Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 02, 2010 10:07 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Qajtek pisze:Sony umarła kilkanaście minut po północy...

współczuję :cry: :cry:
Sony ['][']
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Wto mar 02, 2010 12:01 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Sony [*]

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto mar 02, 2010 13:47 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

dorobella pisze:KiH jak się czuje kot ?

Po wczorajszej kolejnej dawce krwi,oraz po podaniu eprix-dziś rzuca sie na miskę z jedzeniem jakby nie jadła latami,pije,jest wyraznie zywsza.Jutro mamy kolejna dawke eprix.Jak wróce do domu to podam wyniki mocznika i kreatyniny.

KiH

 
Posty: 25
Od: Sob lut 27, 2010 21:46

Post » Wto mar 02, 2010 14:04 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

KiH pisze:Wyniki ostatniej morfologii:26,02,10
Hematokryt: 15,5%
Hemoglobina: 5,5%
WBC: 43,3
RBC: 3,38
PLT: 118

Czy galla mogłay się wypowiedziec??proszę!!


Zaczynam się denerwować, czy wszystko OK - galla odezwij się


KIH :kotek: - Norma hematokrytu u kotów dorosłych 24-45 %, w międzyczasie jeszcze spadł. Świadczy to o białaczce i anemii. Przy tym przy okazji warto zrobić badanie krwii w kierunku nerek i watroby. Hemoglobina - w dolnej, dolnej granicy.
WBC ( liczba białych krwinek ) - podwyższona, stan xapalny. Czerwone krwinki dużo poniżej normy - koniecznie podaj B12 I kwas foliowy. PLT w normie, co prawda przy dolnej granicy, ale to oznacza, ze białaczka nie zaatakowała szpiku kostnego.
Czyli Twoje kocio ma silna anemię, koniecznie podaj zelazo,B12, kwas foliowy, ja to wszystko podawałam w tabletkach
Spirulina, wyciąg z buraka - niezależnie od zelaza, 1/2 łyżeczki dwa razy dziennie, potem bym zmniejszyła do 1/4 dwa razy dziennie, co by z żelazem nie przesadzić.

Kajtku - już Ci odpisałam - światełko dla Sony (*)
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 02, 2010 14:16 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

KiH to dobrze, że zaskoczyła, gdyby nie jadła i była ospała mógłby grozić jej wstrząs, biorąc pod uwagę spadek parametrów. Koty są odporniejsze na niedokrwistość, niż np. psy.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto mar 02, 2010 14:53 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Qajtek wspolczuje :cry: ..
Sony [*] badz szczesliwa za Teczowym Mostem :cry: ..
Ostatnio edytowano Wto mar 02, 2010 19:17 przez Ciepła, łącznie edytowano 1 raz
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 02, 2010 19:10 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Byliśmy właśnie na cmentarzu dla zwierząt. Pochowaliśmy ją, niedługo zorganizujemy dla niej ładny nagrobek...
Znamy też morfologię jej krwi sprzed śmierci. Podam ją jutro.


Umarła w wieku 10 miesięcy... :cry:

[*]
Piszę poprawnie po polsku.



Kocham Cię Mruczko, mój pierwszy kotku. Bądź tam szczęśliwa :) [zagryziona przez psa]
Kocham też Ciebie Sony. Szkoda, że odeszłaś. Będziemy tęsknić... [FIP lub FIV - 1 tydzień]

Qajtek

 
Posty: 7
Od: Sob lut 27, 2010 23:07

Post » Wto mar 02, 2010 21:27 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

mamucik pisze:
KiH pisze:Wyniki ostatniej morfologii:26,02,10
Hematokryt: 15,5%
Hemoglobina: 5,5%
WBC: 43,3
RBC: 3,38
PLT: 118

Czy galla mogłay się wypowiedziec??proszę!!


Zaczynam się denerwować, czy wszystko OK - galla odezwij się


KIH :kotek: - Norma hematokrytu u kotów dorosłych 24-45 %, w międzyczasie jeszcze spadł. Świadczy to o białaczce i anemii. Przy tym przy okazji warto zrobić badanie krwii w kierunku nerek i watroby. Hemoglobina - w dolnej, dolnej granicy.
WBC ( liczba białych krwinek ) - podwyższona, stan xapalny. Czerwone krwinki dużo poniżej normy - koniecznie podaj B12 I kwas foliowy. PLT w normie, co prawda przy dolnej granicy, ale to oznacza, ze białaczka nie zaatakowała szpiku kostnego.
Czyli Twoje kocio ma silna anemię, koniecznie podaj zelazo,B12, kwas foliowy, ja to wszystko podawałam w tabletkach
Spirulina, wyciąg z buraka - niezależnie od zelaza, 1/2 łyżeczki dwa razy dziennie, potem bym zmniejszyła do 1/4 dwa razy dziennie, co by z żelazem nie przesadzić.

