Julcia,cudna burania w swoim domu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2009 8:35

tillibulek pisze:
ewar pisze:Będą,ja zaczynam się specjalizować w zdjęciach kotów.Innych nie robię,a od kiedy Velvet nauczyła mnie wstawiać zdjęcia, robię to namiętnie.Jutro wstawiam,o ile upload będzie działało,bo z tym bywa różnie.


to swietnie sie sklada, bo my uwielbiamy te fotki pozniej ogladac :D :ok:

Wlasnie!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 24, 2009 12:06

Mam,mam zdjęcia,chociaż wolałabym wstawić filmik,żebyście zobaczyli,jak Julcia się bawi z Pucusiem.Podjadła pysznego jedzonka,wyluzowana,bawi się cały czas.W taksówce się darła,ale tylko drzwi zamknęłam,już się uspokoiła.Niestety,ma skłonności do drapania mebli.Zauważyłam też malutką przepuklinę na brzuszku po sterylce,muszę zapytać wetki.Nie jakaś gula,ale takie jakby opuchnięcie.Wciąż się nią ludzie interesują ,mam kolejne,potencjalne domki.Spróbuję wyadoptować inne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 12:31

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mam więcej,ale to trochę czasu zajmuje.Koty całay czas się bawią.Julka zachowuje się tak,jakby to był jej dom od zawsze.Mela się nią zainteresowała,może będą przyjaciółkami?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 13:15

Ewa, jak dobrze, ze pojawilas sie w jej zyciu :D :D :D
Julciu :love:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 24, 2009 13:42

No chyba trochę szczęścia miała.Ma już dom.Etka,Twoje ogłoszenia są super,wiesz,ile telefonów miałam o nią? :dance: :dance: :dance: :dance: Nie dziwię się.Kotka jest strasznie fajna.Wyjątkowo żywiołowa i dla niej ta klatka była mordęgą.
A w lecznicy nowe koty :( :( :( :( :( :( :(
Jak to ogarnąć?
Tosia teraz już będzie szukała domku.Kicia jest przekochana,przytulała się do mnie,głaskałam ją.Oczko zarosło futerkiem,wcale jej nie szpeci.To taka śliczna puchatka,ulubienica wetki.
A Julcia chwilowo odpoczywa po szaleństwach z myszką.Ładna jest,taka grubaska,ale nie tłusta,tylko "ubita".Pazurki obcięte.
Joasiu,jak miło,że tak kibicujesz naszym kotom. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 14:34

Z tego futra,które mam na spodniach byłoby futerko dla innego kota.Julka i Pucek koniecznie chciały siedzieć razem u mnie na kolanach.Julka głośno dopominała się o mizianki,Pucek w ogóle głosu nie wydaje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 19:04

Wiem,że domek Julci czyta wątek na forum,muszę więc pisać jak najwięcej.Julka jest bardzo wyluzowaną kotką.Nie widziałam,żeby gdziekolwiek próbowała się chować.Moimi kotkami nie interesuje sie w ogóle,bawi się z Puckiem,w końcu to znajomy.Najbardziej interesuje ją zabawa,do miseczki musiałam przynieść łobuzicę,bo się właśnie bawiła.Pucek nie wydaje dźwięków,ona owszem.Nie,nie,rozdarta nie jest,ale potrafi upominać się o coś.Nie widziałam jej jeszcze w kuwetce,ale nie ma nic poza.Bardzo chciałabym to sprawdzić,ze względu na nowy domek.W nim jest starszy już kocur,który mało się rusza,być może Julka wciągnie go do zabawy.Mam dużo telefonów w sprawie jej adopcji,ludziom widać podobają się takie zwyczajne koty,co mnie cieszy.Jest podobna do mojej Meli,ale Julka ma uciętą końcóweczkę ogonka i kawałek uszka,co widać na zdjęciu.Musiała bardzo źle znosić pobyt w klatce,bo nie może się nacieszyć zabawkami.Nawet Dżapcia tak się nie bawiła.Pazurki obcięłam bez problemu,wyczesałam,a to było dla niej bardzo przyjemne.Jeszcze brzydko pachnie,ale to kwestia dni.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 19:11

