Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 28, 2012 22:09 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

KITA - RZESZÓW pisze:jestem żoną :wink:


Potwierdzam :mrgreen:
Jestem, byłam i widziałam :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Śro sie 29, 2012 8:11 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

KITA - RZESZÓW pisze:jestem żoną :wink:



Gratulacje!!! Szczęścia życzę i zdrowej pociechy:))) :1luvu:
"Na zaufanie kota trzeba sobie zasłużyć"

Marcisz

 
Posty: 52
Od: Wto lip 24, 2012 19:47

Post » Śro sie 29, 2012 8:50 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Wczoraj wieczorem odstawiliśmy maluśkich na kociarnię :(
Niestety nie znam nikogo, kto może je ode mnie przejąć. Maciek też nie - jest często w rozjazdach i nie da rady z maluchami które trzeba oporządzać co najmniej 2 razy dziennie... A dorosłą Szoszi może zostawić na cały dzien i noc samą.
Maluścy tylko w drodze się stresowali - co chwila podawali mi przez kraty łapki. Na kociarni nie wiedzieli gdzie najpierw patrzeć. Najbardziej interesująco było za wolierą, najwyraźniej dzieciaki miały poczucie, że zawiozłam ich na ogromny plac zabaw i zacierały już łapki na harce. Nie miałam serca im mówić, że to plac zabaw dla dorosłych. Nie wiem czy się kapnęły że w dolnym boksie siedzi ich mama. Były zajęte obserwacją wszystkiego. Czyli - stan psychiczny rewelacyjny. Mam tylko dziwne odczucie, że Florencja (biało-bura) jest mało żwawa. Miejcie na nią oko proszę.

Kiedy je zawiozłam, biegunka była opanowana, wprawdzie ich kupalki były dalekie od oczekiwań (plastelinka), ale zawsze coś. Basia mówiła, że biegunka jest rezultatem przekarmienia - u mnie prawdopodobnie biegunę dostały po mleku Gerber (wprowadzane między dwoma posiłkami mokrymi jako trzeci - to już było dla nich chyba za dużo). Maleńtasy były odrobaczane (1/2 Cestal) i pryskane fiprexem 19.08 w niedzielę - następne odrobaczanie powinno być teraz 2.09. Potem dopiero szczepienie (nie pamiętam czy po tygodniu czy 2 tyg.).

Maluchy planowałam wyadoptować na dokocenie albo w dwupakach, wtedy nie robią się osobniki takie jak moja Flika :twisted: Wiem, może nie powinnam grymasić, bo maluchy w schronisku wiadrami można nosić... Wiem, widziałam. Ale to jest mój list do kosmosu, takie mam marzenie. Poza tym już nie mam mocy decydować o tym... Myślałam sobie dziś o Mroziku, on był adoptowany sam. Zostawiany na 8 godzin. To ten czarny 7-tyg. kotek, który rozłożył się 4-go dnia po adopcji. Miał być zaszczepiony po zaaklimatyzowaniu się. Od lekarza dostał jeszcze jedną dawkę na odrobaczanie (właściciele nie pamiętali że już dostał dwie), co mu oczywiście nie pomogło... Do dzisiaj mam wyrzuty sumienia, że czegoś nie dopatrzyłam, mogłam coś, inaczej. Piszę to, bo Pani Magdzie (która adoptowała Mrozika) podoba się Pafnucy.

Zobaczę jaki będę miała dostęp do internetu, ale póki co wstawię ogłoszenia maluchów na kilka portali. Jeśli ktoś ma ochotę im porobić ogłoszenia, proszę poinformujcie mnie, żebyśmy się nie dublowali. Martika, dasz radę zrobić im lepsze zdjęcia?

Jak się żegnałam z kotami, zeszła z półek obudzona Walerka. Po raz pierwszy dostałam od niej buzi.

Ilka, zapomniałam zostawić Ci rzeczy z bazarku ciuchowego (z książkowego zostawiłam już na kociarni), przygotuję je i zostawię u P. Iwony, bo już oddałam klucze od kociarni.

