
Kiciulki ładnie jedzą-aż zasysają smoczka w butli i denerwują się,że nie leci

Porobiłam fotki,ale małe kluski tak się wiercą,że nie wiem które będą najbardziej wyraźne.
Na razie jest wszystko ok.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotek72 pisze:Ponoć jest jeszcze jeden maleńki osesekPewnie jutro dotrze do mnie...
Kto ma mleko dla kociąt już niepotrzebne?Lub convalescenta?Moje poprzednie malce wypiły to co miałam...
Następne kupię,ale choc na teraz...
kotek72 pisze:Ponoć jest jeszcze jeden maleńki osesekPewnie jutro dotrze do mnie...
Kto ma mleko dla kociąt już niepotrzebne?Lub convalescenta?Moje poprzednie malce wypiły to co miałam...
Następne kupię,ale choc na teraz...
widze ze kotek72 masz nocna zmianekotek72 pisze:Troszkę plany się zmieniły i maluszek dotrze do mnie już dziś...Muszę dotrzeć po niego na dworzec,zaraz właśnie będę wychodzić.Mam nadzieję,że maleństwo nie zmarznie w podróży...Biedne malusie kicie...
Będzie razem z rodzeństwem,myślę,że będzie dobrze.
Gdyby nie pewien pan który maluszki znalazł i zabrał już pewnie by ich nie było.
Jemu zawdzięczają to,że żyją
---------ulinek0 pisze:Do góry!Potrzebna rzeka mleka!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 36 gości