Na pewno jej potrzeba więcej czasu na dojście do siebie



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tangerine1 pisze:Szkaradka jest w lepszej formie psychicznej, swobodnie chodzi po mieszkaniu, nie ucieka przed Maszą i Duszkiem, ale nadal nie chce jeść.
Skonczyły się te durne przysmaczki w saszetkach i nigdzie ich dzisiaj nie dostałam, więc nie je nic,
albo jej dostarczę to co ona chce, albo nie będzie jadła![]()
Nie wiem, czy mnie się trafiają same psychiczne koty z zburzeniami odżywiania, czy mam za słabe nerwy i nie potrafię ich przetrzymać.
Yossariana pisze:Dziewczyny!
Szukam kota dla znajomego. To znajomy czysto służbowy, ale podczas jednego spotkania załatwialiśmy sprawy u mnie w domu i zauroczyła go moja przytulasta kotka Stokrotka. Pogadaliśmy trochę o kotach, opowiedziałam trochę o kocich adopcjach i forum. Zadzwonił a potem napisał, że jest chciałby kota .
Nie znamy się prywatnie, ale rozmawia się z nim sensownie i jest sympatyczny. Oczywiście mogę się umówić na wizytę przedadopcyjną.
W mailu napisał
Chciałbym tylko tyle, żeby kot był spokojny [ale wiadomo, że koty swój charakter posiadają, więc chyba z natura się nie wygra]
Wspominałem o umaszczeniu -rudy- w sumie do końca nie będę się upierać że tak ma być:)
Z tych wszystkich uwaga najważniejsza, to że ma być to kocur
Wywnioskowałam, ze wielkiego doświadczenia z kotami nie ma, więc przynajmniej moim zdaniem najlepszy byłby dla niego wykastrowany już kocurek, 1 – 2 letni, zdrowy, kuwetkowy, spokojny i przytulasty – taki co nie drapnie ludzia na co dzień;)
Dom będzie niewychodzący, pan zostanie pouczony o zabezpieczeniach, nie mieszka sam więc kot miałby ludzkie towarzystwo.
Fajnie by było, jakby kot byłby z woj. śląskiego okolice Bytomia, Chorzów, Katowice, bo może chłopak chciałby go zobaczyć na żywo, ale będę przekazywać wszystkie linki.
Popilotuję przekazywanie informacji przynajmniej na początku, potem będą już pewnie prywatne rozmowy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 440 gości