Etienne dotarła do celu. Już w domu u Roodej. Dziękujemy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 01, 2009 21:07

Evvcik, Ty juz z Wełną jesteś umówiona?
i teraz tylko część przerzutową z Serotoninką trzeba dogadać
Serotoninko
jak widzisz
przydasz się przydasz ;)
zaraz wyślę Ci mój nr na priva
jestem wysoka, ruda ;) i będę zapewne ubrana na czarno
o której ten pociąg jest w Tarnowie? sprawdzałam na stronie pkp, pisze że na małe zwierzęta w transporterach bilety nie są wymagane
Kotiko, że z tego co pamiętam transporterek będzie większy, ale nie pamiętam czy pisałaś coś o okryciu-na stacji w Wawie i Kowie, przed zimnem, ale i przed nadmiarem bodźców?Może jakieś pledziki, lekko zszyte u góry?Oczywiście, odeślę je razem z transporterem...

serotoninka pisze:No to mamy komplet. Kotika :arrow: transport do Wawy (nie wiem kto):arrow: Evik w Warszawie 3 dni :arrow: potem ja do Tarnowa :arrow: i na peronie będzie czekała Rooda. A potem już tylko ciepły domek ;)

Jeśli o mnie chodzi to tak:

Evvik, a może Ty byś wsiadła z Etienne do tego pociągu mojego na dw. wschodnim jeżeli jest Ci się wygodnie tam dostać, zamiast jechać tramwajem? Chyba jakoś 6:40 odjeżdza... Usiadłabyś od razu na moim miejscu, już rozlokowałabyś Etienne? I potem wróciłabyś sobie tramwajem, albo innym pociągiem... Tak ciągle myślę jak Kici oszczędzić tych przesiadek i innych ruchów... Raczej nikt biletów na tym odcinku nie sprawdza, zresztą ja na wszelki wypadek kupię bilet od Wschodniej i w razie czego mogłybyśmy pokazać go z opóźnieniem... Co Ty na ten pomysł?


Co do drugiej części transportu: To jest taki lokalny pociąg osobowy (ten do Muszyny przez Tarnów). Uczulę obsługę pociągu w czym rzecz, chyba nie zostawią mnie złośliwie na peronie... Będziemy się z Roodą zdzwaniać, powiemy sobie wcześniej w co jesteśmy ubrane, zresztą Rooda zobaczy mnie z transporterem. Dam znać w którym jestem wagonie - myślę że w 5 minut da się bez problemu przekazać kota - no tyle, że się nie poznamy specjalnie ;)

Cieszę się, że będę mogła pomóc kocinie!

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Nie lut 01, 2009 21:15

Rooda pisze:Evvcik, Ty juz z Wełną jesteś umówiona?
i teraz tylko część przerzutową z Serotoninką trzeba dogadać


Z Wełną mamy już kontakt a Serotoninką kontakt nawiążemy :D Będzie dobrze.
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Nie lut 01, 2009 21:32

Rooda pisze:...
Kotiko, że z tego co pamiętam transporterek będzie większy, ale nie pamiętam czy pisałaś coś o okryciu-na stacji w Wawie i Kowie, przed zimnem, ale i przed nadmiarem bodźców?Może jakieś pledziki, lekko zszyte u góry?Oczywiście, odeślę je razem z transporterem...

...


OKI coś wymyślę. :D
A teraz idę nakarmić moje kociaste.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lut 02, 2009 8:40

Podrzucę watek i jakby co to ja dopiero wieczorkiem zajrzę na forum.
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Pon lut 02, 2009 8:43

w sobote bedzie kicia jechac do rzeszowa?
moge wyjsc na dworzec w krakowie aby pomoc z jednego pociagu do drugiego :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 02, 2009 9:06

BarbAnn pisze:w sobote bedzie kicia jechac do rzeszowa?
moge wyjsc na dworzec w krakowie aby pomoc z jednego pociagu do drugiego :)

:D

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lut 02, 2009 11:09

jestem jestem ;)

O matko, się wszystko zmienia jak na giełdzie ;) Michał nam namieszał... Ale nic, dobrze że jest plan awaryjny! Ja jestem o tyle pewna, że jadę na wakacje, o których marzę od roku, mam zarezerwowaną kwaterę, na miejscu czekają na mnie znajomi - a więc żadna siła mnie nie powstrzyma... Odpukuję w niemalowane ;)

Czyli wersja którą przedstawiłam jest aktualna. Jak kupię bilet dam znać i podam miejscówkę. Pociąg odjeżdża z Wwy wschodniej o 7:58 - zgadza się. Na centralnej jest o 7:05 i stoi 10 minut - spokojnie zdążymy się wymienić ;) Fajnie że kicia będzie już ulokowana - na centralnej pewnie wsiądzie więcej osób i będzie większe zamieszanie - a tak to Evvik wsiądzie na pierwszej stacji, będzie wygodniej.

