KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 09, 2013 8:39 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Jeśli nikt nie zrobi dzisiejszego rannego dyżuru, to ja na wieczorny podjadę zaraz po pracy

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 09, 2013 11:54 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

moim zdaniem Forest jest zdrów i nie trzeba jechać z nim do weta
wsunął dziś znowu poranne śniadanko już w towarzystwie moich osobistych, wychodzi na głaskanie, nawet z Lennkiem dziś urządzał sobie nieśmiałe wspólne zabawy
tak więc chłopak chyba potrzebował, tak jak większość kociaków, poprostu domu
nawet ich nie rozdzielałam dziś, bo w nocy nie było żadnych awantur, mam nadzieję że mieszkanie będzie całe jak wrócę

w ogłoszeniach podajcie mój numer telefon

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Pon gru 09, 2013 19:34 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Po dyżurze:
Na zdrowej:
- był jeden mięsny rzyg,
- wszystkie koty jadły - musiały być głodne,
- Renia nie miała ani suchego ani wody; ona dość dużo wody pije; skończył się jej intestinal, więc dałam jej zwykłego suchego,
Na kwarantannie:
- Teresa przyjechała po jakieś papiery i uznałyśmy, że można już wypuścić Tysię (wyła jak szalona w tym boksie),
- po tym, jak na starcie dyżuru Poldek wlazł do szafki pod zlewem, wypadła ze ściany rura odpływowa i powstała powódź,
- rurę niby włożyłam w ścianę ale teraz bardzo się słabo trzyma i ja nie ryzykowałam korzystania ze zlewu na kwarantannie - nosiłam wszystko do mycia na zdrową,
- prawie nie mamy suchej, sensownej karmy,

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 09, 2013 20:24 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Przywieźliśmy Łapka. Krew na policzku była stara zaschnięta i nie wiadomo skąd się tam wzięła, bo nie ma tam żadnej rany. Kocur ma złamany kieł, ale raczej go nie boli, bo apetyt miał w lecznicy dobry. No i trzeba go wykastrować. Dałam go narazie do boksu, tak będzie łatwiej zabrać go na kastrację.
Jemu koniecznie potrzebny jakiś spokojny DT, bo teraz kociak jest bardzo wycofany, w lecznicy na panie wetki nawet nie podnosił wzroku.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 09, 2013 22:54 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

ŁAPEK kocurek CZIP 30779 (tylko jedno zdjęcie)
data urodzenia 2011
odrobaczenie: 23.10.
zaszczepiona: 23.10.
wykastrowany: brak daty w książeczce
test na białaczkę ujemny, zaszczepiony na wściekliznę, książeczka jest, miał operację łapki w schronisku

Obrazek

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 09, 2013 22:55 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

balbina38 pisze:
ŁAPEK kocurek CZIP 30779 (tylko jedno zdjęcie)
data urodzenia 2011
odrobaczenie: 23.10.
zaszczepiona: 23.10.
wykastrowany: brak daty w książeczce
test na białaczkę ujemny, zaszczepiony na wściekliznę, książeczka jest, miał operację łapki w schronisku

Obrazek


to by się wyjaśnił ten brak daty w książeczce

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 09, 2013 22:58 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Mara S pisze:Po dyżurze:
- Renia nie miała ani suchego ani wody; ona dość dużo wody pije; skończył się jej intestinal, więc dałam jej zwykłego suchego,

ja mam duża paczkę,zabrałam razem z Renią na tymczas do mojej mamy i zapomniałam ją przywieźć :oops: dostarczę w środe na dyżur.
- prawie nie mamy suchej, sensownej karmy,

wydaje mi się że Teresa kupowała dużą paczkę Josera :?

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 10, 2013 8:36 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Dziś na dyżur przywiozę paczkę 10kg Josery.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 10, 2013 14:04 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Dzisiejszy dyżur ok, nie było żadnych wymiotów; U łapka dziwna zielonkawa kupa, ogólnie dawno nie widziałam tak spiętego kota... Siedział spłaszczony w kuwecie i ani drgnął, powiesiłam szmatkę koło jego legowiska aby dać mu choć odrobinę poczucia bezpieczeństwa, później tam się ukrył. Ze zlewu korzystałam na zdrowych więc wywędorowała tam większość miseczek. Mokre szmaty które były przy zlewie po awarii rozwiesiłam, trochę wody wciągły spod szafki. Reni posypałam odrobinę zwykłego jedzenia.

