Lu dla Ciebie jest soczek;p No tak Was obie ze swoimi mężczyznami^_^ Byliśmy w Zwierzaku, bo do Sano nie mogłam się dodzwonić. Dobre wieści - czysta kupa! Ale powiem Wam, że nie mogłam dziś spać w nocy, obudziłam się i miałam wizję wykrwawiającej się koty. Tak strasznie się bałam. A ona tłucze się teraz z Rickiem, lata jakby nigdy nic no i ta piękna kupa
Baaardzo dziękujemy za zaproszenie Poczekajmy z tym świętowaniem do czasu,aż się nam Lu rozsypie i wszystkie koty wyadoptują Marta czy Lara to ta jaśniejsza kotka?
BAMBI I TROLKA "Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi."
Ano... Bo nie chcą ponosić kosztów, gdyby Larka potem zachorowała. A przeciez każdy kot kiedyś może zachorować.. I wtedy co? Na bruk czy uśpić, bo taniej?