WRO! Zaginęły 2 koty po wypadku auta! Mamy łapkę :) Kciuki!

[Małgocha Pe]

wczoraj Kru "był uprzejmy" nawet dać się pogłaskać pani Czesi - będziemy u niej po niedzieli więc za dalsze obłaskawianie


J&M

Ogromnie się cieszę i nadzieję mam jeszcze większą, że już niedługo, już za chwilkę zatańczymy z radości i to nie tylko wirtualnie, realnie zatańczę kankana .

Martwię się tylko, gdzie jest Saskia .....

Też martwię się o koteńkę.Może ktoś ja przygarnął.

[anna57]

A Kru miał tą swoją czerwoną obróżkę, że wiadomo, że to on

[justyna j-k]

Pisząc o Kru miałem na myśli kota, o wielu cechach naszego futrzaka, które jednak nie zostały one przez nas osobiście sprawdzone.

Kot, który przychodzi do pani Czesi nie ma czerwonej obróżki - mija już trzeci miesiąc od wypadku i przez ten czas mogła się ona najzwyczajniej rozpiąć...

dotychczasowe opisy pani Czesi są zgodne co do wielkości i umaszczenia kota, ma duże ślepka (takie wyłupki ), ponadto nie marcuje co sugeruje, że może być wykastrowany

Pani Czesia dalej go obłaskawia i na początku tygodnia spróbujemy wreszcie go złapać


M

[Marzenia11]

[mimbla64]

I ja trzymam kciuki z całych sił. Żeby to był Wasz kotek.

[ASK@]

[Jasmina]

[iwona66]

czekamy

[canada53]

No to jeszcze jedna porcyjka dobrej energii na nowy tydzień!

[mimbla64]

Trzymam kciuki od rana.

[ASK@]

[sawanka1]

[Jasmina]

............................................

[iwona66]

[Jasmina]