Kajtku - już Ci odpisałam - światełko dla Sony (*)


czyli rozumiem,zeto wszystko sa to leki farmaceutyczne?moge je normalnie kupic w aptece ten wyciag z buraka??

KiH

 
Posty: 25
Od: Sob lut 27, 2010 21:46

Post » Wto mar 02, 2010 22:00 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

KiH musisz wiedzieć co dostaje dokładnie twój kot, żeby np. nie dublować podawania żelaza.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro mar 03, 2010 20:26 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

dorobella pisze:KiH musisz wiedzieć co dostaje dokładnie twój kot, żeby np. nie dublować podawania żelaza.


Bożenka dostaje eprix-dożylnie, unidox-antybiotyk przeciwapalny,ranigast-przeciw owrzodzeniu.Poza tym żadnych wzmacniaczy.Dziś jej podaliśmy więc spirulinę i odrobinę żelaza.Poza ty zjadła całą saszetkę i sporo watrówbki.Sporo śpi ale jest zdecydowanie żywsza.Temp.38,9st.

KiH

 
Posty: 25
Od: Sob lut 27, 2010 21:46

Post » Śro mar 03, 2010 22:11 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

To dobrze :ok:

Ja bym podała coś przy antybiotyku na florę np. Lactiv up, który jest w kapsułkach http://www.doz.pl/leki/p3247-Lactiv_up i rozważyłabym podanie witamin, choćby Gimpeta multiwitaminę w paście, bo antybiotyk "wypłukuje witaminy"i może scanomune, albo sok z aloesu.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw mar 04, 2010 20:52 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

dorobella pisze:To dobrze :ok:

Ja bym podała coś przy antybiotyku na florę np. Lactiv up, który jest w kapsułkach http://www.doz.pl/leki/p3247-Lactiv_up i rozważyłabym podanie witamin, choćby Gimpeta multiwitaminę w paście, bo antybiotyk "wypłukuje witaminy"i może scanomune, albo sok z aloesu.


podajemy jej karmę wzbogaconą w witaminy,białko i węglowodany.Nie bardzo jej to wszystko smakuje i jest opór z przyjmowaniem.Probowalismy juz na rózne sposoby:strzykawka,w masle,ze śmietana,z karma...i tak cięzko to idzie,bo wypluwa sporo.

KiH

 
Posty: 25
Od: Sob lut 27, 2010 21:46

Post » Czw mar 04, 2010 21:19 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

KiH wiem, że nie jest lekko z karmieniem :( Ja witaminy podawałam w paście z Gimpeta na język. Resztę strzykawką, w maśle... jak szło... coś wypluł, coś zjadł....

A jak się czuje ?

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw mar 04, 2010 21:49 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Przepraszam ,ze tak rzadko piszę ale dużo czasu zajmuje mi jeżdzenie do P.Uli i zajmowanie się Franusiem a w domu czeka moja 19-tka :roll:
U franusia bez zmian ani gorzej ani lepiej zbytnio cały problem jak narazie skupia się w tylnych łapkach ciężkich przygiętych i kotek tak chodzi i pada na boczek na dupkę. Dostaje lek niesterydowy do niedzieli 10 dni a w poniedziałek badanie krwi z wymazem.
Apetyt taki sobie sika obficie raz dziennie i ma skłonność do zaparć dostaje lek i od 3 dni robi ladną kupkę ale nie wiem jak będzie bez leku. Jest bardzo kochany bawi się nawet i myje nawet podskakuje ale te łapki są ciężkiei przygięte. Zwlaszcza,że kotek jest dorodny i baardzo długi (taki jamniczkowaty :kotek: )
Podaję wyniki z zeszłego piątku proszę jak ktoś może coś powiedzieć na ich temat please.
Jeśli je znajdę :roll:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw mar 04, 2010 22:18 Re: Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Uff znalazłam
RBC 7,7
MCV 41
PLT 126
HPV 8,9
HBC 15,4
Hg 11,2

GLU 167 mg/dl A1-136
GOT 41.4 U/I 37st.C
ALP 28.2 U/I 37st.C
UREA 61.1 mg/dl /82

Badanie dot stanu zapalnego mięśni czy coś w tym stylu
CK 126 U/I 37 st.C/100
GLU 167 MG/dl
GOT 41.4 U/I 37st.C
ALP 28.2 U/I 37st.C
UREA 61.1 mg/dl

Powiem szczerze, że nie wiem co jest wynikiem tzn czy nie ma w niektórych przypadkach podanej normy i wyniku Franusia.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości