Musimy się wykazać cierpliwością. Mirek przed adopcją musi być zaszczepiony. Ponieważ jest świeżo po kuracji sterydowej, musimy odczekać co najmniej cztery tygodnie. W międzyczasie zrobię mu test na białaczkę, żeby można go było zaszczepić już na wszystko. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko udało się zgrać w czasie.