KOTEK po przejściach ,KOCI KATAR, już w DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 07, 2008 3:07

Mała1 pisze:i jak tam?


Wsparcie finansowe potrzebne.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 07, 2008 6:56

Wczoraj u weta kupiłam dwa ostatnie Zylexisy, zobaczę które dziewczynki najbardziej bedą kichać i dostaną pierwsze a w piątek dokupię trzeci Zylexis.
Stefuś dostał znowu antybiotyk i drugi zastrzyk (kurczę, jak on się nazywa, Mała mi to przywoziła dla maluszków Kruszynki, taki na wzmocnienie). Do domu dostałam ten antybiotyk na następne trzy dni i na środę ten drugi zastrzyk (podaje się co dwa dni). Kupiłam też 4 saszetki convalescenca, bo Stefuś nadal sam nie je, a to najlepiej się podaje przez tą cienką rureczkę sondy donosowej. Dostałam tez kroplówkę do podawania na te trzy dni.
Ponieważ dzisiaj nie muszę iść do weta, to spróbuję mu zmiksować jakieś inne jedzonko, jajeczko na rosołku, może trochę mokrego z saszetki.
Stefuś dalej słaby, wetka oceniła, że to oskrzela (dobrze, że nie płuca).
Kciuki dalej potrzebne.
Chciałam również bardzo podziękować katowickim i łódzkim forumowiczkom, no i niezawodnej Be za wsparcie finansowe, wszystkie paragony mam i po wszystkim zrobię zestawienie przychodów i wydatków.
(Be nie sprzezywaj mnie za to :oops: )
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 07, 2008 10:14

Nie no... nie będę... ;)
Trzymam kciuki za wszystkie futerka i za Ciebie. :)

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2008 10:34

Be pisze:Nie no... nie będę... ;)
Trzymam kciuki za wszystkie futerka i za Ciebie. :)


uff, ulżyło mi :lol: a kciuki przyjmujemy w każdej ilości
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 07, 2008 20:39

i jak dziś?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 08, 2008 6:39

Wczoraj zrobiłam jajeczko na wodzie, dodałam trochę mokrego z saszetki, zmiksowałam i podałam przez sondę ale ciężko szło bo ta rureczka cieniuśka jest i co chwila się zatykała. Wcisnęłam mu tego tak ze 20 ml a potem następne dawki zrobiłam standardowe: Conv. + calopet i do rurki.
To juz lepiej szło ale i tak co chwila trzeba było przepychać rurkę.
W aptece kupiłam takie podkłady do leżenia dla Stefka, bo on dalej głównie leży (no i robi pod siebie).
Trochę mu przeczyściłam nosek, zakropiłam. Oddycha lepiej, już tak nie charczy, nie dusi się ale i tak pysio ciągle otwarte, przez te zajęte oskrzela chyba.
Próbowałam też znowu kropłówkę podawać, ale albo ja jestem do d... albo wenflon. Trochę mu wlałam, dzisiaj spróbuję przepchać wenflon, a jak nie to nie w piątek a w czwartek do weta po zmianę wenflonu.
Martwi mnie, że Okruszek nie je, kicha, oczka ładne, ale nie chce jeść, trochę mu wcisnęłam jedzonka do pysia, trochę jogurtu zjadł, ale to wszystko mało, no i kupki znowu nie tak gęste, jak powinny być.
Ponieważ kupiłam u weta tylko dwa Zylexisy (więcej nie było - brakło im)a Basia jakoś wczoraj nie kichała, więc na razie podałam Zylexis Agacie i Myszce (dla Basi kupię przy następnej wizycie)
Kurczę, na sam Zylexis wydałam juz 160,00 (Michał, Okruszek, Myszka, Agata) a jeszcze muszę kupić dla Basi no i ewentualnie dla Mikiego, ale on na razie nie kichał (oby nie zaczął).
Jeszcze nigdy w tak krótkim czasie nie wydałam tyle kasy na leczenie kociambrów :cry: , ale mówi się trudno, przecież Stefuś nie zrobił mi tego na złość, tak wyszło, teraz tylko trzeba przez to przebrnąć i doprowadzić sytuację do normy, żebym mogła znowu oglądać zdrowo śpiące i najedzone kocie brzusie.
Wczoraj nie musiałam iść do weta a i tak całe popołudnie i wieczór spędziłam przy kotach, jeszcze ta grypa mnie rozbiera, zmęczona jestem trochę.
Proszę, potrzymajcie za nas kciuki, aby sytuacja wróciła do normy.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 08, 2008 23:40

ja z doświadczenia wiem, że jak sie wali,to sie wali wszystko...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw paź 09, 2008 12:52

