Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

[OKI]

Dzień Kota mamy
Chyba się szykuje chatka dla Fischerka
Może to chwilę potrwać, ale to super domek. I pod samym moim nosem
Kciuki potrzebne

No i był telefon w sprawie Gringa. Całkiem poważny, ale jest kilka "ale" W sobotę będę wyjaśniać naocznie

Edit: bzdury edytuję

[kalair]

[OKI]

Bardzo bym chciała, żeby dom dla Fischera wypalił, bo to wspaniały dom
Zakręcony na maksa na punkcie kotów
Może się tylko odwlec, bo kicia ma podejrzenie grzybka - trzeba wyjaśnić i wyleczyć, jeśli trzeba
Ale warto poczekać

[kalair]

Jej, no pewnie! A skad wytrzasnelas taki domek?

[OKI]

Spod ziemi

[kalair]

Cenna umiejetnosc!
Super!

[OKI]

Boję się powiedzieć głośno, ale Burasia po zmarłej chyba ma dom. Od jutra

[Caragh]

To ja równie cicho chyba zacznę się cieszyć

[OKI]

Normalnie sama w to nie wierzę. Pozostaje tylko kotecka ucapić

[Szalony Kot]

Też mam mówić małymi literkami?
Ja się cieszę ze wszystkiego.
Szkoda tylko, że pani od M. nie odbiera

[OKI]

Też mam mówić małymi literkami?
Ja się cieszę ze wszystkiego.
Szkoda tylko, że pani od M. nie odbiera

Szalony, wyluzuj - ja się z Panią umawiałam na dziś bardzo luźno. Generalnie, że zakręcę w tygodniu, jak się podkuruję, być może we wtorek. No to być może jej też coś wypadło, albo co? Trudno, żeby cały tydzień warowała przy słuchawce Będę kręcić do skutku

[Szalony Kot]

Oj bo ja się martwię...

[OKI]

No ja też się martwię, ale wyżej d..y nie podskoczę Jakoś obstawiam piardołę typu 'zapomniałam telefonu', albo co...
Na serio się będę martwić, jak się w końcu dodzwonię i Pani mi powie 'spadaj'. Na razie za wcześnie

[ezzme]

śnił mi się dziś Twój kot był czarnym kocurem, a teoretycznie był to Foster


to ja potrzymam za Buranię i panią M.-cichutko

[tillibulek]

Boję się powiedzieć głośno, ale Burasia po zmarłej chyba ma dom. Od jutra

ale bosko by bylo.... az boje sie zapeszac... ale kciuki oczywiscie som!!!

za domki: Fischera i Gringo (oraz calej reszty kociarstwa)