PAKT CZAROWNIC XXVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2011 19:26 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Właśnie wróciłam z Warszawy - od razu mówię, że wracałam pociągiem, ale nie tym, który miał wypadek. telefon mi się dzisiaj przez ten wypadek rozdzwonił, bo wszyscy znajomi sprawdzają, czy aby żyję. Mam nadzieję, że nie są rozczarowani iż jednak dycham. Jestem wykończona i nawet nie będę doczytywać wątku teraz. Powiem tylko że kciukam za nasze maleństwo Karinkę, ze wszystkich sił. Nie bój się Joarkadia - będzie dobrze, nie ma innej możliwości.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sie 12, 2011 19:48 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

ufff...Pomponmamuniu zaraz sobie pomyślałam o Twoim wyjeżdzie do Warszawy,chociaż nie wiem dlaczego byłam pewna że,autkiem tam pojechałaś :roll:

ufff :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 12, 2011 20:16 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

AniHili mocne kciuki za Ciebie!!!!
Mocne, mocne!!!

Ja zaczęłam urlop. Miałam się wyspać :lol:
Walizka spakowana 8O
Wyruszamy jutro o 6.30!!!

NIE ZABIERAM KOMPA!!! :dance: :dance2:

To nie będzie urlop moich marzeń, ale już sam fakt zmiany otoczenia jest zachęcający.

Pilnujcie tu spraw i zastanówcie się nad wyborem 2 Czarownic do Magicznej Piątki!!!!

Do zobaczenia po urlopie, oby w lepszych nastrojach!!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt sie 12, 2011 20:20 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Vill odpoczywaj :ok: :ok: :ok: I pomyśl o nas czasami :roll:
Będziesz tęsknić za czarownicami ,prawda :?:
SZEROKIEJ DROGI :!: :!: :!: :!:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 12, 2011 20:32 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

dolabra pisze:za tą naszą najmniejszą trzymam kciuki mocno..Karinka do domu!!
Anii - będzie dobrze, dasz radę!! zamaczanie w zielu konieczne.

Dużo emocji na krakvecie, moja Lenka jest od jednej z dziewczyn z Fundacji więc kazała mi zagłosować na KOTa..
Jesteśmy za KOTem i trzymamy za nich kciuki..



skwareek pisze:
dolabra pisze:Jesteśmy za KOTem i trzymamy za nich kciuki..

Tak jest ;). Początkowo głosowałam na Poznań ale jako że dziewczyny nie mają szans to przeniosłam swój głos na KOTa.


Mulesia pisze:
skwareek pisze:
dolabra pisze:Jesteśmy za KOTem i trzymamy za nich kciuki..

Tak jest ;). Początkowo głosowałam na Poznań ale jako że dziewczyny nie mają szans to przeniosłam swój głos na KOTa.


To tak, jak ja.
Może Poznaniowi uda się w przyszłym miesiącu.


Wsparcie nas w głosowaniu nie tylko dla fundacji ale dla mnie osobiście bardzo dużo znaczy -dziękuję dziewczyny.
Ostatnio edytowano Pt sie 12, 2011 20:33 przez becia_73, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 12, 2011 20:32 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

kotka doroty pisze:Będziesz tęsknić za czarownicami ,prawda :?:

Niech tylko spróbuje nie tęsknić :twisted: . Udanego wypoczynku!!
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Pt sie 12, 2011 21:07 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Wreszcie mam chwilkę spokoju..

Naprawdę sercem jestem z Tobą Joarkadio i z Twoją Calineczką. Myślę, ze wszystkie trzymamy bardzo mocno kciuki za Karinkę, a jak tyle Wiedźm trzyma kciuki to MUSI BYĆ DOBRZE!! Innej opcji nie ma :ok:

AniHili, nie ma co się trzymać pracy, w której szef jest chamem. A jak się ją już pizgnie (tę pracę), to nie ma czego żałować. Ja kiedyś pracowałam u gości, którzy karierę biznesmenów zaczynali od hodowli świń i uważam, że na tym poziomie się zatrzymali (z całym szacunkiem dla świń). Wytrzymałam tam pół roku i jak odeszłam to normalnie odżyłam. Szkoda nas, naszego czasu, wysiłku i starań dla chamstwa. Koniec i kropka!! Zobaczysz, że wszędzie będzie lepiej, czego Ci oczywiście serdecznie życzę :)

Szurpatek, czarne kociątko od dolabry to śliczny, grzeczny i kochany kotek :) Właściwie się nie odkleja od człowieka a mrrrrrrrrruczy jak wierrrrrrrrrrrtarka udarrrrrrrrrowa :1luvu: Dolabra, nie martw się, ale tęsknić możesz ;)

Za Dzyśkowego Wojtusia wielkie kciuki - niech paskudztwo pójdzie precz i da wreszcie koteckowi spokój :ok:

Villemo, udanego urlopu życzę i kurna słońca !!!!!!!!!!!!!

