~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 22, 2009 12:56 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

no ale chyba nie ma innego sposobu, poza tym nakłuwaniem pęcherza :|
dzisiaj znowu stoi kuweta z plastikowym, potrzymam ją do nocy, widziałam że Major parę razy się koło niej kręcił, to może w końcu się uda...
Obrazek
Obrazek

mamata

 
Posty: 88
Od: Pon wrz 14, 2009 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 13:53 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Przepraszam, że się wtrącam 8)

U mojego wychodzącego Toffika nie ma żadnej możliwości pobrania moczu, jakąkolwiek metodą. Ponieważ jako dorosły, koci mężczyzna ma problemy sikaniowe, to jedyną możliwością jest podanie trochę żelu Sedalin i wyciśnięcie siuśków przez weta.

Czy u Majora by się tak nie dało? Punkcje pęcherza robi się chyba wtedy, kiedy potrzebny jest super "jałowy" mocz do posiewów, wtedy żadna inna metoda w grę nie wchodzi. Ale jeśli nie jest to potrzebne, to chyba wystarczy wycisnąć a nie nakłuwać?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lis 22, 2009 14:05 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

:)
to zobaczymy, może Major dzisiaj się przełamie, a jak nie, to zapytam weterynarza czy istnieje taka możliwość przy najbliższej okazji.
Obrazek
Obrazek

mamata

 
Posty: 88
Od: Pon wrz 14, 2009 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 14:15 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Mój Gucio jest "wyciskany" co miesiąc do badań....

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 24, 2009 0:19 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Słyszałem, że jest też metoda podstawiania małego spodeczka "w ostatniej chwili przed", a nawet "już w trakcie" :) Radzę się zaopatrzyć w gumowe rękawiczki chirurgiczne w aptece.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 21:59 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Strasznie dawno nie wrzucałam zdjęć Majora, postaram się nadrobić to w ten weekend :)

Z nowości, chyba nie pisałam jeszcze o kilku nowych majorowych sposobach okazywania miłości :) Otóż:
- ostatnio Major bardzo lubi dawać mi buziaczki, ilekroć się nad nim pochylam to wyciąga łepek do góry i bodzie mnie zimnym nosem :1luvu:
- kiedy sobie wieczorem odpoczywamy na kanapie (ja leżę, a Major rozwalony na moim brzuchu) i ma pyszczek wystarczająco blisko mojej twarzy, to Major czasem opiera brodę na moim nosie i się nią ociera na boki pogruchując przy tym tak jak Żbik! Problem jest tylko taki, że przy okazji trzyma łapki na mojej szyji i dość beztrosko (z pazurkami) ją ugniata ;)
- nie wiem jak to interpretować, ale to chyba też objaw sympatii - Major czasem łapie mnie zębami! Ale nie tak jak wtedy, kiedy mu się coś nie podoba, bo ociera się i mruczy cały czas, i to jest bardzo delikatne... Tym niemniej jestem skonsternowana :)

Major już się dostosował do mojego trybu życia, poza jedną sprawą - sprawą porannego jedzenia. Kiedy mogę dłużej pospać, to Major testuje wszystkie godziny - budzi mnie miauczeniem i bodzeniem łebkiem o 5, potem o 7, potem o 8, potem o 9... Nie mam pomysłu jak go tego oduczyć, bo o 5 trudno wpaść na jakiś rozsądny pomysł :] Co ciekawe, dla Majora ja = moja twarz, bo kiedy odwracam się plecami do niego, to się uspokaja i układa się cicho obok mnie, ale jak tylko odwrócę się w jego stronę to natychmiast zaczyna miauczeć, ugniatać i szturchać mnie łebkiem, zupełnie jak Simon's Cat :D
Obrazek
Obrazek

mamata

 
Posty: 88
Od: Pon wrz 14, 2009 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 22:23 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

mamata pisze: Nie mam pomysłu jak go tego oduczyć, bo o 5 trudno wpaść na jakiś rozsądny pomysł :]


i nie łudź się , że kiedykolwiek na taki pomysł wpadniesz :ok:

Ja : zamykałam drzwi
Misia : nauczyła się je otwierać
Ja: zakrywałam się kocem
Misia : wchodziła pod koc i mruczała na cały regulator
Ja : odwracałam się na drugi bok
Misia : była na drugim boku
Ja: nakładałam wieczorem dużo chruper
Misia : i tak rano żebrała o puszkę
Ja : ignorowałam
Misia : w akcie desperacji wyrywała mi ząbkami po dwa włosy z głowy [serio !!!]
itp itd


ale, że Major taki miziasty się zrobił.. no na prawdę.. szok.. 8O

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt lis 27, 2009 22:44 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

no :) od paru tygodni to nawet nie zamachnął się łapą 8O a wczoraj dał się wygładzić mojej mamie, co też jest niezłym szokiem, bo Major mamy nie lubi (ilekroć mama przychodzi, to albo obcinamy pazurki, albo jedziemy do weterynarza itd., poza tym mama też ma kota, więc może zapach mu się nie podoba)! Jakoś w zeszłym tygodniu jak mama do mnie przyjechała, Major wyjrzał kto przyszedł (Major zawsze wybiega żeby powitać gości), kiedy zobaczył że to mama, to ostentacyjnie wyszedł do drugiego pokoju, minęło pół godziny, wyjrzał, zobaczył że mama nadal jest, miauknął (jakby mówił "co, ona jeszcze tu siedzi?") i dostojnie zawrócił :D No ale wczoraj trochę się przełamał - choć może to przez to, że jadłyśmy akurat sałatkę z kurczakiem :D

