Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 06, 2009 11:07 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 06, 2009 11:08 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

MoniQue21 pisze:
monika74 pisze:
Legnica pisze:Monique21-a mozesz odpowiedziec w swoim wątku gdzie sie podziały te wszystkie przygarnięte przez Ciebie bidy,o których pisałas?

:?:

Jedna kicia jest jest z moimi rodzicami, ja mam aktualnie jednego kota w domu . a inne dwa koty nieco wstecz są u znajomych i mają dobre domy :) a ja poprostu chce drugiego bo wiem że we dwoje bedzie im lepiej



hmm sama juz nie wiem , bo jeszcze niedawno twierdziłaś :

MoniQue21 pisze:Powiedzcie mi jak się zachowujecie gdy spotykacie na drodze małego kociaka? Ja to bym najchętniej wzięła do domu ale już mam dwa koty i nie jestem w stanie przygarnąć następnego ...


to jak to w końcu jest u Ciebie ?
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Nie wrz 06, 2009 11:09 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

Serniczek pisze:ewentualna adopcja przeprowadzona zostanie zgodnie z obowiazująca na Puchatkowie procedurą.Szczegóły na adopcjch Puchatkowa.Zapoznaj sie z umową....


Wysłałam umowę.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 11:11 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

jest DT w Białymstoku...i myślę, że warto trzymać sie tej opcji...szwędający się pers może byc bardzo chory, ba... może nawet odejsć dość szybko :|
tu musi byc doświadczony i odpowiedzialny dom...
nie odważyłabym się tak w ciemno oddać persa, o którym nic nie wiadomo, nie znanej osobie...
nawet w tak trudnej sytuacji, jak ta...
to moje stanowisko... :oops:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 06, 2009 11:14 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

Ruach pisze:jest DT w Biaymstoku...i myślę, że warto trzymać sie tej opcji...szwędający się pers może byc bardzo chory, ba... może nawet odejsć dość szybko :|
tu musi byc doświadczony i odpowiedzialny dom...
nie odważyłabym się tak w ciemno oddać persa, o którym nic nie wiadomo, nie znanej osobie...
nawet w tak trudnej sytuacji, jak ta...
to moje stanowisko... :oops:


Moje jest takie samo.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 11:14 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

moje jest takie samo , zważywszy na wczesniejsze posty MoniQue
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Nie wrz 06, 2009 11:15 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

popieram w 100% to co napisała Ruach
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie wrz 06, 2009 11:16 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

oczywiście -popieram W White- city jest niebiańsko-Korek mi mówił.... :D
Procedura adopcyjna jest związana z gruntownym sprawdzeniem warunków. Jestesmy jak wiecie-bardzo bardzo wymagający. :? dla dobra kotów
Ostatnio edytowano Nie wrz 06, 2009 11:19 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 11:19 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

Ja też Was popieram Dziewczyny
Tym bardziej ża w sierpniu dostałam pw od osoby ze Ślaska która usilnie poszukuje dla znajomej długowłosego Kota do domu wychodzącego
Wprawdzie najlepiej małego ,ale jak wiadomo tu na forum nikt nie wyda Persa do domu wychodzącego
wiec trochę mnie dziwi takie nagłe zainteresowanie tym Persikiem

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie wrz 06, 2009 11:21 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

dla wyjasnienia- to ja podesłałam jej info bo ogłosila,ze szuka kota. Jest blisko a sytuacja napięta. Ale bez sprawdzenia nie ma mowy. Tak więc stąd wiadomość.Nikogo nie skreslamy -tylko weryfikujemy. Pogląd mamy jednakowy-więc sprawa jasna :)
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 11:26 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

hmm sama juz nie wiem , bo jeszcze niedawno twierdziłaś :

MoniQue21 pisze:Powiedzcie mi jak się zachowujecie gdy spotykacie na drodze małego kociaka? Ja to bym najchętniej wzięła do domu ale już mam dwa koty i nie jestem w stanie przygarnąć następnego ...


to jak to w końcu jest u Ciebie ?[/quote]
Bo chodziło o pieniążki a teraz wiem, że jestem w stanie utrzymać dwa koty. Zmieniła się sytuacja finansowa i nie tylko na chwile więc nie ma co się martwić. Myślałam o tamtym wątku i wiedział ze ktoś go poruszy. Ale dobrze, że staracie się każdego sprawdzić
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 11:33 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

musimy sprawdzać ,
te koty są zwykle bardzo skrzywdzone przez ludzi i trzeba zrobic wszystko aby się to więcej nie powtórzyło
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Nie wrz 06, 2009 11:36 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

Acha dla zrozumienia, mieszkałam z rodzicami i miałam dwa koty, teraz się wyprowadziłam, wzięłam jednego a jeden został z rodzicami. A wiecie jak to z rodzicami, nie mogę od tak im przynieść kota do domu. Teraz mam swój dom i moge o tym zadecydować :)
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 11:39 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

sawanka1 pisze:musimy sprawdzać ,
te koty są zwykle bardzo skrzywdzone przez ludzi i trzeba zrobic wszystko aby się to więcej nie powtórzyło

Też jestem tego zdania, też mnie krew zalewa jak słysze w wiadomościach lub czytam forum jaka krzywda sie dzieje. Dlatego nie dziwi mnie czemu wypytujecie i jesteście nieufni.
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 11:44 Re: Czy ktoś może jutro złapać kota (S-wiec) i zabrać do Zabrza?

MoniQue21 pisze:
sawanka1 pisze:musimy sprawdzać ,
te koty są zwykle bardzo skrzywdzone przez ludzi i trzeba zrobic wszystko aby się to więcej nie powtórzyło

Też jestem tego zdania, też mnie krew zalewa jak słysze w wiadomościach lub czytam forum jaka krzywda sie dzieje. Dlatego nie dziwi mnie czemu wypytujecie i jesteście nieufni.


Ale dziwi Cię, że wydajemy tylko koty wykastrowane?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Paula05 i 393 gości