Igorjusz, Irmina i Ignacy oraz mama Anastazja w domkach:)

[Etka]

a tu zero relacji, kolezanka sie obija
co u maluszkow, czy juz w domkach

[jerzykowka]

Aga, ciesze sie ogromnie, ze rodzinka ma sie dobrze ( a za Zuzie kciuki trzymam caly czas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
Jeszcze nie mam potwierdzenia, ale chyba jest Pani chetna na moja PiPi. PiPi musi jeszcze zostac u mnie - obserwacja, wiec moze Irminka? Nie wiem jeszcze co to za domek, ale mam nadzieje, ze super. Kiedy cos sie skonkretyzuje, zadzwonie do Ciebie. Sciskam z calych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Karotka]

Kolezanka miałą zajechany weekend...no ale juz spiesze z nowinami.
Kociaczki miały wczoraj wizyte. Był u nich miły Duzi...właściwie u Irminki. Pannica oczywiście go ofuczała i osyczała. Przez chwile dla uspienia czujnosci siedziała grzecznie na rekach i dała sie miziac ale sprytnie wykorzystała pierwsza nadarzajaca sie okazje i zwiała pod łózko...Przyniosłam tez Igorka, który dał sie ładnie wygłaskac i siedział grzecznie na rekach...no i Duzy powiedział ze musi sie z tym przespac i przemyslec, bo moze sie zdecyduje na oba Łobuziaki. Gośc wyjeżdza na 2 dni i obiecał kontakt. Jezeli sie zdecyduje, to w piatek nastąpi pozegnanie.

Bardzo prosze o kciuki, bo byłoby cudownie gdyby Rodzeństwo poszło do domku razem. Oni sie tak wspaniale uzupełniaja.

Jestem tez w kontakcie z domkiem Ignacego, obecnie Franka. Maluch coraz lepiej funkcjonuje w nowym miejscu, zaczyna tez juz sam przychodzic do swoich nowych Duzych, tak wiec wszystko sie dobrze układa.

[Karotka]

Aga, ciesze sie ogromnie, ze rodzinka ma sie dobrze ( a za Zuzie kciuki trzymam caly czas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
Jeszcze nie mam potwierdzenia, ale chyba jest Pani chetna na moja PiPi. PiPi musi jeszcze zostac u mnie - obserwacja, wiec moze Irminka? Nie wiem jeszcze co to za domek, ale mam nadzieje, ze super. Kiedy cos sie skonkretyzuje, zadzwonie do Ciebie. Sciskam z calych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Joasiu dzieki za kciuki. Irmi i Igorekna razie moga zostac u mnie...ale wiem o malusiej koteczce mieszkajacej na działakach, Chce ja zabrac, Jowita ma fotki. Jest maleńka i urocza. Moze ona?

[jerzykowka]

No pewnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo ja te z dzialek moglabym wziac, ale tylko jesli sie okaże, ze nie ma u mnie pp, a to jeszcze potrwa. Cz mozesz mi napisac jaki ma kolor? A wlasciwie zadzwonie do Ciebie

[Karotka]

Wyśle Ci fotki Joasiu. Spotkałam Pania, ktora sie nia opiekuje w zeszłym tygodniu u weta i obiecałam pomóc. Sama zastanawiam sie nad tym czy jej nie wziac, ale boje sie ze nie podołam. Jezeli okaze sie ze Irmi i Igor maja dom to inaczej, a tak, boje sie ze nie bede mogla otoczyc jej nalezytą opieka ze wzgledu na Zuzie.

[czycha3]

Trzymam kciuki za kociaki

[evalla]

[Karotka]

Mamunia jest boska. Wczoraj ja wypusciłam jak zwykle, zeby soebie rozprostowała kosci, a ona podeszła i dała sie głaskac i drapac za uszkiem. Ma takie fajne szelmowskie spojrzenie. Irminka ma taki charakterek zdecydowanie po mamusi, tylko ze u niej jest jeszcze wyostrzony.
Irmina robi sie kwadratowa. Cały czas siedzi przy miseczkach, a potem ma rozwolnienie Nie wiem jak mam ja oduczyc obiadania. JAk zabiore miseczki to Igor bedzie głodny. A Irmi zje sowje a potem idzie do Igora naburczy, a jak to nie pomoze to go odepchnie i młuci jego. Wygląda pociesznie, ma krótkie nózki, bo brzuszek jej sie zrobił taki kwadratowy i opuscił sie nizej ze wzgledu na wypchanie. Była odrobaczona strongholtem i pasta wiec mysle ze nie sa to robaki, tylko oznaka łakomstwa.

[Karotka]

Łobuz

[Etka]

piekna
to kiedy sloneczko jedzie do domku?

a ja bede musiala przyjsc i z Anastazja sie zapoznac i zaprzyjaznic

[Karotka]

Zapraszamy. Musiamy sie tylko zorganizowac, bo prawdopodobnie czekaja nas kroplówki.
Pan powiedział, ze chciałby ja zabrac w piatek

[Etka]

trzymam kciuki by zabral tez Igorka, byloby im razniej razem

co do kroplowek, to moge pomoc i trzymac.
tylko musze odczekac z tydzien jeszcze czy nie przynioslam jakiegos paskudztwa do domu.

[Karotka]

Zapomniałam ze Ty jeszcze roznosicielka mozesz byc. To w takim razie zapraszam dopiero za jakis czas

[czycha3]