Paluch: kot z FIV + zly stan, FIP ['] w klatce dzieki dyr

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 26, 2009 7:44 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

miniboni17 pisze:Dzisiaj w nocy kotka wyszła i zjadła całą miseczkę karmy,a nawet zrobiła siusiu.Dzisiaj też troszkę zjadła,a co do karmy;poprzedni właściciel powiedział,żeby nie kupować jej " drogiego" Whiskasu" bo jest ona przyzwyczajona do tańszej.


ciesze sie, ze kicia lepiej :ok: :ok: i przychylam sie do postulatu nie kupowania whiskasa :twisted:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lis 26, 2009 8:54 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Elenka jest najlepszą przyjaciółką mojej Birki - bawią się fantastycznie. W nocy Elenka śpi z nami na kołdrze, co bywa strasznie upierdliwe, zwłaszcza w przypadku próby zmiany pozycji...
Wczoraj, tuż przed zaśnięciem, z Elenką wiercącą się na jego brzuchu, sennym i nieco nieobecnym głosem, mój mężczyzna wymruczał cicho "Niech Traktorek zostanie z nami"... Co ja mogę...

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 26, 2009 9:08 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Czarnuszka tez chyba coraz lepiej, ona dla odmiany sie uspokoila, czyli nie lata jak szalona z jednego konca domu do drugiego, tylko zaczela poruszac sie stateczniej ;> no i po wzieciu na rece - ograniczamy kontakty ze wzgledu na grzybice - ale trzeba kota czasem posmarowac, zakraplam mu tez jedno oko bo troszke z niego leci - wlacza "traktorek" :) Wydaje mi sie, ze mimo pozorów - czyli niby puszystego futerka i duzego brzuszka jest straszni zabiedzona, boczki sa chude, kostki wystaja, moja kotka jest w sumie niewielka, zwlaszcza jesli porownac ja z kocurami, a i tak jest przynajmniej o 50% ciezsza. Ale je dobrze, wiec powinna nabrac cialka ;>

ulad

 
Posty: 37
Od: Czw lis 12, 2009 20:19

Post » Czw lis 26, 2009 9:10 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Duży brzuszek to robale/wzdęcia (gazy) w wyniku złego jedzenia.
Być moe przydałby się Lakcid albo Espumisan?

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 26, 2009 9:14 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Ona byla odrobaczana, brzuszek nie jest nadety, tylko raczej taki obwisly, tak jakby miala tam za duzo skory, w sumie mogla byc taka troche nadeta na poczatku i dlatego nie od razu zauwazylam, ze tak naprawde jest chuda.

ulad

 
Posty: 37
Od: Czw lis 12, 2009 20:19

Post » Czw lis 26, 2009 9:20 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

W takim razie brzuszek się powinien szybko unormować ;) Moja Elenka szamie za trzech, brzuszek jak piłeczka, ale gnaciki kościste..

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 26, 2009 9:36 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Szept, cieszę się bardzo, że Elence u Was dobrze i Wam dobrze z Elenką. Nie śmiem nawet marzyć o tak wspaniałym domku :roll:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lis 26, 2009 9:53 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Elenka nie może u nas zostać.. Musi być miejsce dla kolejnej biedy.. Tylko się boje, że trafi na kogoś, kto jest mało cierpliwy i mało wyrozumiały - ona jest tak wdzięczna i przytulasta, że czasami naprawdę przeszkadza. Wpycha główkę pod dłonie, włazi na biurko, rozwala papiery.. Mnie to nie przeszkadza, ale co będzie, jak jej przyszły Duży człowiek nie zrozumie jej ptorzeb i ją zahuczy? I jescze jedno: ona musi mieć kolegę. Widzę, jak bardzo cieszy ją wariowanie z Birką i wiem, że Birka jest najlepszą nianią, dzięki której mam jeszcze choć trochę czasu dla siebie. Elenka musi mieć towarzystwo, bo ma tyle energii, jest taka ciekawska, taka wesoła...
Oj martwię się o biedulinkę..

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 26, 2009 10:23 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

Rozumiem. Rozmarzyłam się po prostu...
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lis 26, 2009 10:26 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

AnielkaG pisze:
A - jeszcze x stron wczesniej ktos pytal o koteczke z lapka w gipsie - no niestety, jeszcze jest w schronie. I oczywiscie - ma kk.... :(


Never, napisz proszę jaka kotka
miałam domek dla koteczka ze złamaną łapką, ale niestety dziś odszedł, możeby się ta Pani dała namówić na innego biedaka

Buraska. dowiem sie wiecej i dam znac

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 26, 2009 10:42 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

szept pisze:Wczoraj, tuż przed zaśnięciem, z Elenką wiercącą się na jego brzuchu, sennym i nieco nieobecnym głosem, mój mężczyzna wymruczał cicho "Niech Traktorek zostanie z nami"... Co ja mogę...


:lol: :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lis 26, 2009 11:21 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

szept pisze:Elenka nie może u nas zostać.. Musi być miejsce dla kolejnej biedy.. Tylko się boje, że trafi na kogoś, kto jest mało cierpliwy i mało wyrozumiały - ona jest tak wdzięczna i przytulasta, że czasami naprawdę przeszkadza. Wpycha główkę pod dłonie, włazi na biurko, rozwala papiery.. Mnie to nie przeszkadza, ale co będzie, jak jej przyszły Duży człowiek nie zrozumie jej ptorzeb i ją zahuczy? I jescze jedno: ona musi mieć kolegę. Widzę, jak bardzo cieszy ją wariowanie z Birką i wiem, że Birka jest najlepszą nianią, dzięki której mam jeszcze choć trochę czasu dla siebie. Elenka musi mieć towarzystwo, bo ma tyle energii, jest taka ciekawska, taka wesoła...
Oj martwię się o biedulinkę..


Będzie dobrze :D Tratorek jeszcze troche z Wami pobedzie. Ona szybko znajdzie domek i spokojna glowa - bardzo dobry domek :D W razie czego znajde TZ-owi dowolna ilosc 'traktorkow' - nawet mam juz pare na oku :D

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 26, 2009 11:55 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

szept pisze: przed zaśnięciem, z Elenką wiercącą się na jego brzuchu, sennym i nieco nieobecnym głosem, mój mężczyzna wymruczał cicho "Niech Traktorek zostanie z nami"... Co ja mogę...

a czy to nie było przypadkiem gwiazdkowe marzenie,
taki list do Mikołaja wypowiedziany na głos? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lis 26, 2009 12:24 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

dellfin612 pisze:
szept pisze: przed zaśnięciem, z Elenką wiercącą się na jego brzuchu, sennym i nieco nieobecnym głosem, mój mężczyzna wymruczał cicho "Niech Traktorek zostanie z nami"... Co ja mogę...

a czy to nie było przypadkiem gwiazdkowe marzenie,
taki list do Mikołaja wypowiedziany na głos? :mrgreen:


delfinku, proszę pamiętaj, ze w każdej chwili zapewniamy dostawy nieograniczonej ilosci traktorkow :twisted:

a powaznie - szept ma teraz bardzo chora kotke w domu, i to jest priorytet.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 26, 2009 12:54 Re: Paluch:promujcie bazarek,od tego zalezy los kolejnego kota

to w takim razie, szept, duzo zdrowia dla chorej koteczki i dla traktorka :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości