BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 01, 2012 11:53 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Dorciu cudne są te Twoje Futerka :D a Dżaga to normalnie grzywacz chiński :wink:
Po Swietach przyjdę je wygłasić, bo czuję straszny niedosyt, Kocia w koszyku piękna :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 01, 2012 19:51 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

niedawno wróciłam ,dziś nie było złotego runa..czyli nic nam się nie udało zabrać..prawie nic bo jednak 2 psiaki są
Młody chłopak york i dziewczynka chihuahua ,oba dwa są u Asi ,ale nie wiem czy dziewczynka nie przyjedzie do mnie bo ma cieczkę a Asia ma chłopaka nie kastrowanego ..
mam kotkę w rujce to może być sunia w cieczce :twisted:

Szłam dziś z Dżagą i jacys ludzie zapytali mnie czy ona jest żywa czy maskota :wink:
zachwycali się nią ,pytali jaka rasa ,powiedziałam że przywieziona z Hiszpanii :mrgreen: poczym sprostowałam że to kundelek :lol:
a fajnie ją ostrzygłam.
Wczoraj pod kosiarę wpadła Yoko ,Amanda i Dżaga.

Biała lala nadal w ciemnej d....:cry: zwinięta w koszyku ,ale wieczorami wychodzi ,siada na blacie i obserwuje .
MNie nie lubi bo wożę ją do weta na zastrzyki i zapuszczam jej Floxal :cry:
mamy czas ,poczekamy ,wierzę że otworzy się...
Ufka lata z zadem wypiętym i jojczy ,jak długo jeszcze :roll:

Moje nadal szczerze jej nienawidzą :cry:

Padnięta jestem i głodna staaasznie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 01, 2012 20:00 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Dorciu Twoje Futerka są do schrupania :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 01, 2012 20:09 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

bom to moje córcie :1luvu:
muszę się położyć ,siły uszły :wink:
dobrej nocki :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 02, 2012 7:27 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Witam i za udany tydzień :ok:

U Mnie tydzień do odreagowania wczorajszego dnia ,od wczoraj szumi mi w prawym uchu i boli głowa, ki diabeł :?: :roll:

Noc mimo jęków i śpiewów Ufki minęła spokojnie ,za to koszyczkowa panienka wyszła i ogonek uniosła kiedy ją pogłaskałam, ,mamy przełom?
oby :ok:

no i w końcu zobaczyłam że mam syna mężczyznę :wink: podłączył mi pralkę tak że przewody nie idą przez całą kuchnię jak do tej pory tylko w szafce ,do kabiny prysznicowej 8) \wziął się też za mocowanie kibelka ,troszkę poprawiając podłogę co by siadając na tronie nie lecieć na bok :wink:
Facet z niego będzie ? :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 02, 2012 9:10 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Wyglada na to Dorciu że masz super fachowca z Synka, a mój fachwiec, ale nie TZ tak nam zamontował kibelek, że czuję jakbym siedziała tuż przy podłodze - masakra - i najgorzej, że aby go podnieść trzeba kupić nowy i wszystko kuć, więć chyba sie jeszcze trochę pomęczymy bo nie chce mi się żadnego remontu :wink:
Może znacie jakiegoś dobrego fachowca od zmywarek?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 02, 2012 9:54 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

ja tylko znam zmywarki z pracy :wink: nieraz rozkręcam żeby wyczyścić bo niektórzy wstawiają z jedzeniem na talerzach :twisted: albo z fusami z kawy :evil:
co mnie zdziwiło to fakt że Bartek nie darł japy na te dwa koty w kuchni ,żadnego wykładu nie usłyszałam :roll:
Myślę że to fakt oddania Lusi,nic nie zostaje .każdy tymczas wędruje do ludzi :crying:
Podejrzewa mnie że zmądrzałam , a to tylko kamuflaż :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 02, 2012 14:03 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dopiero się obudziłam ,jestem nietomna :oops:
biała ,szara i wymięta... :?
ucho szumi nadal . :roll:
moje córki spały ze mną,synek Tytuś na mnie .
ciekawe czy one tez tak się czują :mrgreen:

niektóre śpią jeszcze w wersalce ,tam chyba najcieplej i przyjemniej ..i nikt nie przeszkadza .
Zastanawiam się czemu ja jeszcze z tej opcji nie skorzystałam. :lol:

mshume ma już domek dla chihuahua :ok:
jeszcze do adopcji yorasek ,ma chyba 6-7m. na pewno będzie zwrot kosztów paliwa.
W podróż zabrałam Dżagę ,była :1luvu: no i nie musiała siedzieć cały dzien w klatce.