mrymry

 
Posty: 135
Od: Pt paź 18, 2013 14:37

Post » Wto gru 10, 2013 19:05 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Hej :)
Byliśmy wczoraj z Leviskiem u weta, bo mu oczko łzawić zaczęło i takie czerwone było :( okazało się, że zapalenie spojówek (tzn prawej, drugie oczko w miarę ok) dostaje kropelki i w czwartek do kontroli skoczymy z kićkiem :) 3majcie kciuki, żeby było OK :) zjada też 1,5 tabletki dziennie (tolfedyna) ale to ma jeszcze tyko na jutro i pojutrze, no + Immunodol, ale to dziewczyny też dostają jeszcze :)
Ogólnie jest między nimi OK, dziś w nocy Renia nawet przyszła do nas spać na łóżko, bo odkąd mamy Leviska to nie przychodziła do nas spać :)
Oprócz oczka to to jest mały szaleniec :D a jaki miziak :lol: zwłaszcza nad ranem, wstaje razem ze słońcem i zaczyna mruczeć :lol:

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Wto gru 10, 2013 20:12 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Na dyzurze spokojnie żadnych podejrzanych sraczek, wymiocin itd :wink: Kasiu dzięki za pomoc w dyzurze.
Do domku pojechała dziś ostatnia z Sajgonek, bedzie mieszkała w Dabrowie Górniczej w domku jednorodzinnym nie będzie wychodziła, kocurek Państwa odszedł w wieku 14 lat. Mają do mnei zadzwonić bo podjadą z nią do weta w sprawie czipa - i wtedy mozemy powysyłać książeczki zdrowia poprzednich sajgonek bo bez czytnika czipów niestety jesteśmy w d..ie szczególnie jeśli kociaki są identyczne.

Zarezerwowana też jest Kryśka tak ze proszę nie wyadoptujcie jej przez przypadek :wink: pojedzie do domu przed Świętami. Dziś byłą Pani która jest mamą przyszłęj Dużej Kryśki.

Jutro na dyzur Beatki przyjedzie dziewczyna chcąca adoptować kociaka i Kasia też po południu przyjedzie z Panią która jest chętna na adopcję Kiry albo Sajgonki, no ale Sajgonka już w domku.
Przywiozłam worek suchego Josery rozsypałam do pojemników na suche reszta jest w worku na kwarantannie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 11, 2013 15:39 Re: nie pisać nowy watek

Mara S pisze:
regularkate pisze:
terenia1 pisze:Grafik dyżurów 09.12.-15.12.
09.12. pon. rano brak wiecz. Mara
10.12. wtorek rano Ania wiecz. Teresa
11.12. środa rano Beatka wiecz. Teresa
12.12. czwartek rano Ania wiecz. Agata
13.12. piątek rano Beatka wiecz. brak
14.12. sobota rano brak wiecz. brak
15.12. niedziela rano brak wiecz. brak


Przyjadę we wtorek wieczorem do pomocy :)


Prosze piatek wieczor

niedziela rano poproszę
EwaS

ewasewa

 
Posty: 175
Od: Śro mar 20, 2013 13:12

Post » Śro gru 11, 2013 15:46 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Witam!
Tak dla informacji , u mnie w DT jest Stefcia juz od ponad tygodnia. Sajgonka to przy nie anioł. :kotek: i tak wołam na nia DUŚKA, bo szalona. Z moim kotem dogaduja się dosyc dobrze, przy czym on pełni dla niej role mamki...ona go nie odstępuje.
Koteczka jest bardzo śmiała, szybko sie uczy. Jak na siedzenie od maleńtasa w klatce to jest kotkiem i tak wesoło-odważnym.
Mam nadzieje, ze ktos się nią zauroczy, bo jest cudna ; wiem ze jest nadal na stronach int.
Natomiast Martkę zapraszam kiedyś, jak Stefcia podrośnie, na sesję zdjęciową , chyba że wcześniej ktoś ją i tak adoptuje.
Pozdrawiam
EWA S
EwaS

ewasewa

 
Posty: 175
Od: Śro mar 20, 2013 13:12

Post » Śro gru 11, 2013 16:04 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

niestety żaden kotek nie pojechał do domku :( Pani chciała małego.
Na dyżurze OK.Homer robi postępy,zwiedza kociarnię,ociera o nogi,"sprzątał" ze mną dzisiaj kuwety. Kotka zielonooka,Marta jej nadała imię ,ale zapomniałam :oops:, też coraz śmielsza :ok: Renia spragniona miziania.Reszta bez zmian-"obserwatorzy".
Na kwarantannie tylko z Tysią można nawiązać kontakt "osobisty",reszta udaje,że ich nie ma. Ninka uwielbia kraść gąbki. Trochę kłócą się z Tysią.
Łapek miał zasikany ręcznik :?

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 11, 2013 16:09 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

[quote="balbina38"]niestety żaden kotek nie pojechał do domku :( Pani chciała małego.


to Stefcia jest mała
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76162
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 467 gości