Hope-niewład tylnych łap-Agn dziekuję :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 02, 2008 9:37

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto wrz 02, 2008 19:47

Coś sie dzieje..coś niedobrego...


Hope straciła apetyt :(
Do tej pory jadła ładnie, raz mniej raz wiecej, ale wsuwała rc i kurczaka.

Dzis tylko rano ze smakiem zjadła i calutki dzien nic :( :(
Teraz też tylko powachała co ma w miseczce i nawet nie liznęła.

Martwię sie ogromnie co się dzieje. Narazie boję się jeżdzić do lecznicy w której była leczona, bo jest tam podejrzenie pp, a Hope nieszczepiona :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto wrz 02, 2008 20:43

Hmmm...
Powodów może być dużo.
A jak z kupą? Kiedy była ostatnio?
Czy ona się wylizuje normalnie? Może się zakłaczyła?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 03, 2008 6:28

wczoraj w nocy Hope zrobila qoope, i potem wylała sobie wodę i rano zastałam ją całą brudną mokrą zimną i bardzo nieszcześliwą :(


Chciala ucieć z klatki od tego brudu, wspinała się po kratkach :( Umylam i wysusyłam ją na szybko, myslalam ze reszte sama dopucuje. Dobrze ze Mama jest w domu. KLiedy zajrzała do niej po godzinie Hope lezała cała aż skostniala :( Nie wiem jak sobie damy rade jak Mama wróci na "służbe" :(


Dzis rano Hope zjadła troszkę chrupek.'



Zdjecia poslalam na konsultacje do dr O.
Dr O. powiedziala że Hope powinna zostać zaszczepiona mimo sterydu.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro wrz 03, 2008 7:17

Moze sie podziebila i stad ten slabszy apetyt?
Goraczkuje?

Niestety, przy podawaniu sterydu zawsze jest ryzyko zalapania czegos dodatkowego z powodu obnizenia odpornosci.

Kciuki trzymam.
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 13:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 03, 2008 7:26

Trzymam kciuki za Hope.
Może by jej jakiś termofor dac?

I ja bym skorzystała jednak z rady dr O., oczywiście jeżeli Hope nie gorączkuje.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro wrz 03, 2008 17:54

berni pisze:...


Zdjecia poslalam na konsultacje do dr O.
Dr O. powiedziala że Hope powinna zostać zaszczepiona mimo sterydu.


Jeśli tak to nie ma się co zastanawiać.

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 03, 2008 19:04

no tak ale jest problem...
ta utrata apetytu..
teraz wydaje sie mi że Hope się gorzej czuje, albo po prstu juz sobie wmamiam

napewno ma bardziej czułe łapki, warczy jak je masuje, nawet przednią łapą pacnie.

Zaczełam mierzyć jej gorączkę..niestety o 18 miała tylko 37,7...teraz ma 38,1.

Jestem w kropce, kazdy dzien zbliza mnie do momentu kiedy bedę musiała zabrać koty z lecznicy :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw wrz 04, 2008 6:47

dzis rano tylko 37,8 :(
I zero apetytu :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw wrz 04, 2008 7:18

:( Co się dzieje?
Ta obniżona temperatura jest bardzo niepokojąca :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw wrz 04, 2008 7:24

Na pewno warto sprobowac podkarmiac na sile.

Ja bym nie szczepila. Kota ewidentnie cos meczy. Dokladanie teraz szczepionki to rowniez ryzyko, ze szczepienie w ogole nie przyniesie spodziewanego efektu i okaze sie zbedne.

Czy ona sie wyproznia normalnie? Ja bym na wszelki wypadek podawala parafine. Jak z sikaniem?
Chyba zrobilabym badania krwi....

I podala kroplowke.

Mocne kciuki trzymam.
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 13:36 przez Agn, łącznie edytowano 2 razy
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 04, 2008 7:36

Hope, nie choruj !
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 04, 2008 14:36

Trzymaj się Hope.

Może jest faktycznie odwodniona...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 16:51

Maleństwo-walcz z choróbskiem-wszyscy tu się o Ciebie martwią :cry: :cry: :cry:

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw wrz 04, 2008 19:15

Trzymamy kciuki i wspieramy myślami... Tylko tyle... :cry:
Berni, trzymaj się.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 105 gości

cron