U mnie odwracanie się jako tako działa, poza tym Major nie przechodzi na lewą stronę łóżka :) zawsze śpi z brzegu po prawej stronie.
Obrazek
Obrazek

mamata

 
Posty: 88
Od: Pon wrz 14, 2009 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 23:20 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

mamata pisze:Major wyjrzał kto przyszedł (Major zawsze wybiega żeby powitać gości)


Jemu to chyba zostało ze schroniska :) Major zawsze przybiegał pod siatkę, gdy tylko się pojawialiśmy. A co do gryzienia, to pamiętam, że Major raz mi tak zrobił w czasie głaskania, złapał mnie delikatnie zębami przez polar. Trochę się wystraszyłem, bo nie wiedziałem czy to oznacza akceptację głaskania, czy może dezaprobatę i zaraz zarobię łapą, ale to chyba było to pierwsze :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob lis 28, 2009 9:28 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

mamata pisze:Major już się dostosował do mojego trybu życia, poza jedną sprawą - sprawą porannego jedzenia. Kiedy mogę dłużej pospać, to Major testuje wszystkie godziny - budzi mnie miauczeniem i bodzeniem łebkiem o 5, potem o 7, potem o 8, potem o 9... Nie mam pomysłu jak go tego oduczyć, bo o 5 trudno wpaść na jakiś rozsądny pomysł :] Co ciekawe, dla Majora ja = moja twarz, bo kiedy odwracam się plecami do niego, to się uspokaja i układa się cicho obok mnie, ale jak tylko odwrócę się w jego stronę to natychmiast zaczyna miauczeć, ugniatać i szturchać mnie łebkiem, zupełnie jak Simon's Cat :D


Nie da się oduczyć roszczeniowej postawy szczęśliwego kota :lol: Ja kupiłam automatyczny karmnik, czyli miskę dwukomorową, która otwiera się o wybranej godzinie. I wybieram 5.00 i 9.00 :P
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2009 23:24 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

obiecane majorowe fotki :) UWAGA! na jednej z nich Major nie leży, tylko STOI :D

Obrazek

Obrazek

UWAGA, SPROSTOWANIE
Upasłam Majora, ale na co dzień naprawdę nie wygląda na taką kluchę jak na tym zdjęciu :D

Obrazek

Major pozwala robić ze sobą wszystko :) W ten sposób można go trzymać przez długi czas, nawet trochę pomiziać po brzuszku a on jest superspokojny ;)

Obrazek

I jeszcze taki słodziak na koniec

Obrazek
Obrazek
Obrazek

mamata

 
Posty: 88
Od: Pon wrz 14, 2009 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2009 19:33 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

U nas wszystko dobrze - Major jest teraz jeszcze bardziej kuleczkowaty i puchaty, bo ma teraz zimowe futerko :1luvu: Ma też uroczą fałdkę tłuszczu na brzuchu (po którym bez specjalnych oporów daje się dotykać :> oczywiście jeśli nie jest w "trybie polowania" ), która rozlewa się na boki kiedy leży i wtedy Major wygląda jak WIEEELKA czarna kula z malutkim łebkiem :D Jeśli chodzi o płuca, to też chyba czuje się lepiej, bo już prawie wcale nie kaszle, a takiego ataku jak na początku nie miał już od kilku tygodni. Humor mu dopisuje, ciągle by jadł, nigdy nie odmawia zabawy ze sznureczkiem i jest bardzo cwany (Rafał ostrzegał że tak być może!) - wie, że pewne miejsca są dla kota zakazane, udaje że wcale go nie obchodzą, ale potem, kiedy wracam do domu, znajduję we wszystkich tych miejscach ślady łap :D
Nie chcę zapeszać, ale wydaje mi się, że historia Majora zakończyła się happy-endem :) Na początku stycznia pojedziemy do weterynarza, zobaczymy czy to potwierdzi.

Jeszcze fotki na koniec

Obrazek

gdybym nie widziała na własne oczy w Milanówku, to w życiu bym nie uwierzyła, że Major był dresiarzem :P

Obrazek

przepraszam że takie rozmazane, ale widać rozczulające kocie pysio :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

mamata

 
Posty: 88
Od: Pon wrz 14, 2009 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2009 10:35 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Cudne :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon gru 21, 2009 11:44 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Nie utucz go! Bo będzie takim kocim wieprzykiem. A odchudzić kota jest baaaardzo trudno, bez wsparcia z zewnątrz prawie niemożliwe :wink:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon gru 21, 2009 19:45 Re: ~~~Major - kochany dzik o małym rozumku MA DOM !!! :) ~~~

Majorku, kto by pomyślał, że w Tobie taki dzieciuchowaty pieszczoch siedzi :1luvu:
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Szymkowa i 635 gości