» Pon mar 15, 2010 16:28
Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((
Dziękuję w takim razie za odpowiedź. Razem z liskiem oddam transportery i znikam. Dziękuję wsyztskim za współpracę byłomi bardzo miło, ale widocznie nie da się inaczej. Proszę więc o wykreślenie mojego dyżuru z GK.
Miałabym jednak ogromną prośbę o ogłaszanie futer które mam jeszcze na DT. z góry dziekuje ![/quote]
ale o co Ty się obrażasz? zwróć uwagę na pogrubione zdanie. To jakiś wstyd nie być wolontariuszem? Pomagasz kiedy uznasz za zstosowne, że chcesz pomóc.
Na przykładzie transportu: jest wislackikot, Lutra i leone i wiem, że dyżury rozdzielam pomiędzy nich, bo się zadeklarowali, jeżeli ktoś z nich nie może i nie da się pozamieniać między sobą to szukamy kogoś do pomocy, bo akurat może komuś będzie pasowało ale bazuję przede wszystkim na tych 3 osobach, które się zgłosiły[/quote]
Nie obrażam się, podjęłam decyzję nie kierowana impulsem tylko wieloma wydarzeniami i słowami, nie ma tu dla mnie miejsca. Nie aspirowałam nigdy do bycia wolonatriuszem, to znie znaczy ze cytujac nie można na mnie liczyć... to trochę zabolało bo nie wsyztsko robiłam dobrze, ale zawsze starałam się robić to czego się podejmowałam jak najlepiej.
Nie chce i nie umiem współpracować w środowisku, gdzie kazdy ma coś do kogoś a po kazdym moim komencie dostaje kilka privowo od osób, które się zgadzający z tym co piszę ale nie chcą być zbluzgane.. to nie jest zdrowa atmosfera..[/quote]
Szkoda, że tak są stawiane sprawy... Wiem, że niektórzy nie lubią mówienia o "zasługach", ale przecież Patka wiele razy stanęła na wysokości zadania!!! Maluchy na strychu, Aslan i wiele innych. Czy warto doprowadzać do sytuacji, gdzie dobry DT ma dość, bo czuje się szykanowany i to również przez osoby, które nie miały nic wspólnego z fundacją kiedy te dramaty kocie się u Patrycji rozgrywały!! Nie chodzi o to żeby komuś dawać koronę, ale o to by ona została domem tymczasowym!!!!