Mam7tyg.ZłamanąNogę.PołamanąIOskalpowanąSzczękę MA DOM! :)

» Pon sie 11, 2008 19:19

naprawdę ślicznutki jest. Jak dobrze że do Was trafił, biedactwo kochane :1luvu:

» Pon sie 11, 2008 21:14

» Pon sie 11, 2008 23:42

Podschodeczku kochaneczku! Twoje ciocie walczą na bazarku :ok:

Przytulam Cię na dobranoc :s5:

» Wto sie 12, 2008 0:16

Widzę, że Podschodek nabiera wigoru. Ciesze się, że oczko zaczyna sie goić. Pyszczek też może będzie "w całości" i skórka dobrze się zagoi. Łapka mu w brykaniu najwyraźniej nie przeszkadza. Pozdrowienia dla reszty ferajny

» Wto sie 12, 2008 8:31

pozdrawiamy malucha!

» Wto sie 12, 2008 9:01

Podschodek, jesteś śliczny!

» Wto sie 12, 2008 9:37

Ciekawe jak dzisiaj czuje się nasz Podschodeczek?

» Wto sie 12, 2008 13:08

pozdrawiamy

» Wto sie 12, 2008 18:34

Co słychać u Podschodka i reszty ekipy???

» Wto sie 12, 2008 19:13

No właśnie coś cicho dziś u Podschodeczka

» Wto sie 12, 2008 21:47

śliczny maluch, miał dużo szczęścia.......

» Wto sie 12, 2008 22:14

Pewnie dziś Emiś nie miała czasu mam powiedzieć jak czuje się Podschodek

Dobranoc malutki :s5:

» Śro sie 13, 2008 9:20

Przepraszam Was kochani, ale bywają takie dni, że nie zawsze mam możliwość posiedzieć przy kompie.

Podschodek coraz lepiej. Szaleje wciąż, bawi się, wcina z apetytem. A do tego tuli się i przepięknie mruczy :1luvu:

Co do reszty ekipy... Fruzia pojedzie w tym tygodniu na prawdziwy, domowy tymczas :dance:

Zuzia w piątek idzie do swojego nowego, stałego domku. :balony:

I to by było na tyle nowości

» Śro sie 13, 2008 9:35

Emiś pisze:Przepraszam Was kochani, ale bywają takie dni, że nie zawsze mam możliwość posiedzieć przy kompie.

Podschodek coraz lepiej. Szaleje wciąż, bawi się, wcina z apetytem. A do tego tuli się i przepięknie mruczy

Co do reszty ekipy... Fruzia pojedzie w tym tygodniu na prawdziwy, domowy tymczas Zuzia w piątek idzie do swojego nowego, stałego domku.

I to by było na tyle nowości

Bardzo miłe wiadomości

Mam nadzieję,że Podschodek nie będzie musiał mieć tego gipsu. A co z oczkiem? Bo skoro je, to o żuchwę nie ma się co martwić. Mały szczęściarz, że go Emiś znalazła!
Kciuki za Fruzię i Zuzię.

» Śro sie 13, 2008 9:56

Emiś pisze:Przepraszam Was kochani, ale bywają takie dni, że nie zawsze mam możliwość posiedzieć przy kompie.

Podschodek coraz lepiej. Szaleje wciąż, bawi się, wcina z apetytem. A do tego tuli się i przepięknie mruczy

Co do reszty ekipy... Fruzia pojedzie w tym tygodniu na prawdziwy, domowy tymczas Zuzia w piątek idzie do swojego nowego, stałego domku.

I to by było na tyle nowości

Tak dla Scisłości Fruzia jedzie do nas na Dt .
Wcześniej nie mogłyśmy jej wziąśc ponieważ wziełyśmy przy szybkiej wyprowadzce z Hiltona 11 kociąt które tam mieszkały.
Teraz Ewcia (Filemonek)wyadoptowała dwie koteczki i ustaliłam z nią o przyjeciu Fruzi na Dt.Zajmiemy sie tez jej adopcją

Chyba Emis ten Dt mialas na mysl?Ewa mówiła ze sie z tobą skontaktuje

Mam7tyg.ZłamanąNogę.PołamanąIOskalpowanąSzczękę MA DOM! :)

Kto przegląda forum