Co do pomocy w Krakowie, to chyba powinnam dać sobie radę sama - jadę bez bagażu... No więc o ile ten transporter ma ucho do noszenia, da się go nieść pojedynczo i nie waży razem z kotem 20kg to dam radę ;) Ale jak BarbAnn chcesz poznać Etienne i mnie to zapraszam ;)

Potem w Tarnowie mój drugi pociąg będzie o 12:08 - postawię na nogi obsługę pociągu, z Rooda się dobrze dogadamy i damy radę ;) To jest taka zwykła ordynarna osobówka, peron 3 tor 9. Możemy się od razu umówić, że będę jechała np. w ostatnim wagonie i będę stała z kotem w ostatnich drzwiach. Tylko Rooda musisz się zorientować z której strony wjedzie pociąg, żebyśmy potem nie musiały latać wzdłuż całego pociągu ;) bo wtedy zamiast przymusowego zwiedzania Krakowa będę musiała pozwiedzać sobie Tarnów ;)

No i to chyba tyle z mojej strony... Wysyłam Wam na prv moj numer telefonu!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon lut 02, 2009 11:30

serotoninka pisze:jestem jestem ;)
Potem w Tarnowie mój drugi pociąg będzie o 12:08 - postawię na nogi obsługę pociągu, z Rooda się dobrze dogadamy i damy radę ;) To jest taka zwykła ordynarna osobówka, peron 3 tor 9. Możemy się od razu umówić, że będę jechała np. w ostatnim wagonie i będę stała z kotem w ostatnich drzwiach. Tylko Rooda musisz się zorientować z której strony wjedzie pociąg, żebyśmy potem nie musiały latać wzdłuż całego pociągu ;) bo wtedy zamiast przymusowego zwiedzania Krakowa będę musiała pozwiedzać sobie Tarnów ;)

No i to chyba tyle z mojej strony... Wysyłam Wam na prv moj numer telefonu!


Czyli o 12 w południe ;) na końcu peronu nr 3 w Tarnowie będę na Ciebie czatować
Myślę, że jakoś się poznamy - Ty mnie po opisie, ja Ciebie po transporterku 8)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lut 02, 2009 11:33

to teraz Kotika powinna zmienić tytuł
na "Kotka, który jeździ przez cały kraj"
;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lut 02, 2009 12:04

hehe, albo "o kocie, który jeździł koleją" ;)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon lut 02, 2009 19:00

jak tam Kotiko, kotka się pakuje?
:)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lut 02, 2009 19:14

No to teraz ja znowu namieszam - ale nie, nie bójcie się, wciąż jadę ;)

Tylko cały czas myślę jakby to było najlepiej dla kici... Przeglądałam sobie stronę PKP i znalazłam jeszcze jedno połączenie jak mogłabym jechać - też z Warszawy Wschodniej przez Kraków i Tarnów aż do Muszyny ale uwaga: bezpośrednio! No tylko, że w nocy... Dla mnie to nie problem, lubię jeździć w nocy, wzięłabym sobie miejscówkę do leżenia (znaczy się kuszetkę), zamknęłabym się w przedziale na zameczek i bym sobie spała, hehe o ile Etienne by mi dała. Myślę że taki transport by dla niej był znośniejszy... Zawsze jak jeździłam tymi kuszetkami to było bardzo spokojnie, są przedziały, a nie wagon taki jak tramwaj, więc ludzie nie łażą, omijamy stres związany z przesiadką do następnego pociągu... A mi by całość też przy okazji taniej wyszła... No i TŻ podrzuciłby mnie na Wschodni - to też by ułatwiło sprawę.

No tylko jest jedno ale: Rooda musiałabyś przyjechać do Tarnowa nad ranem (nie pamiętam dokładnie ale coś koło 4:40), a Evvik musiałaby podrzucić kota na dworzec wieczorem (jakoś ok. 21)... Mi jest wszystko jedno, biletu jeszcze nie kupiłam - decyzję pozostawiam Wam...

edit: tym nocnym to bym jechała z piątku na sobotę, a więc pół doby wcześniej a nie później ;)
Ostatnio edytowano Pon lut 02, 2009 19:17 przez serotoninka, łącznie edytowano 1 raz

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon lut 02, 2009 19:14

rooda wyciagaj z szafy stroj regionalny
i krakowianki, male wianki
orkiestra deta
i malujemy szyldzik-witaj Koto :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 02, 2009 19:40

Serotoninko
niestety nie jestem w stanie dojechać na 4.40 do Tarnowa :(
ja nie mam jeszcze prawa jazdy, a mój mąż w piątek wraca ze Śląska(koło 23-24) i po 3 godzinach snu bałabym się z nim wsiadać do auta :(

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lut 02, 2009 19:45

no to ok, nie ma sprawy, jadę tak jak miało być i już nie mieszam... ;) W takim razie do zobaczenia o 12 w południe, w sobotę w ostatnich drzwiach pociągu ;) Oczywiście będziemy się zdzwaniać!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 123 gości