Na Kole. Już 3 lata bez kociaków. Marmurek i Kropek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 09, 2009 19:09 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Za zdrówko Koteczki :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2009 19:10 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

uff.. balam sie, ze przeczytam zle wiadomosci

Jana odpisuj na smsy:P

:ok: za rekonwalescencje

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 09, 2009 19:58 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Super wiadomości :wink: I jestem w szoku,ze tak szybko udało się zebrać tyle pieniędzy. Bardzo się cieszę.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt paź 09, 2009 20:03 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Mocno trzymam kciuki, żeby już było tylko lepiej. :ok:

Skoro wcześniej nie pomyślałam, żeby zachować anonimowość :oops: to teraz mogę tylko wyjaśnić, że A.M.J. z przelewu to ja. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt paź 09, 2009 20:12 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Jeśli ktoś ma ochotę spróbować prawdziwie naturalnych kosmetyków, to zapraszam na bazarek, po którego wygraniu można się przyjemnie posmarować 8)

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=101456
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 09, 2009 20:21 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Trzymam kciuki za kicię i czekam na wieści.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pt paź 09, 2009 21:05 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt paź 09, 2009 22:30 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt paź 09, 2009 22:46 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Hanulka pisze:Za zdrówko Koteczki :ok: :ok: :ok: :ok:


Ode mnie też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob paź 10, 2009 17:50 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Byłam dziś z kicią na kontroli.

Po zabiegu czuje się dobrze, je (niestety nie wiem dokładnie ile, pani Krysia jest w szpitalu, więc polegam na relacji jej bratanka), łazi po domu, wskoczyła dziś sama na parapet, nie było wczoraj i dziś żadnych problemów po zabiegu. W lecznicy już nie była taka spokojna, usiłowała sobie pójść, trzeba ją było mocniej trzymać. Jak już widziała, że nie da rady uciec, to rozglądała się z zaciekawieniem. Oczka bystre. Jest minimalnie zażółcona, co może być efektem rozkładu jakiejś części erytrocytów, ale może być też powodowane problemami z wątrobą, trudno teraz powiedzieć. Ale zażółcenie jest naprawdę maleńkie, trzeba się nieźle przypatrywać, albo bardzo dobrze znać. Spojówki ma blade, ale dziąsła i podniebienie już wyglądają lepiej. Krew zdecydowanie lepsza, ładnie szła z żyły, parametry poszły w górę (wczoraj hematokryt był około 12%, dziś prawie 18%, RBC 4,14, HGB 5,9 g/dl). W górę poszły też leukocyty (35,9), ale po przetoczeniu, po zabiegu i przy tym czymś, co jest w brzuszku nie jest to wynik mrożący krew w żyłach ;)
Kicia została obmacana, nie było bolesności. Szew ok, temperatura w normie.
Dostała leki i kroplówkę (musiała być dożylna, bo podskórna przy takim dużym szwie nie była zalecana - mogłoby to jej tam spłynąć w okolice szwu - była więc dożylna, ale nie za duża i powolutku, ze względu na anemię).
Dostała zastrzyki na wynos (antybiotyk i Ornipural) i zalecenie kontrolnej morfologii we wtorek.
Za wizytę zapłaciłam 44 zł, to od razu będzie jako część mojego wkładu ;)

W domu pierwsze co, to poleciała do kuwetki i zrobiła piękne siu. No i czekamy, jak będzie to wyglądało dalej.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 10, 2009 18:05 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

Oj, to Wam się zeszło dziś w lecznicy, co?

A co z p. Krysią? :( :( :(


z głębokiego Podlasia nadaję, dorwałam się do netu wreszcie

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 10, 2009 18:18 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. Po operacji

No się zeszło, bo ta kroplówka doszła i trochę szła.
Trochę po zamknięciu siedziałam, bo przyjechałam jakoś po drugiej, myśląc że to tylko kontrola, potem czekałam na swoją kolej, a potem przy kroplówce. Ale spoko, spoko. Tylko mnie nogi bolały, bo musiałam stać, żeby jej łapkę trzymać, bo z uporem maniaka chciała na niej leżeć, co nie sprzyjało kapaniu.

A pani Krysia przygłuchła na jedno ucho i ją zostawili na badaniach. Boję się tylko ,że podejrzewają coś poważniejszego, skoro została w szpitalu. Zatkanie ucha leczy się ambulatoryjnie albo w domu. A ją zostawili na weekend już, a wiadomo, że w weekend nic nie zrobią. I to mnie martwi, bo jak tylko idzie o badania, to mogą dać na weekend przepustkę. Chyba, że trzeba się o to upomnieć, a ona się nie upomniała...
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 10, 2009 20:35 Re: Na Kole. Kotka chora, po operacji, p. Krysia w szpitalu

Faktycznie dziwnie, że zostawili ją w szpitalu z takiego powodu :(

Kciuki za kicię i Panią Krysię :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob paź 10, 2009 21:29 Re: Na Kole. Kotka chora, po operacji, p. Krysia w szpitalu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 10, 2009 22:59 Re: Na Kole. Kotka chora, po operacji, p. Krysia w szpitalu

tak jest, dużo kciuków cały czas
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], magic99 i 75 gości