Wypije kawkę bo źle ze mną :conf:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 02, 2012 17:46 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

ja też jestem padnięta chyba zaraz idę spać bez wzgledu na wszystko :wink:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 02, 2012 22:14 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dziś późno wróciłam ,musiałam zrobić za koleżankę która nie przyszła ,dałam radę :kotek:

a teraz zakropić oczka białej dziewczynce ,nie lubi mnie ,nie lubi mycia i zakraplania :cry: oczka nadal się faflunią ,kiepsko jest .
Już powinna być poprawa .
na szczęście Ufka już się nie drapie ,wszystko się goi .

Dobrej nocki .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 03, 2012 7:12 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Witam porannie .
ucho dalej szumi ,jak by zatkane :roll:

śniły mi się koty ,dużo kotów ..jedna kotka perska miała 6 kociaków ,druga dachóweczka miała 5 ,były między wielkimi bryłami węgla 8O ..chciałyśmy je zabrać ale nie było gdzie i zostawiłyśmy :crying:
w realu pewnie bym nie zostawiła .


jak tam przygotowania do świąt?
ja już wiem że zrobię barszcz biały Winiary :mrgreen: ale go dosmaczę po swojemu ,będzie pyszny.
\ :wink:
Jajko będzie i szarlotka będzie :kotek:
Musze tylko wyczaić jabłka ,u nas są bardzo drogie Szara Reneta kosztuje 5 zł kg 8O ciekawe ile na bazarku .
IrenaIka dziękuję :1luvu:
Kropcia chodzi w skarpecie na szyi ,zaczęła się wydrapywać,stres? ona żywcem by zjadła obie kotki ,ale bardziej tą co ma ruję bo chodzi po mieszkaniu .
Kotina zdradź mi sekret jak uruchomić to poidło :oops:
Ubranka za duże więc popakowałam dla dobrej duszy ,butki też .
Nic się nie zmarnuje :kotek:

wszystko w koło już śpi ,cwaniary wciągnęły mnie na dwór zrobiły co chciały i poszły spać a ja :|
to niesprawiedliwe :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 03, 2012 7:30 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Witam, a ja na Święta się tylko pakuję, ale i na to brak czasu :wink:
miłego dnia

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 03, 2012 7:34 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

szczęściara :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 03, 2012 7:36 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dorcia44 pisze:wszystko w koło już śpi ,cwaniary wciągnęły mnie na dwór zrobiły co chciały i poszły spać a ja :|
to niesprawiedliwe :evil:


Nie Ty jedna tak masz.. wprawdzie moje nie wyciągają mnie na dwór ale z łóżka baaardzo skutecznie.. :twisted:
Odwalam kocioserwis poranny, potem one spać a ja do pracy zarabiać na ich chrupki i żwirek..
Wiosną i latem to jeszcze.. ale jakie to niesprawiedliwe w zimie.. zwłaszcza jak za oknem sypie tak, że końca nosa nie widać albo mróz taki, że oddech zamarza..
Jak ja im wtedy zazdroszczę.. :oops:

Dorcia, to Twoje ucho mnie niepokoi.. Nie miałaś jakiegoś nasilenia kataru alergicznego?
Idź do laryngologa.. koniecznie..

Pytam, bo u mnie tak właśnie było.. ogromny katar, zatkane uszy.. potem ogłuchłam na jakieś trzy miesiące i trzeba było pisać do mnie na kartce.. nie słyszałam absolutnie nic.. było to zapalenie ucha środkowego - powikłanie właśnie po katarze alergicznym..
Zapalenie wprawdzie przeszło.. ale słuchu w 100% nie odzyskałam.. i już nigdy nie odzyskam.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto kwi 03, 2012 8:20 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Aniu ,to wynikło ze zmęczenia ,trasa itp... to nie pierwszy raz ,ale teraz utrzymuje się niepokojąco długo ,szumi i buczy :cry:( Moja mama miała taki problem ,który pojawiał się i znikał aż został na stałe :cry: )
bolała mnie głowa i prawe oko,to minęło .
Wraca lekki ból oka i znów mija...nie mam kataru .
aczkolwiek biała sierść exo. na 100% silnie mnie uczula.ale tylko jeżeli mam ją na twarzy :wink:
i
ciśnienie 140 /100 tętno 58 :roll:
nie brałam wczoraj tabletki :oops: ale wcześniej brałam ,wiec to chyba nie od ciśnienia .
muza_51 dziękuję ,nie odebrałam tel. bo karmiłam pasibrzuchy . :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kamizares, sherab i 741 gości