Śpij spokojnie pacaczku [']

Dziękujemy pani dyktator za kolejną śmierć
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Nie sie 01, 2010 16:04 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Bardzo przykre każde wejście na forum i nowe odejście któregoś z kociaków ["] :(
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 01, 2010 16:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

tak mi przykro..
Edgar [*]..
:cry:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie sie 01, 2010 16:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Byłeś zawsze duży Kotku
cichutko, niezauważalnie
bez Ciebie to już nie to samo
do zobaczenia Edgarku...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 01, 2010 17:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

ruru pisze:Byłeś zawsze duży Kotku
cichutko, niezauważalnie
bez Ciebie to już nie to samo


To prawda :cry:.


Bardzo, bardzo smutno ... :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 01, 2010 17:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Stres go zabił. A tak długo wytrzymał - przyjęto go do schronu 30.3.2008! Biedny, biedny.... [']
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69241
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab i 169 gości