adwokatka pisze:kociofil pisze:Adwokatko,ja mojemu Borysowi podaję Megace ok 2ml/dobę dustnie(zawiesina)-jest preparat"ludzki"działajaco pobudzajaco na apetyt i anabolicznie,stosowany w wyniszczeniu o różnej etiologii(choroby nowotworowe,AIDS).Mój Borys chociaż słaby,powłóczacy nogami potrafi zjeśc ok. 3 saszetek gourmeta dziennie.Chyba coś to jednak działa.
Megace, mówisz? To chyba jest na receptę, więc podpytam jutro mojego weta. My podajemy Calopet - jest odżywczy i też ma wzmagać apetyt, ale widocznie jest już za słaby. Dzięki
Dzwonił mój wet. Wyniki badań płynu wysiękowego Romeo wskazują obecność wirusa fipSpodziewałam się tego... Co jeszcze można zrobić/sprawdzić? Czy teraz już tylko czekamy na... koniec?
Nie wiem co powiedzieć... ale póki kociak żyje, je, rozpoznaje bliskich - to mimo wszystko jest NADZIEJA. A potem... Nie wiem. Ale przyjaciółka Kociofila pięknie powiedziała o ostatnich (oby jednak nie ostatnich) chwilach, które możemy dać kotu. To też jest wyrazem miłości.
W zracjonalizowanym świecie - cuda się zdarzają. Oby tak było tym razem.