Dziękuję za ciepłe słowa, ciesze się że mam takie wsparcie, niech każdy czuje się ucałowany! :*
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro sie 29, 2012 9:46 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

One też troszku zatęsknią za tobą :wink: I za Basią również :wink: Nigdy nie wiadomo, gdzie życie nas rzuci i że trzeba będzie dokonywać wyborów :wink:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 29, 2012 13:16 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Wprawdzie wiiwii miałam przyjemność spotkać tylko kilka razy i to króciutko, ale dała się poznać jako bardzo sympatyczna osóbka. Z pewnością to duża strata dla KP, ale człowiek musi myśleć również o sobie.
Powodzenia wiiwii :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 29, 2012 14:54 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Kurczę, przestańcie już, głupio mi się robi... Jakbym wyjeżdżała do Kambodży albo na Sybir...
Albo wrócę za rok, albo we Wro będę kotom oczęta wycierać. Będę przyjeżdżać i Was nawiedzać!

Opis Floriana dla Kasi (przepraszam, brakowało mi czasu, BTW nie wiem ile może mieć lat):

Florian dostał imię od pani która go znalazła. Koczował u niej pod balkonem, żebrał o jedzonko i przytulanie. Nie mogła go przygarnąć, ale żal jej było biedaka, który dzień w dzień przychodził w to samo miejsce i patrzył wyczekująco. Poprosiła o pomoc Kocią Przystań w szukaniu domu dla kocurka. Florian okazał się kastratem - z pewnością był czyjś. Nie wiemy jak znalazł się na dworze, sam i taki nieporadny. To ludzka przylepa i kocia ciapa - innych kotów boi się i unika jak ognia. Z tego powodu powinien przebywać nie w kociarni, a w domu, choćby tymczasowym. Florek jest supermyziakiem - mruczy i wygina się przy głaskaniu, tryka łebkiem, wchodzi na kolana. Został odrobaczony, zaszczepiony, ma założoną książeczkę. Brakuje mu tylko ludzkich kolan...

Kontakt w sprawie adopcji.Basia 535 156 379 lub Marta 694 168 129 kociaprzystan@gmail.com
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro sie 29, 2012 16:39 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Raport z rana, dzisiaj znowu mam urwanie głowy więc dlatego tak później,

box 2- Józia- podałam Dalacin C z jedzeniem, uszy zakropiłam ale musiałam ją trzymać 15 minut na kolanach bo chciała się myć, wysmarowałam maścią. Generalnie była bardzo grzeczna, kuweta ok, zjadła.

box6- Pola- wszystko ok

box1- kuweta ok, rozsypała żwirek
box3- Mira- pobiegała po "salonach" jak już jej posprzątałam i dałam jedzonko sama wskoczyła i zaczęła konsumować:), kuweta ok.
box6- Bella- biegunka

Maleństwo- kuweta ok, zjadła suche trochę rozsypała, wypuściłam ją na początku trochę wystarszona ale potem znalazła szczotkę idealną do zabawy :)

Chorzowskie przybłędy :)) maluchy też pobiegały trochę po kociarni(najpierw jednak poleciały do mamy) jak chciałam je wrzucić spowrotem do klatki to zaczęły się awanturować bo nie chciały wracać,zjadły ładnie, w kuwecie kupa z krwią.

Woliera- bójki i biegunka w kuwecie, zostawiłam naszych 3 muszkieterów na zew

Znowu nie umyłam podłóg, zajęło mi trochę czasu z Józią.

Jeżeli chodzi o zlew próbowałam coś wykombinować ale najlepiej jest zostawić miskę w zlewie i wylewać z miski niż z wiadra( tak jest wygodniej).

Nie wiem też gdzie podziały się kadzidełka :)

Proszę też żebyście nie chowali zmiotki i szufelki :) bo ja jestem taka gapa że 30 minut potem jej szukam :))

I zobaczcie jak Rex się miewa :))

Obrazek
"Na zaufanie kota trzeba sobie zasłużyć"

Marcisz

 
Posty: 52
Od: Wto lip 24, 2012 19:47

Post » Śro sie 29, 2012 19:40 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

sluchajcie walczymy ,narazie sie nie poddaje ale jak nie pszestana lac bedzie problem u syna caly dywan smierdzi .narazie walcze i czyszcze go zobaczymy czy to sie powtorzy rudy sie wzial za swoje jedzenie ale pod warunkiem ze wsadze lape do zarcia gluta i dosypie mu dwie chrupki potem zasuwa swoje. glut ma sie coraz lepiej dzis caly dzien pszesiedzial na parapecie i balkonie tyle tylko ze rudy nie wychodzi na balkon a kiedys caly dzien tam siedzial........

