Fundacja JOKOT - odczuwamy niedobór kierowców!

[OKI]

O rany - klon Mimi??

To samo sobie pomyślałam
Nawet fota podobna

[_ogonek_]

Sliczne spojrzenie.
Gdy widze jak ludzie przynosza do lecznicy koty na rekach albo "za pazucha", to zawsze mam obawy ile razy jeszcze uda im sie bezpiecznie doniesc kota do domu. Moze byc i taki okolo-lecznicowy przypadek.

przynajmniej do weta przychodzą

[*anika*]

PILNIE POTRZEBNY DT/DS!

Wczoraj do naszej lecznicy przyniesiono młodą kotkę, znalezioną przy śmietniku w okolicy lecznicy.
Koteczka młoda, ok. roku.
Przymilna, mrucząca i ugniatająca. Czyli albo zguba, albo ktoś się jej pozbył...
Była zmarznięta i głodna, ale poza tym wydaje się zdrowa.
Nie może zostać w lecznicy, pilnie szuka jakiegoś kącika...



Prosimy o udostępnianie: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Cudo!

Jak dacie radę, zróbcie więcej zdjęć, żeby całego kota było widać (to trikolorka, prawda?).

Zrobić ogłoszenia na tablicy i gumtree? na czyje namiary? (mogą być moje ewentualnie)


Będzie kastrowana teraz?



EDIT: dałam na razie ogłoszenie na gumtree, z moimi namiarami, sensowne osoby będę odsyłać na maila adopcje@jokot.pl (czy odsyłać inaczej?)


Treść:
Wczoraj (23.01.2013) do lecznicy dla zwierząt w Warszawie przyniesiono młodą kotkę, znalezioną przy śmietniku w okolicy lecznicy.
Koteczka młoda, ok. roku.
Przymilna, mrucząca i ugniatająca. Czyli albo zguba, albo ktoś się jej pozbył...
Była zmarznięta i głodna, ale poza tym wydaje się zdrowa.
Nie może zostać w lecznicy, pilnie szuka jakiegoś kącika...

Jeśli możesz dać jej dom, lub nawet tymczasowo udostępnić jej kawałek swojego mieszkania, skontaktuj się z nami, przez podany nr telefonu lub adres mail.

Kotka znajduje się pod opieką Fundacji JOKOT.

Kotka zostanie oddana tylko do domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi metalową siatką oknami i balkonem. Kotka będzie oddana do adopcji po zabiegu kastracji.

[jopop]

Z ogłoszeniami o DS lepiej się moment wstrzymać, bo może znajdzie się poprzedni właściciel jeśli to faktycznie uciekinierka. Dajemy mu na to 3 dni. Natomiast musimy znaleźć dla niej miejsce w DT jeśli się nie znajdzie się poprzedni właściciel.

[*anika*]

Z ogłoszeniami o DS lepiej się moment wstrzymać, bo może znajdzie się poprzedni właściciel jeśli to faktycznie uciekinierka. Dajemy mu na to 3 dni. Natomiast musimy znaleźć dla niej miejsce w DT jeśli się nie znajdzie się poprzedni właściciel.

Wiem, wiem Najwyżej można dzwoniącym powiedzieć, że muszą poczekać kilka dni - a i tak przecież trzeba sprawdzić czy jest kastrowana, a jeśli nie to wykastrować przed oddaniem do domu...

Może przez ogłoszenia się jakiś dom tymczasowy zgłosi (to też jest w treści, głównie po to zamieściłam).

[piotr568]

Przylepa gadająca, mizialiśmy się dziś
Pcha się na ręce

[jopop]

odczuwam niedoinformowanie - chyba nie mamy nic 8-10 tyg? jakie mamy najmłodsze?

[OKI]

Poczekaj chwilę, zaraz będziesz odczuwać nadmiar informacji
Moje 4 miechy, ale wstrzymuję do przyszłego weekendu

[Szalony Kot]

odczuwam niedoinformowanie - chyba nie mamy nic 8-10 tyg? jakie mamy najmłodsze?

Najmłodszy jest Ziutek u renatab, ale on ma chyba ze trzy miesiące już. Potem są Amelka i Bambi spod Cytadeli, potem to, co u OKI. Młodszych z mojej ewidencji nie stwierdzono.

[alix76]

PILNIE POTRZEBNY DT/DS!

Wczoraj do naszej lecznicy przyniesiono młodą kotkę, znalezioną przy śmietniku w okolicy lecznicy.
Koteczka młoda, ok. roku.
Przymilna, mrucząca i ugniatająca. Czyli albo zguba, albo ktoś się jej pozbył...
Była zmarznięta i głodna, ale poza tym wydaje się zdrowa.
Nie może zostać w lecznicy, pilnie szuka jakiegoś kącika...



Prosimy o udostępnianie: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Melduję, że lekko nie było , ale już u mnie w DT. Szukamy DS, bo panna potrzebuje więcej niż 1/7 człowieka dla siebie

[OKI]

A i pogadać sobie lubi

[_ogonek_]

PILNIE POTRZEBNY DT/DS!

Wczoraj do naszej lecznicy przyniesiono młodą kotkę, znalezioną przy śmietniku w okolicy lecznicy.
Koteczka młoda, ok. roku.
Przymilna, mrucząca i ugniatająca. Czyli albo zguba, albo ktoś się jej pozbył...
Była zmarznięta i głodna, ale poza tym wydaje się zdrowa.
Nie może zostać w lecznicy, pilnie szuka jakiegoś kącika...



Prosimy o udostępnianie: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Melduję, że lekko nie było , ale już u mnie w DT. Szukamy DS, bo panna potrzebuje więcej niż 1/7 człowieka dla siebie

Gratulacje, ładny ten nabytek

[alix76]

To ja oficjalnie podam , że Witalis, Tymianek i Bambi są zarezerwowani. Witalis przeprowadza się w przyszłym tygodniu. Dzieciaki - jak wyzdrowieją, domek się siatkuje i czeka.
Rezerwacja to jeszcze nie adopcja ale już powód do radości

[OKI]

[klauduska]