filo pisze:Jak biorę kota, to działam na emocjach. Rozum ma opóźnienie. Gdybym nie wyłączyła rozsądku, to mogłabym co kilka dni oglądać jak stopniowo Miziaczka umiera.
Nikt nie ma żalu, że ją wzięłaś, więc po co ten tekst o oglądaniu umierania?
filo pisze:Jak mam wydać, to zaczynam myśleć. Efektem tego myślenia i tego, że znam siebie, jest brak ogłoszeń, bo siedzenie kota u mnie jest lepsze dla niego (nie dla mnie), niż moje próby wydania go. Gdybym próbowała wydawać koty, to by się to zapewne źle dla nich skończyło. Dlatego tego nie robię.
Wszyscy myślą jak mają wydać i zawsze istnieje ryzyko "skuchy", ale robi się wszystko, co można, żeby jej uniknąć. Po to są te rozmowy, pytania, maile i telefony. Fakt, nie zawsze przyjemne, ale cóż, jak się powiedziało "A", trzeba powiedzieć i "B".
Co do wydawania. No, jeśli wydałabyś kota jako niespodziankę, to rzeczywiście ...
filo pisze:W przypadku Biśki byłam święcie przekonana, że jej ogłoszeniami zajmie się kto inny. Gdybym nie była o tym przekonana po oglądaniu całej grupowej pracy włożonej w te zwierzaki oraz z doświadczenia osobistego po Gryzi i Ptysiu (ogłoszenia nie doszły do skutku, ale nie ja je robiłam), to bym jej nie wzięła. Byłam w błędzie i obie teraz (Bisia i ja) za to płacimy.
Pamiętam, że proponowałaś zrobienie ogłoszeń. Tylko zrobić ogłoszenia mogę sama. To nie jest dla mnie problem.
Chciałabym też, by wzięto pod uwagę, że w sprawie ogłoszeń Bisi nie będę już dyskutować. Ten temat uważam za zamknięty.
Nawet, jeśli opcja "kto inny" zawiodła, nic nie stało na przeszkodzie, żebyś skorzystała z mojej propozycji lub sama ogłaszała Biśkę.
Mogę nie wspominać o Biśce, ale bardzo proszę, żebyś nie tworzyła fałszywego wrażenia, że przez czyjąś nierzetelność obie jesteście nieszczęśliwe i pozostaniecie takimi do końca świata. Nawet, jeśli rzeczywiście tak było, że ktoś nawalił (choć są na ten akurat temat różne zdania), to co z tego? Nie wypaliła jedna opcja, to są jeszcze inne.
I jeszcze jedno - ogłoszenia Ptysia nie doszły do skutku dlatego, że zdecydowałaś się dać mu DS, a nie dlatego, że ktoś nawalił.
filo, ja naprawdę nie chcę Ci dokuczyć, ale jest tyle kotów, taki natłok, że jak sama się nie weźmiesz, ockniesz się z gromadą kotów w domu.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']