Co do regulaminu, "skarpety" i szanownej komisji "skarpetkowej", to Alix uprzedziła moją propozycję. Dobrze jest mieć (niczym w sejmie) do decyzji jakieś quorum, a z niego 3/5 głosów, więc wszystko pasuje :) I żeby nie było, ze sie interesuję polityką - pamiętam to ze szkoły :twisted:

Co do karencji - uściślić bym chciała stwierdzenie o kandydowaniu.
Jeśli jest kilku kandydatów a zapis brzmi: "powtórne zgłoszenie może mieć miejsce nie częściej niż :
- 1 rok
- 1/2 roku"

to ma oznaczać, że żaden ze zgłoszonych nie może zostać powtórnie zgłoszony w ciągu tego okresu? Czy tylko ten, kto wygrał? Bo literalnie właśnie tak to brzmi, więc po pół roku mogło by nam zabraknąć kandydatów..
Proponuję, żeby dodać, że "po otrzymaniu pomocy powtórne zgłoszenie może mieć miejsce ...itd".
No i jestem za 1/2 roku, bo różnie w życiu bywa i czasami ktoś może potrzebować pomocy nagle - a nie mógłby jej dostać ze względów formalnych. Ja bym tej drogi nie zamykała, tym bardziej, że rok ma miesięcy 12, kandydat nie musi ten drugi raz wcale wygrać (wg rachunku prawdopodobieństwa jego szanse maleją wraz ze wzrostem ilości kandydatów ;) ), a nawet jak ktoś otrzymałby pomoc 2 razy w roku to z naszą pełną świadomością.
Ostatnio edytowano Pt sie 12, 2011 21:46 przez Trinity36, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pt sie 12, 2011 21:15 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

AniHili pisze:Za małą Czarowniczkę kciuki mocne :ok:
A teraz moje drogie i za mnie potrzymajcie, bowiem od wtorku jestem bez pracy. Mój plan B przewiduje szukanie roboty w Białym, a jeśli się nie uda, to wyprowadzamy się z TŻ do Krakowa. Ta bomba musiała wybuchnąć, i w końcu rąbnęła, ale whatever. Przez ostatnie pół roku zdążyłam serdecznie znienawidzić tę robotę, bo poziom stresu (i chamstwa szefa) poszybował niemal w niebo.
Czas zmian dopadł i mnie ;)


Anni ja Cie rozumiem... Krakow fajne miasto no i blizej Slaska zdecydowanie ;)
Trzymam kciuki za prace. Bomby czasami musza wybuchnac, najwazniejsze zeby potem wylezc z tego leja i isc dalej do przodu...

Joarkadio mocne kciuki za Karinke. Bedzie dobrze! Niedoczynnosc tarczycy da sie leczyc, pojawiaja sie coraz lepsze leki.. sama mam te przypadlosc... Bedzie dobrze, zobaczysz...
Jestem z Wami calym sercem (moja mama tez ona cos o tym wie.. moj brat byl chrzczony w szpitalu i byl umierajacy, mial sepse i gronkowca i paciorkowca w szpitalu zaraz po urodzeniu... mama mowi ze masz sie trzymac i ze bedzie dobrze!).

Vil, ja wczoraj tez o maly wlos rozwodu nie wzielam... ale dzis rano wzielam gleboki oddech i strzeliwszy focha stwierdzilam ze co to to nie. Tak nie bedzie zeby nie bylo po mojej mysli i juz. Urlop Ci sie przyda bardzo i zycze Ci przede wszystkim dobrej pogody i spokoju ducha. reszta przyjdzie potem :) trzymaj sie !

Przewiezlismy 90% rzeczy do Piekar. Nastepna tura to my i reszta szpejow i koty...i czas mojego mieszkania w Krakowie zbliza sie bardzo nieublaganie do konca. Jestem tak zmeczona ze nogi mi wchodza za uszy, kolana bola od noszenia na II pietro.. ale to byla jazda! Dwa samochody osobowe pelne ksiazek (glownie), dobrze ze TZ, tata i szwagier mi pomogli...

na pocieszenie pomalowalam sobie paznokcie zielonym lakierem do paznokci :)
pzodrawiam wszystkie Siostry. dolabro dziekuje za wiadomosc, odpisze Ci jutro jak przejrze na oczy.......