Jak milo czytac takie wiesci :D
Moze teraz ktos wspanialy i przed Tosia serce otworzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A nowemu domkowi Julci gratuluje wyboru :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 24, 2009 19:22

Joasiu,ja już zaczynam patrzeć optymistycznie.Tosia miała nawet dzisiaj szansę na domek,ale chociaż domek dobry,to jednak nie dla niej.Bardzo odpowiedzialni ludzie,ale w domu małe dzieci,Tosia jest jeszcze zbyt płochliwa.Teraz mógłby ją wziąć doświadczony "bezdzietny" domek.Będzie to kocia piękność,a i pewno przemiła,kiedy jeszcze trochę się oswoi.Mnie już zna,chyba trochę lubi,więc siedzi spokojnie na rękach i mruczy.
O,właśnie Julcia upomniała się o wzięcie na ręce,co też zrobiłam,popatrzyła na ekran komputera(czytała?),ale poszła się pobawić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 19:48

dobre wiadomości :D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lut 24, 2009 20:02

ewar pisze:Joasiu,ja już zaczynam patrzeć optymistycznie.Tosia miała nawet dzisiaj szansę na domek,ale chociaż domek dobry,to jednak nie dla niej.Bardzo odpowiedzialni ludzie,ale w domu małe dzieci,Tosia jest jeszcze zbyt płochliwa.Teraz mógłby ją wziąć doświadczony "bezdzietny" domek.Będzie to kocia piękność,a i pewno przemiła,kiedy jeszcze trochę się oswoi.Mnie już zna,chyba trochę lubi,więc siedzi spokojnie na rękach i mruczy.
O,właśnie Julcia upomniała się o wzięcie na ręce,co też zrobiłam,popatrzyła na ekran komputera(czytała?),ale poszła się pobawić.

Ciesze sie, ze i wokol Tosi zaczynaja krazyc dobre fluidy wspanialych domkow :D
Julciu, Ty juz umiesz czytac 8O No niezle cuda sie dzieja :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 24, 2009 20:06

Przed chwilą dzwoniła koleżanka,siedziałam w fotelu i miałam mruczącą Julcię na kolanach.Ale była zła,kiedy już skończyłam i musiała zejść.Boję się,co będzie w nocy,kiedy koty zaczynają być bardzo aktywne.Chodzi mi o relacje z moimi kotkami.Na razie cisza,spokój.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 20:11

ewar pisze:Przed chwilą dzwoniła koleżanka,siedziałam w fotelu i miałam mruczącą Julcię na kolanach.Ale była zła,kiedy już skończyłam i musiała zejść.Boję się,co będzie w nocy,kiedy koty zaczynają być bardzo aktywne.Chodzi mi o relacje z moimi kotkami.Na razie cisza,spokój.

W takim razie zycze Wam wszystkim naprawde spokojnej nocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 24, 2009 21:03

Dziękujemy.Szkoda,że nie mogliście zobaczyć,jak Julcia leżała mi na kolanach,głaskalam ją,wskoczył Pucek,przytuliły się maleństwa do siebie,a Pucek zaczął Julkę lizać po główce.Jakie to słodkie było!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2009 22:33

Słuchajcie,ja mam coraz fajniejsze koty.Co będzie,jak tak dalej pójdzie? Julcia była w kuwetce,zjadła kolację,znowu się pobawiła.Uważałam,że kotkom należy się trochę przyjemności,otworzyłam balkon i...zero zainteresowania.Tylko moja Gucia poszła się przewietrzyć.Za to wyczesałam porządnie,zarówno Julka jak i Pucek to uwielbiają.Zauważyłam,że one czuję się u mnie swobodniej niż moje rezydentki.Tak myślę,że może dlatego,że kotki mnie znały,chodziłam do lecznicy,karmiłam,miziałam.Czują się u mnie fantastycznie,co mnie niezwykle cieszy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 60 gości