Na dzis i jutro wyżebrałam urlop, żeby się trochę podleczyć, więc piszę z domu.
Bardzo dziękujemy za pieniążki, przydadzą się. Basia jakoś przestała kichać, więc nie wiem, czy kupować jej ten Zylexis, czy nie. Jeśli do jutra nie będzie kichać, to chyba nie ma sensu ją kłuć. A z drugiej strony pieniążki otrzymane od Was miały być dla Basi a ja leczę wszystkie inne koty, więc chyba powinnam Wam zwrócić te pieniążki.
Jutro do weta wezmę oprócz Stefka również Okruszka, bo sie rozkichał a że maleńki jest i tylko raz zaszczepiony w schronisku więc też najsłabszy.
Dałam mu (za radą wetki) 1 kreskę tego antybiotyku, od Stefana, ale to chyba za mało. Dostał też te kropelki do noska, ale bez wizyty u weta się nie obejdzie. Stefan już lepiej ale jeszcze nie chce, czy nie umie sam jeść, więc dalej karmię go conv. przez sondę. Jest silniejszy, trochę chodzi ale wszędzie musiałam porozkładać te podkłady, bo albo nie chce albo nie umie zdążyć do kuwetki.
Wklejam obiecane zestawienie przychodów i kosztów:
Przychody
data kwota od kogo
01.09.08 180,00 Łódź-na Basię
11.09.08 200,00 Be-na koty
24.09.08 150,00 Be-na koty
14.09.08 100,00 Justyna-na Stefana
03.10.08 150,00 Be-na koty
08.10.08 100,00 Łódź-na Basię
08.10.08 105,00 Mała1-na koty
985,00 RAZEM

Koszty
data kwota cel
01.09.08 15,30 Animals - saszetki - maluchy
11.09.08 47,00 wet - maluchy - leczenie - biegunka
15.09.08 16,00 wet - saszetki - maluchy
19.09.08 54,00 wet - maluchy - odrob. + leczenie + saszetki
25.09.08 150,00 wet - sterylka Basi
25.09.08 18,00 wet - kubraczek Basi posterylkowy
25.09.08 7,50 wet - tabletka dla Basi
25.09.08 135,00 szczepienia: Michał, Agata, Myszka
25.09.08 -39,50 rabat
26.09.08 130,00 wet - Sanabelle - sucha karma
26.09.08 40,00 wet - Stefan - kastracja
27.09.08 10,00 wet - Stefan - leczenie
29.09.08 30,00 wet - Stefan - leczenie
30.09.08 27,00 wet - Stefan - leczenie
01.10.08 41,00 wet - Stefan - leczenie
02.10.08 35,00 wet - Stefan - leczenie
02.10.08 40,00 wet - Michał - Zylexis
03.10.08 26,00 wet - Stefan - leczenie
04.10.08 37,00 wet - Stefan - leczenie
04.10.08 40,00 wet - Okruszek - Zylexis
04.10.08 9,90 apteka - Stefan - krople do nosa
06.10.08 80,00 wet - Zylexis - Agata, Myszka
06.10.08 28,00 wet - Convalescence - 4 saszetki
06.10.08 40,00 wet - leczenie Stefana
07.10.08 10,50 apteka - Stefan - podkłady
1 027,70 Razem
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 09, 2008 20:57

Marysiu-pozdrawiam
i sił zycze
w koncu bedzie lepiej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 09, 2008 21:10

Mała1 pisze:Marysiu-pozdrawiam
i sił zycze
w koncu bedzie lepiej

Ty potrzebujesz ich więcej, bo jeszcze długo nie będzie tak dobrze, jak byśmy chcieli :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 10, 2008 22:35

Jak zdrówko Stefanka?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 11, 2008 10:45

własnie , jak sie wszyscy, łacznie z Tobą, czujecie?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 11, 2008 16:17

Kurczę, byłam pewna, że wczoraj napisałam w tym wątku, ale nie ma tego postu, więc zrobię go jeszcze raz.
Zacznę od wielkiego podziękowania naszej przekochanej Be za paczkę pełnej samych dobrych rzeczy. W związku z tym na chwilę oddam głos moim futerkom:
Ciociu Be, chcielibyśmy Ci baaaaardzoooo podziękować za te wszystkie dobre rzeczy, są pyyyyyyyszneeee, mniam, mniam.
Duża zrobiła kilka zdjęć, żeby chociaż raz inni nam pozazdrościli, że my też jemy takie dobre rzeczy. Nasza Duża jest dobra ale nie zawsze ją stać na takie dobre suche i mokre jedzonko, a teraz dzięki Tobie ciociu mamy zapas na dłuuuugo. Kochamy Cię ciociu Be i przesyłamy Ci kocie buziaczki.
:1luvu: :catmilk: :aniolek: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Myszka, Agatka, Basia, Michał, Miki, Stefan i Okruszek


A teraz krótka relacja, co u nas:
Wczoraj miałam hurtową wizytę w lecznicy: Basia na zdjęcie szwów posterylkowych, Stefan po nowe leki i Okruszek też po leki, bo kicha.
Stefuś już ma wyjętą sondę ale nie może sam jeść bo na języczku ma nadżerkę (jak nie urok to...) więc dalej karmię go strzykawką ale już do pysia. Jest już dużo lepiej, myślę, że najgorsze za nami. Dostał antybiotyk, cykloferon i następne zastrzyki na kolejne dni. Następna wizyta we wtorek.
Okruszek też dostał antybiotyk i następne do domu, ale to inny antybiotyk bo po tamtym bardzo płakał (chyba bolesny jest).
No i oczywiście czyścimy i zakrapiamy oczka kawalerom.
No i mam inny problem ze Stefkiem: jak go nauczyć robić do kuwetki, nie mogę mieć wszędzie porozkładanych podkładów, to miało sens, jak leżał słabiutki ale teraz już umie chodzić więc mógłby chodzić do kuwetki a nie sikać na łózko :cry: .
Pozdrawiamy wszystkie ciocie :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 13, 2008 11:55

Nowe kody do banerka :

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/8st1][IMG]http://images44.fotosik.pl/19/53ea03fb74b615d4.gif[/IMG][/url]


:ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon paź 13, 2008 12:03

dziękujemy pięknie :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 567 gości