sisay pisze:Piszą też w necie o occie jabłkowym, dwie łyżki dziennie.
Ja słyszałam, zę grzyb nie lubi kwaśnego środowiska, że ocet jabłkowy stosowany zewnętrznie też jest skuteczny: w przypadku kota mokrymi od octu rękami przejechac po sierści.
Ja tak robiłam gdy walczyłam z grzybem, nie wiem czy to skutkowało, bo oprócz tego były stosowane metody zalecone przez weterynarza, ale może chociaż eliminowałam trochę zarodników z siersci i ze srodowiska.
Dama, będzie dobrze, najważniejsze to nie wpadaj w panikę, jak się człowiek naczyta w necie o tych grzybicach (lepiej nie czytaj) to włos na głowie staje i sytuacja jawi się katastrofalnie, ale w praktyce na ogół nie jest tak źle.
Ja już kilka razy przerabiałam grzyby u kotów, wszystkie wyzdrowiały nie wszystkie koty sie zarażały nawet jeśli miały kontakt i ja też nie dostałam grzybicy.
Podnoś odporność kotu: można podawać scanomune leczenie grzyba wspomaga też podawanie tranu - dobrze wpływa na odporność i regenerację skóry. Może byc zwykły tran - pachnie rybą więc większość kotów lubi, lub specjalny dla zwierząt Omegan.