dobranoc!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt sie 12, 2011 22:46 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Sama też mam niedoczynność tarczycy, choć po braniu, prawie rocznym, chemioterapii.... To nie minęło przez ponad 10 lat - częściowy paraliż nóg minął po 5 tygodniach, więc mogę się cieszyć z tego.... W czasie ciąży przy okazji całkowicie przebadali mnie przy okazji i pod tym wzgledem (a nie byłam na kontrolnych badaniach 2 lata :oops: :oops: ) i okazało się, że wszystko w porządku, wątroba zregenerowała się całkowicie, a w krwi i w biobsji wyniki całkowicie ujemne - oznacza to tylko, że jest znacznie lepiej niż można było przypuszczać. A pamiętam słowa mojego lekarza prowadzącego chemię, że "... śmiertelność w tego rodzaju chorobie i w tym sposobie leczenia (a był najskuteczniejszy :!: :!: ) wynosi ponad 70% u osób bez żadnych choró towarzyszących". Zważywszy, że już wtedy małam cukrzycę, chore serce i nerki..... no cóż, nie brzmiało to zachwycająco :| Przeżyłam jakoś ponad 10 lat, zaszłam w ciążę i urodziłam... i jakoś jeszcze chodzę (choc niezbyt przytomna z deka ostatnio :evil: )
Ale ta niedoczynność u Kariny :crying: Takie maluchy powinny być całkowicie zdrowe i bez żadnych kłopotów wychodzić do domu ku uciesze mam i Cioć Czarownic :twisted: Obiecałam sesję zdjęciową :roll: Jutro kończy miesiąc swojego życia, a ja nadal nie mogę się zająć swoją córeczką, wykąpać jej, być przy niej całą dobę... Zaczyna mnie to męczyć psychicznie - sam fakt wejścia na oddział działa na mnie tak paraliżująco....Boję się co jeszcze usłyszę.
Teraz czekam jak na zbawienie na wyniki badań i kolejne usg przez ciemiączko oraz mierzenie główki - od tego ostatniego zależy czy wyjdzie i kiedy. Na razie termin wyznaczony na przyszły czwartek, ale znowu wszystko zależy od wyników.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 13, 2011 0:18 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Joarkadio...sercem i myślami jestem z Wami. Maleństwa często mają nieproporcjonalne główki wiec...trzymam kciuki aby ten "przyszły czwartek" to był konkretnie 18 sierpień :ok: Trzymaj się dzielnie dla Karinki.



Vill....pewnie już śpisz ale - udanego urlopu :!: :!: :!: Wracaj z naładowanymi bateryjkami i ogromna porcja optymizmu :ok: :ok: :ok:

AniHili - może to takie przeznaczenie, że już tam nie pracujesz? W końcu zasługujesz na coś lepszego niż WielkiDółPsychiczny z powodu złej atmosfery w pracy. Znajdziesz pracę lepszą a na pewno nie gorszą niż miałaś z szefem, który szanuje ludzi - tego ci życzę :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob sie 13, 2011 5:22 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Rany... Joarkadio myślę cały czas o tej maleńkiej, bezbronnej istotce, za którą tęsknisz. Nie jestem pewna, czy potrafię sobie wyobrazić co czujesz, choć sama jestem mamą. Ja nigdy nie musiałam się rozstawać z moim dzieckiem i zostawiać jej chorej pod opieką lekarzy - to musi być straszne. Zawsze nachodzi mnie taka myśl, że człowiek rodzi zdrowe dziecko i nie zdaje sobie sprawy ile miał szczęścia - wydaje mu się, że to takie normalne, że tak musi być... Mała Karinka od początku ma pod górkę, a ty razem z nią, ale zobaczysz - wyrośnie na zdrową i silną kobietę. Jesteś bardzo dzielna, ale pamiętaj, dbaj też o siebie, bo opieka nad maluchem, nawet wtedy, kiedy już się wszystko unormuje, to praca na 3 etaty - zbieraj siły, kiedy twoje maleństwo zacznie zapierniczać po całym domu i ściągać sobie wszystko na głowę, bo ani się nie obejrzysz, jak ten moment nadejdzie. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 13, 2011 11:12 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

A mi dzisiaj moj TŻ zrobil niespodzianke i kazal sie pakowac bo wyjezdzamy na wakaje, na tydzien nad morze :D lece sie pakowac :)
Plamka [']ObrazekPepe ObrazekObrazek
"Koty lubią muchy, a muchy lubią koty"

playbunny71

 
Posty: 346
Od: Pon kwi 25, 2011 18:26
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 13, 2011 11:22 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Ja też chcę na wakacjeeee!!!! :crying:
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Sob sie 13, 2011 11:29 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

to przyjedz do leby :)
Plamka [']ObrazekPepe ObrazekObrazek
"Koty lubią muchy, a muchy lubią koty"

playbunny71

 
Posty: 346
Od: Pon kwi 25, 2011 18:26
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 13, 2011 12:06 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI

Oj chętnie, chętnie. Ale niestety w tym roku chyba się na wakacje nie zanosi :evil: :(.
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kamizares, sherab i 718 gości