Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o godz.12

postaram sie być oczywiscie

Gdyby było więcej niż 15 osób, można podzielić się na "grupki" i stać niezależnie, w pewnym oddaleniu, zawsze można to tak wytłumaczyć, gdyby ktoś miał wątpliwości.
Też uważam, że stanie w milczeniu z transparentami zda egzamin. Tak, jak demonstracje Empatii, kiedy kilkadziesiąt osób trzyma potrety zwierzerząt, myślę o milczącej akcji: Jestem zwierzęciem. Myślę, czuję, chcę żyć. Nie trzeba krzyczeć i skandować haseł, żeby poruszyć obserwatorów.

Anulko, czy to wypada w ferie zimowe? Jeśli tak, to pójdziemy razem.

Ja też pisałam, że będę. Zdania nie zmienię. Nie wiem co by się musiało wydarzyć :roll:

Mam też pomysł na transparent, ale nie wiem czy dobry :oops:

Ja nie dam rady być, za daleko, ale myślami będę z Wami..
Mam nadzieje, że zjawi się dużo osób. Ta sprawa jest dla mnie wyjątkowa. Wiem, ze ból jest bólem i go trudno wartościować, czy dotyczy nierasowego, rasowego, pięknego, osiedlowego/schroniskowego szaraczka, jak wiele innych.. Ale tu zwyrodnialec nie sięgną po jakiegoś kota, oszukał ludzi, którzy serce włożyli w to, by choć jedno z cierpiących zwierząt wyrwać z beznadziei, dać mu dobry dom.. Oszukał ich i te biedne zwierzaki, które już prawie były w kochających domach, prawie, bo on staną na ich drodze

Łańcuszek dobrej woli został brutalnie przerwany...
Dziwi mnie małe zainteresowanie mediów.. Choć tyle, choć liczna obecność ludzi, którzy zaprotestują.
To nie jest tylko znęcanie się.. przynajmniej jak dla mnie. Nie wiem, nie wyobrażam sobie, ze ktoś taki mógłby nie dostać najwyższej przewidzianej w prawie kary.. Przecież nikt go nie zmuszał do 'adopcji', nikt.. To on to zaczął, mógł, jak większość, nie brać w tym udziału, dać żyć innym... Żyć i nie cierpieć.. Wybrał i nic go nie tłumaczy, skoro tak zmyślnie oszukiwał.

Ósma będę jeśli sie nie pomyliłam

Koki-99 pisze:Ja też pisałam, że będę. Zdania nie zmienię. Nie wiem co by się musiało wydarzyć
Mam też pomysł na transparent, ale nie wiem czy dobry

A jaki????????

halbina pisze:Anulko, czy to wypada w ferie zimowe? Jeśli tak, to pójdziemy razem.

Wypada.

będę z Wami duchem, bo dla mnie za daleko a i praca w tym czasie :wink:

liczę na streszczenia wydarzeń :wink:

A ja "rozsyłam wici", powiadamiam kogo się da.

a ja tez chce być, tylko nie wiem czy uda mi sie załatwić transport ...
Powinien za to zapłacić i to solidnie !!!

Justa&Zwierzaki pisze:a ja tez chce być, tylko nie wiem czy uda mi sie załatwić transport ...
Powinien za to zapłacić i to solidnie !!!

Niby Tychy niedaleko ale dojechać z Zabrza do Tych bez samochodu to wyczyn logistyczny, coś o tym wiem.

Mam nadzieję że Ci się uda przyjechać!

Zyta Felicjańska pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:a ja tez chce być, tylko nie wiem czy uda mi sie załatwić transport ...
Powinien za to zapłacić i to solidnie !!!

Niby Tychy niedaleko ale dojechać z Zabrza do Tych bez samochodu to wyczyn logistyczny, coś o tym wiem.

Mam nadzieję że Ci się uda przyjechać!

Dokładnie , tym bardziej że mam w domu zwierzaki niepełnosprawne i nie moge na cały dzień sie wyrwać ...

Też się wybieram.

Coś mi mówi że zrobię sobie wolne.
Proponuję wstawiać na FB info o terminie rozprawy, niech przyjedzie więcej ludzi. Zróbmy presję!

W sumie też się zastanawiam, czy się nie wybrać...

Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o godz.12

Kto przegląda forum