Tak jest buborku

dzisiaj mija 5 lat, jak Alusia zamieszkała z nami

Dziękujemy za tort i życzenia

Ty jak zwykle o wszystkim zawsze pamiętasz
Dla Alusi DOM znaczył ŻYCIE i to wszystko teraz ma, ma swojego człowieka, bez którego dla Alusi świat nie istnieje, ma swoje poduchy, swoje kanapy i wszystko co kocha i już przez 5 lat jest szczęśliwą kotką







Ale ostatnio Alusia ma ździebko przechlapane, bo ostatnio ciągle ma taki ogonek, który sobie wymyślił, że Alusia jest jego mamusią i nie odstepuje jej na krok



Buborku tak, wtedy też była niedziela
Jubilatka wygłaskana, wyściskana od wujka bubora, teraz grzeje futro w słoneczku na balkonie. A w najbliższych dniach buborku Ty będziesz miał taką samą rocznicę

zaglądnę do Was też
