Dziewczyny dolaczam do klubu, ja tez dzis podlogi nie umylam, choc mialam to w planach - zrezygnowalam, bo tak RySiO ciagle podsikuje pod katach, choc odwiedza tez czasem kuwete.
Rozmowa z dr Pietroniem dodala mi otuchy, on uwaza, ze jak na razie wszystko idzie nam dobrze. Po dokladnych instrukcjach zamrozilismy w lodowce kuleczke masla, w ktorej ukryta byla No-Spa. Efekt: wieczorne podawanie tabletki trwalo 5 minut

.
Oprocz tego, ze RySio pozornie jakby napuchl i ma lekka goraczke, wyglada calkiem przyzwoicie - lasi sie do nog i pomrukuje, o ile nie spi.
RySio ma drozna cewke moczowa, sama widzialam podczas cewnikowania, wiec w tej chwili nie musze martwic ze czeka go wyszywanie

. Problem z oddawaniem moczu wynikl z ostrego zapalenia pecherza i zw. z tym bolesnosci.
Kasiu na pewno bedziemy Twoimi stalymi klientami, to po prostu nieuchronne w tej sytuacji

, dziekuje za pamiec

.
Teraz noc przed nami, mam nadzieje, ze obudze sie nie osikana od stop do glowy

. Dalsze relacje jutro.
ps. O RySio wlasnie zasikal podloge w przedpokoju....TZ relacjonuje: ooo, 10 kropli

.