Niewidomy Krecik - dalej nieznośny .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 31, 2009 15:47

Przepiękne są oba.. Jak się można nie zachwycać??

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 02, 2009 23:10

Kaprys2004 pisze:Przepiękne są oba.. Jak się można nie zachwycać??
Kasiu dziekujemy za komplementy

Nikt nie pyta o zdrowie Krecika, to my zdamy realcje .

W jednym oczku zrobił sie okropny dół :( smuci mnie to bardzo.
W drugim tez nie widac oka, biedny ten koteczek.
Podawanie antybiotyku juz zakonczone,
bierzemy dalej Scanumone i Lakcid.
Apetyt ma duzy , jak podkladam pod nosek miesko
to zaczyna sie burczenie .
Reaguje juz na swoje imie. :)
Dogaduje sie i chetnie sie bawi z tymczasem Rudzikiem.
Charce odbywaja sie po calym mieszkaniu.
Jutro beda moze nowe zdjecia.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie sie 02, 2009 23:45

meggi2, ja jak zwykle po cichutku czytam i nie odzywam się, ale cały czas mocno trzymam kciuki za Krecika zdrówko, za jego oczka. Ma biedaczek ogromne szczęście, że znalazł się pod Twoją opieką.

ania2126

 
Posty: 157
Od: Nie wrz 23, 2007 17:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 02, 2009 23:47

Anusiu ciesze sie ,ze sie odezwalas na watku :D , widzialas mojego Rudasia chetnie Tobie oddam :D .
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 03, 2009 0:02

Aniu, oczywiście że widziałam Rudasia. Dobrze, że tylko na zdjęciach, bo widząc "na żywo" nie wiadomo jakie pragnienia zaczęłyby rodzić się w mojej głowie ;) Śliczny z niego chłopczyk.

ania2126

 
Posty: 157
Od: Nie wrz 23, 2007 17:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 18:34

A czy Krecik będzie w przyszłości miał czyszczone oczodoły i zszywane powieki czy tak może zostać jak jest?

Aż ciężko czytać o tym biedactwie.. Fajnie, że ma kolegę :-)

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 19:20

Dla Krecika Rudus jest przyjacielem :D

Obrazek

tu przewodnikiem :)


Obrazek

Moze zdarzy sie cud i ktos przygarnie 2 chlopaczkow.
Wiem glupoty pisze .

Kasiu nie mam pojecia, tam jest wszystko ładnie zagojone, ale coz jak na razie dołki po tęczówkach.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 03, 2009 22:43

Wpływy ;

40zl E.W Warszawa
50zl I.Z Warszwa
60zl M.K Lublin
25zl Erin Białystok
-------------------
175 zl
80zl od Klubu Kotkow Niedowidzacych :D
---------------------
255zl
Bardzo dziekuje. :D



Wydatki;
wizyta u weta + antyb- 25zl
czesc lekow + lakcid 40zl
mleko kocie 11,50zl
Kitten Royal 19zl
Convalescente 4op
2kg Royala kupione u weta dla kociat u p. Wiesi,
Scanumone - ,
Recovery,
gourmety,
gerberki
tacki animondy 28 sztuk,
znowu Lakcid, strzykawki,
miesko,
dzis 2.08.br - zastrzyki - 5 sztuk Ceporex dla mamy buraskow - 75 zl.

wydatki razem na tymczasy i
na kotke z kociakami buraskami
u pani Wiesi ;
_____________________
287, 06 zł.

Tu podliczenie , za zgoda darczyncow
czesc pieniedzy przeznaczyłam na pomoc dla kociej rodzinki u p. Wiesi.
z tego watku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97862&highlight=
Ostatnio edytowano Śro sie 05, 2009 16:29 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 03, 2009 23:06

sliczny duet:))) ohhh jakby w dwupaku mogly pojsc..


meggi 2 pisze:Dla Krecika Rudus jest przyjacielem :D

Obrazek

tu przewodnikiem :)


Obrazek

Moze zdarzy sie cud i ktos przygarnie 2 chlopaczkow.
Wiem glupoty pisze .

Kasiu nie mam pojecia, tam jest wszystko ładnie zagojone, ale coz jak na razie dołki po tęczówkach.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sie 04, 2009 6:44

biedny maleńtasek, faktycznie, dla niego dobrze by było, gdyby miał kociego kolegę-przewodnika, ale czy zdarzy się cud, oby :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 04, 2009 8:50

Niech się zdarzy ten cud i czyjeś dobre serduszko wypatrzy tych dwóch prześlicznych chłopaczków?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 9:36

dla wiarygodnosci na co miedzy innymi przeznaczylam pieniazki.

ObrazekObrazek

Kasiu watpie ,zeby Krecik znalazl domek.
Zeby byla inna sytucaj zdrowotna u mnie to bym ich zostawila obu, ale coz pomazyc mozna.

Trudno jak Krecika nikt nie wezmie , to Całuśnika ja wezme na dozywocie na dobre i złe. :)
Lewe oczko coraz bardziej sie zapada tam gdzie był wrzód. :(

Sa glupie telfony w sprawie rudzika, ze chca '' jakiegos kota'', a jak mowie o zabezpieczeniu okien i podpisaniu umowy to w tył zwrot.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto sie 04, 2009 11:19

Gdybym mogła, to sama ubiegałabym się o obie łapki: czarną i przyjacielską rudą :D

Wierzę, że mądry, ciepły i dobry domek gdzieś jest dla nich obu. Naprawdę.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 05, 2009 14:30

Czarniutki Krecik i rudy Ptyś szukają ciepłej chatki :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 05, 2009 14:36

ja się nie odzywam, bo pisałaś ze na Krecik ma szansę na domek... więc dla mnie jasne było, że po wyleczeniu kolega jedzie na swoje śmiecie :wink:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 193 gości