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw sie 30, 2012 0:02 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Wróciłam! 8)

Cieszycie się? No mam nadzieję, Niestety nie na długo. Już w weekend wyjeżdżam.
Widzę duże zmiany.
Wiiwii wyjechała do Wrocławia - gratuluję "stara" :) Będzie dobrze!
MIKUŚ tzn. Ja wyprowadzam się do Krakowa :mrgreen: To już chyba wszyscy wiedzą, ale tak już oficjalnie podaję to do informacji :)
MIKUŚ
 

Post » Czw sie 30, 2012 7:08 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

jak się w końcu umawiamy na tego grilla? o której i gdzie? Baska, jestes jedyna znajaca droge, to moze zaproponuj miejsce i godzine.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw sie 30, 2012 8:12 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

hidi pisze:jak się w końcu umawiamy na tego grilla? o której i gdzie? Baska, jestes jedyna znajaca droge, to moze zaproponuj miejsce i godzine.

Oooo oooo dobrze prawi dzierlatka!
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 30, 2012 8:40 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

hidi pisze:jak się w końcu umawiamy na tego grilla? o której i gdzie? Baska, jestes jedyna znajaca droge, to moze zaproponuj miejsce i godzine.


Gdzie wiem:) Pod szpilką-żyletą-dinozaur? Każdy z Sosnowca chyba wie gdzie jest ten obiekt :lol:
O której pytam Ciebie. Ja nic więcej nie wiem poza tym że będzie grill i przynosimy standardowo każdy coś :lol:
MIKUŚ
 

Post » Czw sie 30, 2012 8:42 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

MIKUŚ pisze:
hidi pisze:jak się w końcu umawiamy na tego grilla? o której i gdzie? Baska, jestes jedyna znajaca droge, to moze zaproponuj miejsce i godzine.


Gdzie wiem:) Pod szpilką-żyletą-dinozaur? Każdy z Sosnowca chyba wie gdzie jest ten obiekt :lol:
O której pytam Ciebie. Ja nic więcej nie wiem poza tym że będzie grill i przynosimy standardowo każdy coś :lol:




18? 19? mysle ze 18 to tak optymalnie? chyba,z e komus pasuje pozniej?

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw sie 30, 2012 8:48 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Dziś na sterylki pojechały kotka ciężarna (podrzutek kociarniany) i Bzysia rzeszowianka (ciężarna).

Prosze o kontakt jek dziewczyny już wrócą. Nie mam kluczy na kociarnię.
Ma_dit muszę się z Tobą spyknąć po klucze :wink: Bo tak jak w przysłowiu: "Szewc bez butów chodzi" :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Czw sie 30, 2012 8:52 Re: Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

aha.. i jeszcze jedna sprawa...

widzę, ze wbrew temu, co pisała Martika kilka stron wczesniej, na kociarni znalazło sie miejsce na kolejnego kota, ktorego Mikus przywiozla z rzeszowa. rzeczywiscie, jak wczoraj wpadlam na kcoiarni to jest jeszcze wolne miejsce w przedsionku i troche za woliera- da sie upchac jeszcze kilka klatek :twisted:

sorry za ton, ale nie rozumiem takiego załatwiania sprawy i sprzecznych informacji - z kotami od aange byl problem, ze niby nie powinny trafic na kociarnie. Potem trafiaja koty od wiiwii to juz był mus, co rozumiem, ale mając świadomośc kompletnego przekocenia, przyjety jest kolejny kot, mimo, ze piszemy na forum, ze na kolejnego nie ma miejsca :roll:

ale jeszcze jedno- od dwoch miesiecy Ladystardust prosila, ze jak zwolni sie miejsce, to chcialaby zarezerwowac boks dla kotka z ulicy, ktory wyglada na chorego :| niestety, nie ma dla niego w tym momencie miejsca

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek, puszatek i 111 gości