Moderator: Estraven
terenia1 pisze:PRZYPOMINAM DLA TYCH KOTÓW NA TĄ CHWILĘ POTRZEBNE SĄ OGŁOSZENIAmar_tika pisze:Obecnie szukają domów:
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-srebrn ... 95508.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-spokoj ... 35179.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-kocur- ... 15187.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-przytu ... 16957.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-niesmi ... 17026.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-pregow ... 17150.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-dwie-d ... 17240.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-kocure ... 21643.html
http://allegro.onet.pl/malutka-kalinka- ... 93205.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-troche ... 93228.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-schron ... 93282.html
http://allegro.onet.pl/sosnowiec-szylkr ... 93353.html
Zrobię jeszcze maiu adopcje,alegratkę,metro,kup sprzedaj,adopcjakota,olx,eoferty.
Zrobię tez papierówki .Podeśle osobom zainteresowanym.
terenia1 pisze:OK Małgosiu jak będziesz wiedziała tao uzupełnię, rano zabrałam Sandrę dziś ma sterylkę przywiozę ją po południu więc wieczorkiem proszę jej nie dawać jedzenia tylko picie.
Jeszcze jedna sprawa coś nam ubyło kontenerków do transportu szczególnie tych małych jeśli ktoś ma u siebie proszę o zwrot do Kociej Chatki.
Rano Big znów siedział w szafce może czuje się tam bezpiecznie.
Filomen pisze:Martynko kocurka-białaska dziś wyadoptowuje Marta więc można go usunąć z ogłoszeń.


Filomen pisze:a tu maleńka kicia z ulicy Kisielewskiego w Sosnowcu, jak pisałam wczesniej, pani dozorczyni znalazła ja na klatce z kartką - proszę jej pomoc !!!! Dobrze, ze pani do nas zadzwoniła. Malutka ze złamanym podudziem już po operacji. Pani weterynarz ja przygarnie, po zrośnięciu kości trzeba bedzie wyciagnąc śruby.
Koszt pokrylismy my, Stowarzyszenie - 150 zł, liczymy na bazarki![]()
Kotka dostała od pani doktor imię Jadzia![]()
przekazała na moje ręce darowiznę w kwocie 100 zł w gotówce dla Stowarzyszenia "Nadzieja na Dom" -pieniądze przekażą Wam bezzwłocznie. Mara S pisze:Czandra dziś wydawała z siebie jakieś burczące dźwięki oddychając -jakby oddychanie stanowiło dla niej problemDawniej tego nie zauważałam.... Psotka znów sporo kichała ale za to Big przeniósł się do jednego z koszyków i wydawał się wyluzowany;) Sandra rzygała albo sikała w kilku miejscach w swym boksie (nie wąchałam bo i tak mam taki katar, że nic bym nie poczuła :/) Niestety zamknęłam na dolny zamek bo z górnym mam wieczne problemy i strasznie długo się męczę nim zamknę
A cóż to za sprzęt muzyczny w przedsionku się pojawił?
Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, Patrykpoz i 56 gości