cz. III Kocia Przystań Sosnowiec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 13, 2011 8:32 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Arabella26 pisze::oops: z totalnej głupoty "wkopałam" Basię w dyżur :oops: Mam nie zaszczepione koty. Przyznaję się bez bicia że zachowałam się bardzo nie odpowiedzialnie :oops:


Bez przesady - chciałaś dobrze, ale z kolei Ja dla dobra Twoich łobuzic wolałabym nie ryzykować. Lepiej jeszcze z 10 dni poczekaj nim zdecydujesz sie na pierwszy samodzielny dyżurek :wink:
MIKUŚ
 

Post » Czw paź 13, 2011 8:35 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Obiecuje że przez dwa tygodnie będę się trzymać z dala od dyżurów :D
Lola, Helenka, Tadeusz -koty, Toffik, Mika -psy, Szyszka - szynszyla, Riko - fretka

Arabella26

 
Posty: 499
Od: Wto wrz 20, 2011 14:01
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 13, 2011 8:37 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Kasiu (filcowasowa) - Co do telewizora, to u Nas w domu juz raz leciał. :mrgreen:
Koty bawiły się w ojca pokoju i nagle bum.....Trzask, wrzask i wszyscy lecą na zabój żeby ratować sytuację (jeszcze nie wiedział nikt co się stało). Nastąpiło zgromadzenie rodzinne 3 koty domowe siedziay przytulone odwrócone ogonkami do Nas, pozostałe 2 obserwowały co się będzie dziać. Do dziś nie wiemy kto zrzucił telewizor - olbrzymia kobyła 29 cali ("krowa" Tv). Na szczęście poleciał na łóżko ojca.
Ojj.....działo się, działo :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Czw paź 13, 2011 14:56 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

MIKUŚ pisze:
andua pisze:Dziś rano była jakaś "powódź" od strony jakby spod nowego pieca, przez pod-drapakiem i kuwetami, zalane było.


Zastanawiające :roll:
Ale myślisz Edyta że to cos rozlane było, czy któryś zaznaczył nowy nabytek, czy jak? Z pieca to chyba nie bardz ma się gdzie lać, a może woda się skropliła, wylała ze środka pieca - ten piec stał chyba miesiąc na dworze :roll:

Edyta napisz koniecznie czy dziś też był mokry teren w okół pieca :!:



Nie nie, zasikane to było swoją drogą, a to była jakaś woda wypływająca jakby spod pieca. I to sporo tej wody było, pod drapakiem kałuże i pod kuwetami. Dzisiaj było znacznie mniej, ale trochę jeszcze tak. Elektryka + woda - trochę strach :/ No ale może już będzie ok.

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Czw paź 13, 2011 15:00 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

A nie przelała się woda z wiadra pod zlewem??
Obrazek Obrazek

Faflok

 
Posty: 448
Od: Czw kwi 29, 2010 12:13
Lokalizacja: pow. 500 tys :)

Post » Czw paź 13, 2011 15:01 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

MIKUŚ pisze:Kasiu (filcowasowa) - Co do telewizora, to u Nas w domu juz raz leciał. :mrgreen:
Koty bawiły się w ojca pokoju i nagle bum.....Trzask, wrzask i wszyscy lecą na zabój żeby ratować sytuację (jeszcze nie wiedział nikt co się stało). Nastąpiło zgromadzenie rodzinne 3 koty domowe siedziay przytulone odwrócone ogonkami do Nas, pozostałe 2 obserwowały co się będzie dziać. Do dziś nie wiemy kto zrzucił telewizor - olbrzymia kobyła 29 cali ("krowa" Tv). Na szczęście poleciał na łóżko ojca.
Ojj.....działo się, działo :mrgreen:


Przecież hidi kiedyś po powrocie z pracy, zastała telewizor leżący na podłodze ;) i też niezła cegła z niego. niech sama zresztą opowie.

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Czw paź 13, 2011 15:03 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Faflok pisze:A nie przelała się woda z wiadra pod zlewem??


Spod zlewu, aż pod piec na drugi koniec pomieszczenia? przy czym ani śladu po wodzie na przestrzeni pomiędzy? raczej mało realne.

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Czw paź 13, 2011 15:10 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

a swoją drogą moja matylda tez chyca po telewizorze bo cos wczoraj usłyszała na strychu stała jak pies myśliwski :)

tomek073

 
Posty: 8
Od: Wto paź 11, 2011 21:28

Post » Czw paź 13, 2011 15:10 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Wracając do kociarni. Na schodach leży worek z zasikanym kocem i mokrymi ręcznikami oraz zasikane legowisko kocie. Celowo to tam ulokowałam, żeby "ktoś" wziął to do prania - sorry, że sama tego nie mogłam zrobić.

Ira wygląda dla mnie na chorą. Pomijając, że jest agresywna, co też może być powodowane dyskomfortem zdrowotnym, to wciąż wchodzi do kuwet, siada w nich, próbuje robić, wychodzi. Może ma coś z pęcherzem, albo coś w tą stronę. Ale coś jest ewidentnie NIE TAK.

Lorka znowu miała dzisiaj kupę brzydką.

Ten przytulaśny kotek, który miał obrożę, wcina żwirek :/

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Czw paź 13, 2011 16:40 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

andua pisze:
MIKUŚ pisze:Kasiu (filcowasowa) - Co do telewizora, to u Nas w domu juz raz leciał. :mrgreen:
Koty bawiły się w ojca pokoju i nagle bum.....Trzask, wrzask i wszyscy lecą na zabój żeby ratować sytuację (jeszcze nie wiedział nikt co się stało). Nastąpiło zgromadzenie rodzinne 3 koty domowe siedziay przytulone odwrócone ogonkami do Nas, pozostałe 2 obserwowały co się będzie dziać. Do dziś nie wiemy kto zrzucił telewizor - olbrzymia kobyła 29 cali ("krowa" Tv). Na szczęście poleciał na łóżko ojca.
Ojj.....działo się, działo :mrgreen:


Przecież hidi kiedyś po powrocie z pracy, zastała telewizor leżący na podłodze ;) i też niezła cegła z niego. niech sama zresztą opowie.

Pamiętam, że opowiadała, choć trudno mi to sobie wyobrazić - jak te potwory go zrzuciły ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw paź 13, 2011 17:08 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

moj tv to jest z tych płaskich ale stoi na komodzie. dzisija amik znow wskoczył, telewizorem zachybotało..... jak psikawę wyciągam to to co ma zrobić robi tylko szybciej i w biegu :ryk:

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Czw paź 13, 2011 17:14 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

cwana bestia :D

tomek073

 
Posty: 8
Od: Wto paź 11, 2011 21:28

Post » Czw paź 13, 2011 17:47 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

filcowasova pisze:moj tv to jest z tych płaskich ale stoi na komodzie. dzisija amik znow wskoczył, telewizorem zachybotało..... jak psikawę wyciągam to to co ma zrobić robi tylko szybciej i w biegu :ryk:


No tak :ryk:

A pryskania w kota wodą jakoś nie uznaję, koliduje taka metoda z moimi uczuciami do kota :)

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Czw paź 13, 2011 18:11 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Andua, a co prponujesz w obronie mienia domowego?

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 13, 2011 18:14 Re: Kocia Przystań Sosnowiec III odsłona :)

Kasiu, wygląda na to, że działa na bezczelnego i zrobił sobie zabawę - kto szybszy? Naprawdę nie wiem, co tu poradzić. Na pewno z wiekiem mu to przejdzie, ale telewizor może nie dotrwać.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 421 gości